Wpis z mikrobloga

#gownowpis
Ludzie, uczcie się, zdobywajcie doświadczenie... nie prokrastynujcie. Trzy lata siedziałem na dupie i nigdzie mnie nie chcieli do poważnej pracy. Miałem grosze z emarketingu więc jakoś to było, ale zero konkretów.
Teraz siedzę na 2 z 3 nocek z rzędu i padam na pysk w cieciowni za 6zł/h. A jeszcze zostało 7 godzin 25 minut w momencie jak pisze to zdanie. Wrócę do domu i od razu do spania nawet nie wiem czy bedę miał siłę wziąć prysznic. wstanę po 15 i od razu nerwowe szykowanie do roboty na 16.
#!$%@? z tym wszystkim.
#zalesie #gorzkiezale
  • 7
robie tez po 15, 18 a czasem 24 h, więc jak podliczam za dwa tygodnie dymania wyjdzie mi minimum 990zł. co z tego, jak odjałem liczbe godzin snu i liczbe godzin w robocie od normalnej ilosci godzinowej i wyszlo mi ze mam 120 godzin wolnego xD
@TymRazemNieBedeBordo: smutno mi, że ktoś za tyle pracuje. Moja pierwsza praca była za 8,5 zł brutto a na produkcji w tej samej firmie inni pracowali za 4,80 czy tam 5,80, jeśli się nie mylę. 10 lat temu. Teraz za 11 zł mało komu się chce bo można przebierać. Ukraińców z chęcią nawet biorą. No ale to śląsk i okolice.