Wpis z mikrobloga

@Tapirro: nie przesadzałbym, masz dużo szerszą ofertę części, a co za tym idzie ceny niższe, wszystko możesz łatwo zamówić przez neta, a w tym silniku co ma Ci się popsuć? W ukochanym przez polaków 1.9 tdi jest nieporównywalnie więcej rzeczy, które się psują. Turbina, pompa wtryskowa, wtryskiwacze, dwumasa - tego tam nie ma.
@void1984: @dzikiczytelnik: To nie jest popularny silnik to raz. Jest stary to dwa. A trzy to dawniej auta psuły się dużo częsciej niż obecnie, więc części i warsztatu potrzeba stosunkowo często. To jak z bmw 850, kupić to jedno, ale pakować przynajmniej po 5k co pół roku to drugie.
@Tapirro: Dużych przebigów nikt nim raczej nie trzaska, to raz. Dwa, że jak ktoś miał wtedy na takie auto, to wielce możliwe jest, że i dzisiaj nie stanowi to dla niego problemu. Trzy - auta z tamtych czasów nie miały programowanej trwałości jak obecnie wiele urządzeń elektronicznych w autach (blokada kierownicy w c klasie, czy pompa sbc w e klasie w211). Daje mi to podstawy do uważania, że to auto przejeździ
To nie jest popularny silnik to raz. Jest stary to dwa. A trzy to dawniej auta psuły się dużo częsciej niż obecnie

@Tapirro: Mam silnik mercedesa z końca lat '80 - ani mi ani znajomym się nie psują. Nawet oleju nie pije.
O silnik to bym się nie martwił.
@dzikiczytelnik: @void1984: jesli to fura na weekend do miasta to jeszcze luz, ale za dużo razy bylem na rajdach typu classic, żeby wierzyć w trwałość i niezawodność jakichkolwiek jednostek z tamtych czasów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Choć z drugiej strony nowe Ferrari też wołają o lawetę po kilku(nastu) tygodniach nieużywania :)