Wpis z mikrobloga

@Szpilka: bzdury gadasz. Miałem zaburzenia snu przy epizodzie depresyjnym, 3 dni nie spałem - co chwilę wpadałem w otępienie i kilkusekundowe okresy snu. Widziałem plamy, powidoki, rozmazywał mi się obraz. Halucynacje słuchowe też miałem. Nie byłem w stanie zrobić czegokolwiek - jak próbowałem wstać to prawie się przewracałem. Nikt nie jest w stanie 10 dni bez przerwy nie spać. Kompletna bzdura
Nikt nie jest w stanie 10 dni bez przerwy nie spać. Kompletna bzdura


@kwatlun: Akurat to nie jest kompletną bzdurą.
https://en.wikipedia.org/wiki/Randy_Gardner_(record_holder)

stayed awake for 264.4 hours (11 days 24 minutes).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Deprywacja_snu

bez stosowania jakichkolwiek stymulantów nie spał (intencjonalnie pozostał bez snu) przez 264 godziny - 11 dób (rok 1964)

Przy czym to nie są tylko słowa samego rekordzisty, ale jest to wynik obserwacji eksperymentu przeprowadzonego na uniwersytecie Stanforda.