Wpis z mikrobloga

Nie wiem co sobie myślicie o tej niepełnosprawnej matce, która ma oddać dziecko do rodziny zastępczej, ale ja jako ojciec 11 miesięcznego szkraba przyznaje rację sędziemu. Dziecko od 8 miesiąca staje się tak ruchliwe, że nie wyobrażam sobie jak ona miała by sprawować opiekę nad nim. Każdy kto miał dziecko doskonale wie, w jakich sytuacjach czasami się znajduje człowiek. Raz moja córka zakrztusiła się i tylko błyskawiczna reakcja mojej żonki, oraz wezwanie ambulansu uratowało jej życie. To wydaje się nieludzie zabrać jej dziecko, ale sąd nie ma gwarancji, że jej przyjaciółka będzie wiecznie im pomagać, a co jak dziecko zacznie chodzić, łapać się wszystkiego co popadnie, upadać średnio 10 razy na godzinę? Jak ona ma wychodzić z dzieckiem na spacer, jak w przyszłości uczestniczyć w zabawach, prowadzać do szkoły i jak ma rozwiązać setki problemów dnia codziennego?
#przemysleniazdupy #dzieci #wiadomosci
  • 10
@dluto:
Sa elektroniczne nianie, które wyczuwają puls dziecka, jeśli już ktoś tak bardzo się martwi. Problem w jej przypadku to był by czas reakcji. Ja to widzę tak, że dzieckiem opiekuje się rodzina zastępcza, a ona po prostu ma pełne prawo uczestniczyć w tym na tyle na ile będzie to możliwe, więc spędzać codziennie czas na wspólnych zabawach itd... Nie pisze tego, bo jestem #!$%@? bez serca, tylko sam mam dziecko
@eth0 a jak niewidomi mają dzieci też im je trzeba zabrać ( ͡° ʖ̯ ͡°) poruszanie się na wózku utrudnia sprawę, kobieta będzie musiała być bardziej przewidująca i bardziej czujna. Stworzy sobie system. Wypadki zdarzają się wszystkim to ze ktoś jest niepełnosprawny ruchowo nie znaczy ze naraża dziecko na nieszczęście i nie powinien mieć dzieci. Myślę że właśnie ze względu na utrudnienia matka będzie bardziej wyczulona na bezpieczeństwo.
@eth0: kupisz sobie? Każda opisana przez Ciebie sytuacja ma rozwiązanie. Mi pełnosprawnej wymyślenie tego zajęło 3 sekundy... I wcale nie jest to oddanie dziecka. Osobie na wózku będzie trudniej, ale nie jest niemożliwym zajęcie się dzieckiem.
@Blob_Morderca:
Niewidomy ma świetny słuch, słyszy więcej niż przeciętny człowiek, ponad to w swoim domu podejrzewam, że poruszali się bardzo szybki i sprawnie. Na dźwięk płaczu dziecka w jednej chwili niewidomy może się znaleźć obok dziecka i za pomocą samego dotyku określić, czy leci krew, czy coś się stało. Tam u tej kobiety każdy z członków rodziny ma dosyć poważne problemy zdrowotne. Moim zdaniem zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie dopuszczając do ciąży,
@Dionizja:
To prawda i jak coś by się stało pretensje mogli by mieć tylko do siebie. Dziecko może też znaleźć coś małego na podłodze i pierwsze co to włoży to sobie do buzi, jak uda się połknąć to okej, gorzej jak zacznie się krztusić... Ciężko mi sobie wyobrazić jak wygląda wychowywanie dzieci w tego typu rodzinach, a już w ogóle nie mogę sobie wyobrazić jak miała by sobie poradzić ta niepełnosprawna