Wpis z mikrobloga

"Jamaica doesn't lose, Jamaica is always the winner because they learn, so that's very good." ~Rene Simoes


Gdy Horace Burrell w 1994 roku przekazał reprezentację Jamajki Rene Simoesowi jeszcze nikt nie spodziewał się że kilka lat później Jamajka wygra spotkanie na Mistrzostwach Świata. Simoes nie był pierwszym lepszym kandydatem. Od wielu lat trenował na Bliskim Wschodzie czy w Ameryce Południowej. Asystentem brazylijskiego szkoleniowca został weteran jamajskiej piłki Carl Brown.

Rene zaczął przygodę z Jamajką od szukania ich....dosłownie wszędzie. Skupił się jednak na poszukiwaniach angielskich piłkarzy z jamajskim pochodzeniem lub Jamajczyków grających w Anglii. Polityka nowego selekcjonera się sprawdziła i Reggae Boyz szybko stali się silnym graczem na Karaibach. W 1996 roku Simoes został wyróżniony nagrodą "Best Mover" przez FIFA.

1996 rok to początek eliminacji do francuskich Mistrzostw Świata 1998. W pierwszej rundzie Jamajczycy wyeliminowali Surinam po skromnym zwycięstwie 2-0 w dwumeczu. W kolejnej rundzie pożegnali z rozgrywkami Barbados. Jednak dopiero w 3. rundzie eliminacji CONCACAF zaczynają się schody. Reggae Boyz byli uznawani za czarnego konia. Runda trzecia to trzy grupy po cztery zespoły - dwa najlepsze zespoły z każdej grupy przechodzą dalej. Jamajka trafiła na trudną grupę. Obok wyspy Św.Wincentego i Grenadyny znalazły się takie ekipy jak Meksyk i Honduras. Już w pierwszej kolejce Honduras musiał ulec bohaterom tego artykułu aż 0-3. Przed ostatnią kolejką Honduras miał 7pkt., Meksyk 12pkt. i Jamajka 10pkt. Honduras grał ze wyspą Św.W&G, więc Jamajka potrzebowała chociaż punktu w meczu z Meksykiem żeby zapewnić sobie awans do kolejnej rundy. W 82' minucie na Stadionie Niepodległości Ian Goodison strzelił gola na 1-0 i Jamajka nie tylko wygrała z Meksykiem ale również wygrała grupę i pewnie zmierzała do ostatniej fazy eliminacji!

Po 4.kolejkach ostatniej fazy eliminacji Jamajka miała na swoim koncie zaledwie 2 punkty. W drugiej kolejce ulegli z Meksykiem aż 0-6. Mało kto dawał jakiekolwiek szanse dla ekipy Simoesa. Kolejne trzy spotkania z Salwadorem, Kanadą i Kostaryką zakończyły się wynikiem 1-0 na korzyść Reggae Boyz. Na koniec rozgrywek Jamajka zakończyła rozgrywki na 3.miejscu dającym awans na MŚ! 3 skromne zwycięstwa i aż 5 remisów dały wyczekiwany wyjazd do Francji! Simoes stał się bohaterem narodowym!

1998r.-Francja, Grupa H - Argentyna, Japonia, Chorwacja, Jamajka
14 czerwca '98 - godzina 21:00 - Lens - Jamajka vs Chorwacja. W debiucie na Mistrzostwach Świata Jamajka uległa 1-3 (gola strzelił Robbie Earle). Kolejne spotkanie to wysoka porażka z Argentyną 0-5.
Zawodnicy pogodzili się z odpadnięciem z rozgrywek więc na ostatnie spotkanie z Japonią wyszli podwójnie zmotywowani, aby ten mecz przeszedł do historii...i przeszedł. Zwycięstwo 2-1!!! Oba gole strzelił napastnik Seba United - Theodore Whitmore.

Od tamtej pory Jamajka jest solidną reprezentacją w strefie CONCACAF. W 2015 roku Jamajka zdobyła drugie miejsce na Gold Cupie. To największy sukces Jamajczyków w historii ich występów na mistrzostwach CONCACAF. We wrześniu dowiemy się czy Reggae Boyz awansują do ostatniej fazy eliminacji do MŚ 2018. Czy powtórzy się historia z przed 20 lat?
#mecz #pilkanozna #ciekawostkipilkarskie
MSKappa - > "Jamaica doesn't lose, Jamaica is always the winner because they learn, s...

źródło: comment_ZaBo9g9QCrgaNLopstlPerxXhGVaNdrL.jpg

Pobierz
  • 11