Wpis z mikrobloga

@Trae: pierwszy odcinek - pijany dziadek prowadzi jakąś debilną kłótnię w ufo
- dzieciak śni o macaniu cycków i maca nauczyciela
- kobita przeprowadza operację na koniu a maż wparowuje pytają o lunch.

Serio?
@DzikiZgon: South Park jest parodią rzeczywistości. Co jest takiego ciekawego w półpijanym dziadku który chce przekonać swojego wnuka by ten wsadził sobie dwie ogromne pestki w odbyt?
a maniera mówienia postaci jest taka jakby wszyscy mieli kiedyś udar mózgu. Dziadek nawet się ślini.
Ok i na koniec nakłamał rodzicom i prosto w twarz powiedział dzieciakowi, że jest tak głupi jak się da, ale uj, będzie mu pomagał bo tak i już i nic ma nikomu nie mówić bo #!$%@?.
#!$%@? historia o dziecku z downem i upośledzonym agresywnym i patologicznym dziadku.

I to gówno ma przebijać Futuramę? Chyba dla kogoś, kto z całego serialu zrozumiał tylko bekanie Bendera (tak, tego jest w R&M dostatecznie dużo