Wpis z mikrobloga

@akcer: w 2016 nie ma zasady o kobietach i dzieciach, szalup jest zawsze więcej niż potrzeba, a przebieranie ludźmi przy wsiadaniu powodowałoby niebezpieczeństwo... lewica pomyślała o wszystkim, spokojnie... a prawica i wasz wolny rynek jakoś nie spowodowały, że szalup było wystarczająco... ;c
w 2016 nie ma zasady o kobietach i dzieciach


@Dijuna: bezeduuuura. JEST taka zasada i ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie) na miejscu takiej katastrofy tak jak na Titanicu. Nie chodzi tu o ilość szalup ale o czas, którego może zabraknąć na ewakuacje wszystkich. Najpierw wsiadają kobiety dzieci i starcy którym pomagają mężczyźni a potem do reszty szalup mężczyźni.
Ponadto trzeba pamiętać, że szalupy mogą być niezdatne do
s.....a - > w 2016 nie ma zasady o kobietach i dzieciach

@Dijuna: bezeduuuura. JES...

źródło: comment_KWW6h5tNgDfCu5UAJIa8uT0ApgXLGl1u.jpg

Pobierz
@akcer: Co ciekawe ta zasada działa tylko i wyłącznie w sytuacji gdy wypadek ma na tyle "powolny" przebieg, że możliwe jest zachowanie reguł cywilizacji, organizacja akcji ewakuacyjnej itp.

W skrajnym przypadku mężczyźni w dwuszeregu poszli na dno gdy szalupy z kobietami odpływały.
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Birkenhead_%281845%29#Sinking (naturalnie na tyle na ile można ufać tego typu relacjom).

Natomiast w zdecydowanej większości wypadków, gdzie sprawy dzieją się szybko i nie ma miejsca na hierarchię - przeżywają
@solo_ta: @graf_zero: @Dijuna: Pierwszeństwo przy wszelakiej ewakuacji mają Ci którzy są najbliżej wyjścia/szalupy itp. Wszelkie przejawy bohaterstwa typu "kobiety i dzieci przodem", jak i prawa dżungli "przeżywają silniejsi/szybsi" wprowadzają tylko chaos. Są to ogólne zasady, których nauczyłem się w szkole na PO.

Druga sprawa, to ratownicy. Dobry ratownik to żywy ratownik, a najgorszy ten, który sam potrzebuje pomocy. Ratownik nie może ryzykować własnego życia nawet kosztem, życia innego człowieka.
Od dziecka mnie zastanawiała ta wszędzie promowana zasada, że kobiety, dzieci i starcy mają się pierwsi ewakuować. Zacząłem rozkminiać na długo przed pojawieniem się u mnie świadomości o feminizmie czy innych tam ;) Po prostu na logikę, nie ma to żadnego sensu. Brutalne, ale prawdziwe - dajemy przetrwać jednostkom najsłabszym? Takim, które być może nawet nie poradzą sobie na dalszym etapie ewakuacji i zginą i tak, podczas gdy mogli się uratować silni
@solo_ta:

JEST taka zasada i ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie)

Nie ma to jak strzelać do ludzi, którzy próbują się ratować. (ʘʘ) Ja #!$%@?ę, ludzie. Czy wam się zdarza czasem chwilę pomyśleć przed posłaniem takiej głupoty w eter? Pokazalibyście takie gówno swojemu autorytetowi i powiedzieli - tak to ja napisałem tą #!$%@?ą bzdurę?