Wpis z mikrobloga

@pppacior: Mnie to strasznie denerwuje, ja coś sprzedaję bo potrzebuję pieniędzy, a ktoś (nawet na allegro!) proponuje jakiś szmelc albo przysyła maila "EJ WEŚ SPSZEDAI 100ZUOTYCH TANIEJ TO KUPIEM!!!"

Miałam tak z płytą i procesorem, chyba nawet ta sama osoba. Kilkumiesięczna płyta, warta w sklepie 420zł. Wystawiłam za 360zł, ciągle ktoś pisał że za dużo i za 260 weźmie (xD). Kilka godzin przed końcem aukcji ktoś kupił za 360zł bez marudzenia,