[appylan]

@Brant: jeśli masz takie doświadczenie zawodowe, to zrób AMA.

[Brant]

@appylan boję się że jak coś takiego zrobię to skończy się jedynie na gadaniu ile to górnicy dostają a nic nie robią (patrz post z gorących)

[appylan]

@Brant: rozumiem, to przejdę od razu do pytań.
Jaki jest rekord długości czasu pod ziemią górnika, którego udało Ci się wydobyć?
Jak reagują górnicy po wyswobodzeniu?
Jak często w tygodniu masz akcje ratownicze?
Jakie są najczęstsze przyczyny wypadków górniczych?

[MarekKaa]

@Brant: Znasz jakieś szczegóły tego w jakiej sytuacji jest pozostała, jeszcze nieodnaleziona czwórka górników? Jak oceniasz ich szanse...?

[Brant]

@appylan
1. Na telefonie jestem to poszukam później.
2. Jeśli jest przytomny to adrenalina tak uderza że nie można poznać że nawet jest ranny. Były przypadki kiedy górnik rozmawiał z ratownikami, mówił gdzie kto może być, a kiedy akcja się skończyła po prostu wziął i umarł na skutek obrażeń wew. Inny z kolei po wyciagnieciu z maszyny martwił się żeby pracodawca nie obciazyl go za zgnieciony aparat ucieczkowy.
3. To nie są

[Brant]

@MarekKaa siostra znajomego pracuje na Rudnej na stanowisku które jest dobrze poinformowane. Dzwoniła koło 7 do niego ze prawdopodobnie wszyscy nie żyją. Jest jeszcze nadzieja ze może ktoś znajdował się w kanale pod maszyna lub w jej pobliżu i udało mu się przeżyć. Jednak to był wstrząs i nawet nie chce sobie wyobrażać jak to wszystko wyglądało. Muszę też zaznaczyć że jak by to nie wyglądało ratownicy zawsze idą po żywą osobę.

[MarekKaa]

@Brant: Ech (╯︵╰,)

[leopolis]

@Brant: znajomy kolegi był na dole gdy to się stało, rzucali wszystko i uciekali. udało się mu wyjść z pod rudy. dlatego jeżeli chodzi o pozostałą 4 i że są namierzeni może być różnie...gościu siadł i płakał jak żonę zobaczył

[Brant]

@leopolis jedyna prawidłowa reakcja to #!$%@?ć. Znajomy o zasłużonym pseudonimie "Kula" opowiadał że jak jebło kiedyś na oddziale to wszystkich wyprzedził ;)

[papier96]

@Brant: Czy akcje prowadzone w kopalni rud są w pewien sposób łatwiejsze od kopalni węglowych?

[Brant]

@papier96 myślę że oba typy akcji są bardzo ciężkie. Jednak system eksploatacji w KGHM (komorowo-filarowy) polega na rozcince złoża wieloma wyrobiskami na znacznym obszarze co powoduje że potencjalnych poszkodowanych trudniej będzie zlokalizować, a następnie do nich dotrzeć. Odległości między polami i komorami również są znaczne. System ścianowy w węglu polega na tym że przez jedno wyrobisko porusza się kombajn skrawajacy złożę i to w tych okolicach mogą być ludzie pracujący na przodku.

[papier96]

@Brant: Wiem wiem, górnictwo here ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko sądziłem że przez większe wyrobiska jest nieco łatwiej...

[mati1408]

@Brant: na jakim stanowisku pracujesz?
#!$%@? wstrząsami bo kiedyś górotwór musi oddać. z tego co wiem urobiło 1,5km chodników i zasypało maszyny na komorach, co wczesniej sie nie zdarzało. Obecnie trzeba sie liczyć z coraz silniejszymi wstrząsami, 1200m to musi pracować.

[Brant]

@mati1408 fizyczny w pomocniczych, ale z perspekttwami :P kiedyś słyszałem że już raz komorę na Rudnej zasypane, ale teraz Ci nie powiem co i jak. A na oddziale coś ruszyło? Czy tylko komora?

[MoHardcore]

@Brant mnie interesuje
1. jakiej wielkosci sa te filary... i jakiej dlugosci kotwy. Strunowe czy pretowe?
2. Inksza sprawa - przyszedlem z roboty i widzialem w tv scene wykonywania robot strzalowych. Tam sa takie grube druty od zapalnikow?
3. Przybitka wodna?
4. Jak dlugoe otwory... bo widzialem ze gosc to dosc gleboko wsadzal.
5. Zdarzaja sie jakies przerosty wegla?
6. Walicie ergodynem/emulinitem?
7. Natychmiastowe/zwloczne?
8. Jak skonczycie eksploatacje w danym rejonie to

[mati1408]

@Brant: urobiło wszystko, jeden z gorszych wstrząsów pod względem ilości poszkodowanych i urobionego materiału.

@MoHardcore: na kilka rzeczy moge odpowiedzieć. filary- kostki mają ok 10m. później, podczas likwidacji "obiera" sie kostki pozostawiając filary resztkowe.
Przerostów węgla nie ma, geologia złoża na to nie pozwala.
Drut strzałowy ma z 3mm średnicy, cienki kabel.
Najgłębszy szyb jest obecnie kopany. Głogów Głęboki ma sięgnąć do 1340m

[MoHardcore]

@mati1408 uu... firma w ktorej robie jechala na 1320... trza isc pare razy jeszcze kopnac lopata ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jppwt]

@Brant: niestety mój znajomy jest jednym z tych, którzy dzisiaj zginęli. słyszałam coś o jakiś "kapsułach", które mają dużą wytrzymałość i sa stosowane w górnictwie ale to tylko jakoś gdzieś zasłyszałam. Możesz coś o tym powiedzieć?

[Brant]

@MoHardcore: 1. filary zależą od systemu eksploatacji. Może być np 8x10m, a na likwidacji obiera się je do kostki 3x4m. Długość kotew zależy natomiast od klasy stropu. Zazwyczaj stosuje się 1,2-1,5 m.
normalnie używa się kotew prętowych (ekspansy, klejowe), ale w szczególnych przypadkach używa się długich kotew linowych.
2. jak napisał @mati1408, cienki kabelek. Te do zapalników to w ogóle cienkie.
3. Nie
4. 3,2 metra otwór, 3 metry zabiór.

[Brant]

@jppwt: Współczuję ( ͡° ʖ̯ ͡°) To prawda że operatorzy siedzą we wzmocnionych kabinach. Dodatkowo ta kabina po opadnięciu na nią mas skalnych "urywa się" i chowa pod poziomem maszyny. Dokładnych danych ile wytrzymuje nie pamiętam. W zeszłym tygodniu na oddziale G-62 był wypadek w którym na ładowarkę obsypały się skały. Niestety operator leży w stanie krytycznym w szpitalu. Tak więc uraz nie był spowodowany przez zgniecenie