Wpis z mikrobloga

Cześć,
Dziś rano miałem kolizje drogową na #rower.
I w związku z tym, mam pytanie:
Jak to jest z naprawą roweru z ubezpieczenia sprawcy, dodam, że rower jest na gwarancji z bieżącego rocznika.
  • 18
@fixie: @GryfnySzac: no ale jak policja notatkę robi to chyba oświadczenia spisywać nie trzeba :)
nie miałem takiej sytuacji ale będzie wiedza na przyszłość

no i ja mam swoje rowerowe oc i jak z mojej winy cos bedzie to sam numer polisy nie wystarczy? czy tez musze spisywac oswiadczenia itp itd ?
no ale jak policja notatkę robi to chyba oświadczenia spisywać nie trzeba :)


@dzester: Nie trzeba, ale jeśli były obrażenia osobowe to policję warto wezwać.

no i ja mam swoje rowerowe oc i jak z mojej winy cos bedzie to sam numer polisy nie wystarczy? czy tez musze spisywac oswiadczenia itp itd ?


@dzester: Jeśli Ty komuś krzywdę wyrządzasz, to oświadczenie to także dokument dla Ciebie, zebyś ze swojej polisy
@GryfnySzac: powinien, by ubezpieczyciel oszacował wysokość odszkodowania. jak masz tkniętą ramę, przedrapany lakier, to przy mądrym poprowadzeniu sprawy ma się nowy rower. to samo z kaskiem i ciuchami.
@dzester: oświadczenie robi się w 3 minuty, jeśli sprawca nie chce współpracować to wzywa się policję, na przyjazd której możesz czekać i czekać (:
oświadczenie


@dzester: @GryfnySzac:
Generalnie to przy kolizjach są dwa oświadczenia:
1. Policji lub odręcznie napisane, po to aby poszkodowany miał potwierdzenie od sprawcy.
2. po zgłoszeniu do ubezpieczalni i tak ubezpieczalnia poprosi obie strony o oświadczenie wg. ich wytycznych.

Tak jest przy kolizjach autami, przy rowerze na pewno tak samo.
Ostatnią stłuczkę miałem w poniedziałek więc aktualne dane :D
@rdza narazie czekam na notkę z policji i dane ubezpieczyciela, zbieram informacje abym wiedział co mam gadać i gdzie uderzyć.
Na ciele mam parę otarcia i siniaków, ogólnie dobrze się czuje. Narazie jeszcze jestem naładowany całym tym zajściem.
narazie czekam na notkę z policji i dane ubezpieczyciela, zbieram informacje abym wiedział co mam gadać i gdzie uderzyć.


@GryfnySzac: Jak coś, to służę pomocą. Z likwidacją szkód mam do czynienia na co dzień.

Na ciele mam parę otarcia i siniaków, ogólnie dobrze się czuje.


@GryfnySzac: Wiesz, wiele urazów wychodzi po czasie. Gdyby coś się działo, nie wahaj się udać do lekarza.
@fixie
@dzester
@rdza
@deryt
@sargento

W sumie z uszkodzeń w rowerze było niewiele.
Uszkodziła się klamkomanetka lewa, owijka no i pompka.
Kwota wypłacona z ubezpieczenia sprawcy to 1527pln.
Ciekawostką jest to, że koleś, 40+ prowadził samochód bez uprawnień. Bo miał prawo jazdy zabranie za alkohol. I właśnie w dniu zdarzenia kończył się okres kary nałożonej na niego.