Aktywne Wpisy
kwasnydeszcz +31
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta:
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
rocky93 +385
Wyjechałem sobie na parę dni w Beskid Żywiecki (niebiescy pewnie już mi pod chatą 10lvl postawili). Już wczoraj pisałem, że strasznie wyglądało to, że po drodze 65% gymów 7+poziomowych było niebieskich, z 35% czerwonych, a dosłownie kilka (i dopiero w większym mieście) żółtych. W mniejszych miastach nie widziałem nawet prawie żadnych 1-3 poziomowych żółtych gymów. Jeszcze w moim Wrocku jak się człowiek postara, to może znaleźć jakieś żółte twierdze (chociaż ja mam obstawionych takich zero), ale w małych miastach żółci mają totalnie #!$%@?. Jak grać panie premierze? Jeżeli jeszcze się nie zniechęcili i nie rzucili tego w piździec to uprawiają jakąś upośledzoną partyzantkę skazaną na niepowodzenie. Współczuję. Dystrybucja sił w tej grze jest tak tragiczna, że nie ma sensu wprowadzanie jakiejkolwiek metagry związanej z przejmowaniem dzielnic i miast przez dany kolor i odbieraniem bonusów z tego powodu. To nie jest tak, że jak Niantic nagle doda taki moduł to żółci się magicznie "obudzą" i będą walczyć do upadłego.
Nie chcę być źle zrozumiany, nie żałuję generalnie, że wybrałem żółtych. Kierowałem się tym, że na moim osiedlu ich w ogóle nie było (genialna logika), ale dzięki temu w początkowych stadiach gry zbierałem pełno xp z walki w gymach. Lubię grać dla "underdogów", tylko często zastanawiam się o ile łatwiej by się grało i o ile bardziej rozwinięte konto bym miał, gdybym dołączył do niebieskich (mój i połowy globu ulubiony kolor) i zbierał 100 coinów codziennie.
Miałem okazję przeprowadzić mały eksperyment. No, właściwie zacząć. Przejąłem/dodałem moje pokemony do paru gymów w górach (25km zrobione, czuje dobrze człowiek), niektóre z nich trochę potrenowałem i teraz będę sprawdzał jak długo moje poksy tam przetrwają. Pogoda będzie coraz gorsza, szlaki nie będą zachęcać, idzie zima, coraz mniej ludzi gra. Wiadomo, może się zdarzyć, że jutro ktoś będzie szedł tym samym szlakiem i zje mi wszystkie gymy, ale zobaczymy. Postawiliśmy ostatnio żółtą twierdzę w centrum we Wrocku (10 poziom, na samym dole Victreebel 1800 z Solar Beamem, na górze kilka Snorlaxów po 2500CP) i gym padł zanim #!$%@? do domu wróciłem, więc stwierdziłem, że #!$%@?ę, zdejmuję kominiarę i trzeba spróbować czegoś innego.
Chciałbym też pozdrowić Niantic klasycznym "#!$%@? Wam w cycki" za wybieranie szóstki do trenowania za każdym razem. Myślę, że dwukrotnie spowalnia to trening niskolevelowych gymów.
Screeny z gymów.
Kolejność od tego najbliżej cywilizacji, do najdalszego.
Pierwszy sam Vaporeon
Drugi oprócz mojego grubaska jest drugi grubasek, ze 2200CP
Trzeci tu też dwa Snorlaxy, trenowanie przeciw nim to była fenomenalna sprawa, polecam
Czwarty Seaking ~1100CP + Gyarados ~2100 + mój Gyarados
Piąty dwa Snorlaxy
Pozdrawiam adek1968, znalazłem mojego Snorlaksowego BFF
Parę ciekawych ewolucji z dzisiaj.
Eevee (z 810CP miał) -> Flareon 2000+ z najlepszym movesetem
Victreebel (mój trzeci) - znowu nie z Solar Beamem
Gengar dostał #!$%@? ataki
Machamp też
Nidoking (mój ulubiony pokemon) dostał najlepsze ataki, już przy drugiej próbie, jestem zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@boa_dupczyciel i @kepasaparadox uspokajam, nie złapałem dzisiaj żadnego Snorlaxa, ani Laprasa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wbiłem za to 31 level, hooray.
Mała ankieta-konkurs, do wygrania to co mireczki lubią najbardziej, czyli talon na #!$%@? i balon.
Ile wytrzyma ostatni gym?
I nie żałuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co do wyboru za każdym razem 6 Poksów podczas trenowania gymu, #!$%@? mnie to niemiłosiernie.
@kepasaparadox: Doszło do tego, że Parasectom i innym poksom, którymi najczęściej podbijam gymy, zmieniłem nazwy, żeby zaczynały się od "0" i pokazywały się na początku przynajmniej przy jednym sortowaniu. Oczywiście robienie tego sześciu pokemonom przy każdym trenowaniu jest po prostu niewykonalne. Czekam, aż Niantic wprowadzi w jakimś updacie jakieś proste, łatwe i przyjemne
A co do gymów w
@Dryblas: My postawiliśmy kilka tygodni temu takiego gyma, który padł po 2 - 3 dniach, więc ogólnie będąc niebieskim w mieście zdominowanym przez niebieskich też można się czasami zdziwić, ale też racja że od ponad 2 miesięcy 100 coinsow dziennie jest bezproblemowo
@kepasaparadox: Takie są najlepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jakby zrobić taki tour po wioskach to (będąc niebieskim lub czerwonym) można sobie zapewnić 100 coinów na długie miesiące.
@mardock:
Nie, nie chcę tam jechać by Ci przeszkadzać. Pytam z ciekawości :D
Ja jak byłem w górach to niestety przeszkadzał mi brak powerbanka i to, że nie wykupiłem pakietu w roamingu, bo często mi w Pieninach łapało jakieś słowackie sieci zamiast polskich
tutaj w oddaleniu
Rejony Bielska-Białej i Szczyrku, oddalone od centrum, do tych wyższych punktów trzeba iść co najmniej 2h. Normalnie jeździ tam kolej linowa, ale akurat jest nieczynna, bo remont ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam powerbanka 10k i pierwszy raz miałem tak, że jak wracałem do domu to był cały rozładowany, a we Wrocku na lurach też swoje
rozglądam się trochę za powerbankami. Jakiego masz?
@KisielBB: Nie widziałem ich nawet na mojej mapie, więc były dość daleko, tym bardziej, że w górach wszystkie odległości pokonuje się jeszcze dłużej, zresztą musiałem już wracać, nie zaplanowałem sobie ich wcześniej, może następnym razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja mam Xiaomi 10k, kupiony na jakiejś fajnej promocji na everbuying za ~45 złotych. Z
Ten padł z pół godziny temu, zostały cztery "górskie". Nie jestem jakoś bardzo #!$%@? tym, że mi przejęli tę twierdzę (pewnie i tak nikt się nie dorzucił), bardziej jestem na siebie #!$%@?, bo zmarnowałem dwie godziny na chłodzie siedząc jak debil i trenując waterpulsowego Vaporeona. Kolejna nauczka, żeby nie budować czegoś takiego od zera, a dorzucać się do innych. Jak już się je kiedyś znajdzie. Jak jechałem przez Bielsko to