Wpis z mikrobloga

#pokemongo to tam #!$%@?, spróbujcie łapać kota który wam z balkonu z bloku o 22 #!$%@?ł, i nic nie wibruje gdy znajdzie się w pobliżu, jesteście tylko wy, wasza latarka i lure, czyli paczka ulubionych przysmaków.
#!$%@? zmachałem się. Koty to #!$%@?. Następnym razem tam #!$%@? zostawię i niech se ucieka przed psami puszczonymi wolno przez patolę z mieszkań socjalnych nieopodal
#kot #koty ##!$%@? #oswiadczenie
  • 2
@TymRazemNieBedeBordo kolego, prawie rok temu mialem podobna sytuacje.. Nasz kot to typowy kot domowy, caly czas w mieszkaniu siedzi, tak jest wychowany.
W sierpniu byl u mnie kumpel z ktorym dawno sie nie widzialem, popilismy, rodzice na wakacjach i zostalo kocisko do pilnowania.. Jak kumpel wychodzil to jeszcze gadalismy dlugo przy otwartych drzwiach wysjciowych. Kiedy poszedl mysle ide zamknac kota, ma swoje pomieszczenie do spania e starej kuchni, a potem w kimono.
@kubakabana: o cię ciul, niezłe story. mam nadzieję że z łapą wszystko ok.
u mnie nie było tak hardkorowo. Kot ogólnie jest kotem domowym, raczej bardzo inteligentny, choć agresywny. nie był nigdy na podwórku, raz tylko poprzedniemu właścicielowi uciekł z domu na plac i tyle. No i ze dwa razy był z moimi rodzicami na zewnątrz na grillu na smyczy, by "pooddychał trochę świeżym powietrzem". Sprzeciwiałem się temu, ale w gruncie