Wpis z mikrobloga

@iskra-piotr: Kiedyś po wizycie w maku postanowiłem dowiedzieć się jak zrobić taki dobry ser smażony, jak w kanapce drwala. Wszedłem na pierwsze lepsze forum po wpisaniu frazy "jaki ser najlepszy do smażenia". Przeniosło mnie na jakieś forum miłośników prawdziwych serów, gdzie jakaś kobietka zadała bardzo podobne pytanie. Pomyślałem, że szybko znajdę odpowiedź i jeszcze tego samego dnia polecę do marketu kupić sobie 200g odpowiedniego sera. Okazało się, że sery nie są
@iskra-piotr: chyba najlepszy opis współczesnego internetu.
Ale są też plusy. Kilka lat temu jak szukając zegarka też oczywiście wylądowałem na forum. Tyle że to była jakaś kizia czy coś takiego - zegarek to przynajmniej 1000 zł no i bla bla bla dokładność chodu - 2s spóźnienia w roku - szajs.
Ale się okazało, że jest tez drugie forum wyluzowanych kolesi którzy mają joba na punkcie starych ruskich zegarów i chińskich "no
@iskra-piotr: Jakiś czas temu trafiłem na wykopie na dyskusję o stekach. Dowiedziałem się, że wołowina z marketu to gówno, bo ma tyle chemii i konserwantów, że dziurę w patelni wypali. Mięso trzeba kupować od zaprzyjaźnionego rzeźnika z Wloch, sezonować samemu w piwnicy do tego specialna grecka oliwa, specialna patelnia i specjalnie, teflonowe patki do obracania mięsa i już możesz jeść steki jak normalny człowiek.