Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +189
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Wontensso +11
Kurła od 3 miesięcy próbuje sprzedać działkę budowlaną 20 arów w lubuskim w okolicach gorzowa wlkp. Za dobrą cenę. Na prawdę fajna, przy lesie. Na wsi. Co jest nikt nie chce się budować? 10k odsłon na otodom i 1 telefon
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
Otoz okazalo sie ze nie. Lekarze sa, lekarstwa sa, miejsca w przychodniach tez... tylko pacjentow brak. Miejscowi murzyni unikaja lekarzy jak ognia. Musi byc z nim naprawde zle zeby sie wybral do medyka, predzej pojdzie do znachora. Doszlo do tego ze w trosce o opanowanie epidemii w zarodku trzeba bylo ludzi przekupywac zeby sie leczyli.
Za wizyte u lekarza placa im 20$, za zrobienie sobie przeswietlenia 20$, za zgloszenie sie po wyniki 20$, za przyjecie pelnej serii lekow 100$.
Jak ktos zaczal mruczec pod nosem cos o chytrych i glupich murzynach... to proponuje sie troche wstrzymac (przynajmniej do przeczytania wlasciwej historii do ktorej zmierzamy). ;)
Dlaczego murzyni w Alabamie boja sie lekarzy prawie tak samo jak policjantow??? Musimy sie cofnac o jakies 90 lat wstecz. Nikt jeszcze nie slyszal o AIDS, glowna choroba weneryczna byla kila, znana rowniez jako syf, syfilis, franca i wiele wiele innych.
Poniewaz byly to czasy kiedy konserwa trzymala sie mocno, o prezerwatywach wprawdzie slyszano ale jakos popularnosci nie zdobyly, a szkoly wolne byly od zwyrodnienia zwanego dla niepoznaki "edukacja seksualna" wiec na "syfa" w stanach chorowalo 0.4% ludnosci... Zeby miec jakas skale. Obecnie w "zdegenerowanej" europie choruje 0.005%. Z panstw "cywilizowanych" do podobnego wyniku udalo sie zblizyc "zdrowej moralnie" Rosji gdzie na syfa choruje (w zaleznosci od statystyk) od 0.1 do 0.3% populacji.
0.4% to dosc sporo, nie dziwne wiec ze wielu ludzi probowalo cos z tym zrobic. Jednymi z nich byla Fundacja Rosenwaldow (Wlasciceli jednej z najwiekszych amerykanskich sieci domow handlowych Sears). Postanowili oni przeprowadzic program walki z syfilisem na poludniu USA. W pierwszym roku miano przeprowadzic badania w 6 stanach poludnia a potem miala nastapic czesc polegajaca na edukacji zdrowotnej i leczeniu oraz czesc 3 polegajaca na zainspirowaniu wladz federalnych do kontynuowania akcji... Do drugiej czesci nigdy nie doszlo bo wybuchl Wielki Kryzys i Rosenwaldowie mieli inne problemy niz wspieranie fundacji.
Po pierwszym roku zostaly jednak badania. Wynikalo z nich ze o ile srednia chorobowosc na syfa w USA to 0.4% to u murzynow bylo to juz prawie dwa razy wiecej (0.7%) i udalo sie zlokalizowac pewne hrabstwo w Alabamie gdzie dla murzynow wynik ten osiagal 36%... tak, dobrze widzicie, tam nie ma kropki. 1 na 3 osoby miala syfa. Do akcji wkroczyly instytucje federalne...
Na czele programu badawczego stanal przemily pan doktor Taliaferro Clark, ktory byl zafascynowany przeprowadzonymi 30 lat wczesniej, szwedzkimi badaniami nad nieleczonym syfilisem. Mial on pewna teorie... uwazal ze murzyni sa gorzej roz... a co ja bede owijal w bawelne... uwazal ze murzyni sa podludzmi ktorzy maja slabo rozwiniety mozg i uklad nerwowy, wiec zakladal ze w ich przypadku wystepowac bedzie kila sercowo-naczyniowa a nie kila atakujaca uklad nerwowy
Wyniki badan na Nordykach juz mial wiec teraz trzeba bylo przeprowadzic badania na murzynach.
Do eksperymentu wzieto 600 "obiektow". 400 zakazonych i 200 zdrowych jako grupa kontrolna. Nie poinformowano ich o tym na co choruja. Powiedziano im ze beda leczeni na "zla krew" (pod ta nazwa wystepowalo wtedy na poludniu cale mnostwo roznych chorob), dostana darmowe obiady przy kazdej wizycie, a w przypadku smierci ich rodziny otrzymaja 50$ na pogrzeb. Jak na czasy Wielkiego Kryzysu byla to calkiem niezl oferta.
Badania rozpoczeto w 1930 i mialy trwac 9 miesiecy... trwaly 40 lat. Jeden z lekarzy przyznal otwarcie ze absolutnie nie chodzilo im o leczenie kogokolwiek... Celem bylo obserwowanie rozwoju nieleczonej choroby i przeprowadzenie sekcji zwlok.
O ile juz na samym poczatku badan istnialy leki pozwalajace na leczenie syfilisu (co prawda malo skutecznie), to w latach 40 wraz z pojawieniem sie penicyliny kila stala sie uleczalna. Jednak lekarze prowadzacy badania nie tylko nie podali "obiektom" lekow ale rowniez utrudniali im dostep do opieki medycznej w innych miejscach.
Pozniej oszacowano ze podanie penicyliny moglo uratowac okolo 100 z posrod 400 zarazonych... zapobieglo by tez zarazeniu kilkudziesieciu kobiet oraz wrodzonej kile u ich dzieci.
Badania przerwano w 1970, po artykulach w Washington Star i New York Times.
Okazalo sie ze badania nie daly zadnych sensownych rezultatow. Wyszedl tez na jaw pewien watek "biznesowy". W tamtym czasie w USA przeprowadzano obowiazkowe badania na kile przed zawarciem slubu i przed wstapieniem do armii. Potrzebne byly lepsze, tansze testy... problem polegal na tym ze o ile bakteria kretka bladego powodujaca syfilis, nie ma specjalnych problemow z zarazaniem, to poza organizmem ginie dosc latwo i ciezko ja utrzymac w laboratorium... Latwiej wiec bylo regularnie pobierac krew od zakazonych "obiektow" niz chodowac bakterie.
Skonczylo sie odszkodowaniami, przeprosinami prezydenta Clintona (jakies 20 lat pozniej) i tym ze prawie pol wieku od wybuchu afery murzyni w Alabamie dalej nie ufaja lekarzom ( ͡º ͜ʖ͡º)
Plus jest taki ze po wyjsciu na jaw afery wprowadzono caly szereg regulacji dotyczacych badan klinicznych i zakresu informacji jaki ma byc udzielany pacjentowi.
#podrugiejstroniebajora <--- Moj tag o rzonych rzeczach zwiazannych z USA
PS1: Na zdjeciu jeden z "obiektow" podczas pobierania krwi
PS2: Najblizszy wpis albo 2 tez pewnie beda trzymaly sie blisko tematyki poludnia stanow (z racji ostatniego road tripu) i murzynow (z racji tego ze luty jest "Black History Month" wiec pojawia sie duzo roznych ciekawostek)... No chyba ze jak zwykle zmienie zdanie i bedzie o czyms innym :D
PS3: Nie umieszczam zadnych zdjec kily bo sa obrzydliwe, jak chcecie to musicie sobie wygooglac we wlasnym zakresie :P
PS4: Jak zwykle przepraszam za bledy i literowki
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne no i #medycyna (jak cos przekrecilem to porawcie prosze)
@Taco_Polaco:
Temat poruszany wielokrotnie. Zamylam watek.
Podpisano
Moderator forum elektroda ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dla tych co spali na historii. Wenus to rzymska bogini milosci. Merkury to skrzydlonogi poslaniec bogow, opiekun zlodziejaszkow i poslancow, ale tez rtec... ktora leczono kiedys syfa
Uzywam murzyn bo moim zdaniem w polskim jest to slowo neutralne a czarny brzmi dla mnie bardziej obrazliwie. Afroamerykanin to dla mnie jakis koszmarek jezykowy. W stanach mowia albo Black co jest neutralne, albo afroamerykanin to wtedy wiesz ze ktos jest nastawiony raczej lewicowo
@Taco_Polaco:
Jak ktos ma jakies pytania / uwagi / komentarze to odpowiem za jakies 8 godzin :)