Wpis z mikrobloga

Po 7 latach w korpoIT, zmieniłem profesję na przyjemniejszą. Buduje m. in. takie zabawki:

W124CE 3.0T, skoro mógł Lotec i Mosselman, czemu mamy być gorsi.
- M104.980 - prawie seria,
- turbo Garrett GT35,
- konwersja CIS->EFI w oparciu o EMU, dorobione koło foniczne 60-2, pełna sekwencja wtrysku i zapłonu, COP, 6xEGT, EBC MAC, czujniki stuku,
- intercooler FMIC.PL,
- blow off HKS SSQV IV,
- wastegate TurboSmart 44mm,
- orurowanie, kolektor wydechowy, downpipe - custom stal nierdzewna,
- wtryski Siemens DEKA 630ccm,
- listwa paliwowa custom,

Z zewnątrz zwykła coupeta.

#samochody #motoryzacja #mercedes #chwalesie
Pobierz
źródło: comment_GujzV0Nc7CBs8jpQaa01Mrg9sgfhzbmI.jpg
  • 30
@slonski_pieron: jaki to ma sens , tylni napęd pewnie ze 300 koni w budzie która nie jest do tego przystosowana , do tego trzeba dorobić hamulce i zawias a to zmieni zupełnie wygodne auto w twardą taczkę którą nadal będzie ciężko opanować , wg mnie projekt bez sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@More: Turbobandit to troszkę mitoman :) Wykresik jak będzie skończone. Bez szaleństw, 4 z przodu, aczkolwiek potencjał jest na dużo więcej. Seryjne korby wytrzymują 100KM/cyl.

@sailor_73: Tuning generalnie nie ma sensu, więc ktoś kto sie na niego decyduje, nie zastanawia się nad sensem tylko możliwościami. BMW dłubie każdy, mercedesy rzadko :) Wbrew pozorom auto pozostanie dość komfortowym daily, tyle że "troszkę" szybszym.
@sailor_73: W tej budzie były mocniejsze silniki (m. in. M119 w 500), więc o zawias czy hamulce sie nie martw, zresztą profilaktycznie zostaną zmienione na odpowiedniki z 500. To mercedes a nie ryż, tu wszystko jest obliczone przez fabrykę z odpowiednio dużym zapasem. Jeździ się tym jak normalnym W124, ten sam komfort, tylko troche szybciej przyśpiesza. Kwestia umiejętności dobrania odpowiednich komponentów i nastawów zawieszenia.

@j_a_k_u_b: Ten konkretny powstawał etapami, najpierw
@BySpeedy: Rozsądne maksimum to 400KM, bezpieczne 300-350. Opłacalne nie jest w żaden sposób :)

@bigger: Męcz.

@fotonowypochlaniacz: Najpierw pracowałem u kogoś (m. in. dość znana w światku firma budująca auta do driftu, team driftowy, firma zajmująca się amerykańcami), od 2,5 roku własna firma. W motoryzacji byłem od zawsze, IT było z czystego wyrachowania - projekty (większość pomysłów i rozwiązań testuję najpierw na swoich autach) pochłaniają sporo kasy. Wcześniej były