Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie co Mirki. Często się przewija temat jakiejś waszej wielkiej miłości, kobiety która was już nie chciała i wy nadal o niej marzycie i idealizujecie ją. Marzycie by wróciła, bo była taka cudowna. I ja sie wtedy zastanawiam jaka to musi być kobieta, że tak na was wpłynęła? Np rzuciła was dla innego, ale wy nadal uważacie, że jest cudowna i od tej pory wasze życie jest beznadziejne i każda inna się nawet z nią nie może porównać. Czy to jest magia "pierwszej dziewczyny"? Pierwszego "skonsumowania"? Czy rzeczywiste cechy, która każą kogoś kochac nawet jak nas nie chce? Mnie się wydaje, że to pierwsze. Często sie tu spotykam z takim zjawiskiem "zniszczenia" faceta przez kobietę. Facet ledwo żywy, nie chce żadnej innej a ona szczęśliwa z kimś innym. Czy to są te słynne zouzy, które widzą jak wam wejść na psychikę, uzależnić was od siebie? Jesli macie taką historię to opiszcie tę kobietę, bardzo mnie to interesuje. Opiszcie wyglad, charakter. Dlaczego ona pozostaje dla was ideałem? Nawet po latach...
Co one w sobie mają? #zwiazki #tfwnogf #feels #zdrada #ladnapani #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Wiecie co Mirki. Często się przewij...

źródło: comment_DfSuswBFypoBh4WxB7yB5DqEPDh5GyOw.jpg

Pobierz
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja przeżyłem taką ślepą miłość. Czasem po prostu dziewczyna wzbudza w nas emocje i ma to głównie związek z naszymi hormonami a nie z osobowością danej dziewczyny. Po prostu gdy się jest zakochanym to nie widzi się wad i nie potrafi się spojrzeć obiektywnie.
GwiezdnaStara: Od paru lat tęsknię za jedną dziewczyną, Byliśmy zakochani ale zabrakło odwagi i drogi się rozeszły. Od tamtej pory nie potrafię już kochać. Ona po za jednym związkiem z facetem o moim imieniu też nic. Teraz jest wolna i myślę że ona też czasami myśli o mnie. Wiem że drugiej takiej nie spotkam. Sentyment ? A może nigdy nie przestałem jej kochać,nie wiem

Zaakceptował: Zkropkao_Na

ObityEskimos: Ja krótko, bo niechce mi się rozpisywać, ale bardzo cenię u kobiet inteligencję. Miałem dziewczynę, która była po medycynie. Fajna, inteligentna, chociaż ze względu na to, że z rodziny lekarzy to trochę oderwana od rzeczywistości. Z wyglądu nic specjalnego tak 6/10 ale też akurat w moim typie, bo wysoka i szczupła. Ja jestem chłopak z bloków, ale ogarniety i przez wielu postrzegany jako kumaty i pewny siebie. Wiele mamy w
SześcioramiennaLoszka: Po pierwsze sam bądz szczęśliwy, bo wiekszość ludzi uzależnia swoje szczęście od drugiej osoby, nie spełnia sie, nie rozwija tylko czeka az ktos się znajdzie, a takie związki trwają do kilkunastu miesięcy a potem jest dramat

Po drugie nie wiem dlaczego ludzie tak idealizują zwiazki i posiadanie kogoś, chyba że fqktycznie 2 szczęśliwych ludzi sie dobrało to im zycze zeby mieli jak w bajce

Po trzecie chec rozebrania kogoś jest
NieIstotny: Była taka jedna.
Nie weźcie mnie za psychola, ale poznana przez internety. Dużo przed erą tinderów i czysto przez przypadek. Ot, udzielaliśmy się na tym samym forum. Nie dzieliła nas jakaś duża odległość więc to nie był problem.
Dziewczyna była idealnie w moim typie. Ruda, piegowata, o fajnej budowie ciała, z idealnymi piersiami i pupą. No pod względem fizycznym dla mnie ideał. Była też niesamowicie inteligentna. Pisała, dużo, bardzo dużo