Aktywne Wpisy
jalop +17
Koledzy, czy opłaca się kupić używaną markę premium? Kiedyś miałem przyjemność pojeździć tym modelem i mam bardzo fajne odczucia.
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/mercedes-benz-klasa-e-stan-fabryczny-unikat-ID6FyVkE.html
Jeden z najlepszych silników, bardzo mocna i trwała konstrukcja auta.
Czy warto brać? A może jednak coś dołożyć i wziąć nowe, najtańszy segment?
A byłbym zapomniał: wieś, 25 tysięcy kilometrów rocznie xD
#motoryzacja #samochody
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/mercedes-benz-klasa-e-stan-fabryczny-unikat-ID6FyVkE.html
Jeden z najlepszych silników, bardzo mocna i trwała konstrukcja auta.
Czy warto brać? A może jednak coś dołożyć i wziąć nowe, najtańszy segment?
A byłbym zapomniał: wieś, 25 tysięcy kilometrów rocznie xD
#motoryzacja #samochody
Używana marka premium czy nowe najniższej jakości?
- Używane premium 42.2% (1229)
- Nowe najniższej jakości 57.8% (1683)
Metylo +218
tak widzę większość "wyborców" konfederacji i połowę tagu #nieruchomosci
http://polygamia.pl/gra-narobila-mi-mnostwo-smrodu-i-gowna-sapkowski-obraza-chmielarza-graczy-i-fanow/
#wiedzmin #sapkowski #gry #boldupy #jbwacontent
Sapkowski chyba w którymś ze swoich opowiadań (albo może w "Rękopisie znalezionym...", nie pamiętam już) przyznał, że każdy autor na świecie inspiruje się czymś, co powstało przed nim, a jeśli twierdzi, że tak nie jest, to kłamie. Więc wcale nie wykluczam, że mógł w swoich książkach wykorzystywać podpatrzone gdzie indziej motywy. Ale:
a) raczej ciężko spodziewać się, żeby na podstawie gierek RPG stworzył tak spójną
nie wiem jak na tle innych pisarzy fantasy wypada AS, bo nie lubię tego gatunku i z fantastyki czytałem tylko Lema (za ciężkie i za głębokie), Marion Zimmer Bradley (bez polotu, czułem się, jakbym czytał destylat), Tolkiena
@ssailorr: nierozróżnianiu*, panie Oczytany
i oczywiście że rozróżniam, na jakiej podstawie uważasz, że nie? każdy z tych pisarzy, których wymieniłem pisze książki fantastyczne.
pomijam już fakt, że świat nie kończy się na fantastyce i naprawdę nie trzeba czytać wyłącznie tego gatunku, aby móc wyrobić sobie zdanie na temat jakości dzieł danego pisarza.
@ssailorr: no to widzę, że to raczej Ty masz problem z rozróżnianiem tych dwóch pojęć, bo pomiędzy fantastyką a fantasy jest różnica taka, jak między prostokątem a kwadratem - każda książka z gatunku fantasy to fantastyka, ale nie każda fantastyka musi być fantasy.
Lem to zarówno fantastyka, jak i science fiction
Martin to i fantastyka, i fantasy.
pozdrawiam serdecznie.
Dobrze, że nie zagłebiałem się w podgatunki fantasy, bo tu już byś zupełnie się pogubił.
Jak już wspomniałem wyżej, gratuluję gustu i oczytania, a
pewnie w tych Twoich wyrafinowanych książkach nie wytłumaczyli Ci, jak przyznać komuś rację, więc nie będę się dłużej kopał z koniem.