[medykydem]

Może to trochę niehumanitarne, ale chciałbym dożyć dnia, gdy w TV mówią, że kometa uderzy w Ziemię i najprawdopodbniej nikt nie przeżyje. Ten czas refleksji... Spokoju... Wszystko nagle się uspokaja. Taksówki przestają jeździć, przestają jeździć tramwaje, autobusy. Rodzina, znajomi spotykają się ze sobą, żegnają, płaczą i mówią sobie dobre rzeczy. Wiele ludzi jest przerażonych. Niektórzy z uśmiechem na ustach otwierają szampana. Nagle staje się jasne, że nasze życie to chwila.

[Hasiomaszkietnik]

@medykydem: A Seby na dworze plądrują, gwałcą i mordują ludzi, no #!$%@? zajebisty czas refleksji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....a]

@medykydem brakuje motywów jak to pracownicy mówią szefowi ze go nienawidzą , mąż do zony ze ma romans z jej siostra, bez prawie na ulicach bo nie ma polici, #!$%@? sklepów, brak zarcia w sklepach wszak kazdy ma pracę w dupie...itd

[Bjorn_Skurvensen]

@medykydem: tjaaaa dalej czytaj tą #!$%@?ę ( ͡º ͜ʖ͡º)

[medykydem]

@Hasiomaszkietnik: ale po co mają plądrować? Zginą. No może gwałty to tak, na pewno by były, bo są tacy podludzie.
@spokojnie_to_ja: jeśli sytuacja zostałaby ogłoszona, że uderzenie komety będzie za max 24 godziny na całym świecie to nie byłoby takich rzeczy. W tak krótkim czasie ludzie jednak woleliby spędzić czas milej niż wygarniać szefowi.
@Bjorn_Skurvensen: kogo?

[s.....a]

@medykydem wcześniej musiano by skonfiskowac wszystkie teleskopy i silne rolnetki :)

[Bjorn_Skurvensen]

@medykydem: raczej czego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fireman2]

@medykydem ty byś cieszył się melancholijnym nastrojem i że możesz być #!$%@? do śmierci, ja zabralbym bliskich na wieś do mojego ojca, szybko zorganizował prowiant,ogień, paliwo, opal, zawarł wiejski sojusz z sąsiadami obejmujący samopomoc sasiedzka, jakieś leki itd, czekalbym przygotowany do walki

[medykydem]

@fireman2: do walki z uderzeniem komety, która zniszczy Ziemię. Brzmi rozsądnie! ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Soulmyr]

@fireman2 jak by jebło to #!$%@? by z was zostało

[Mawak]

@medykydem: Wiem że to trochę egoistyczne, ale ja bym wolał tą prawdopodobniejsza opcję czyli atak nuklearny. Sąsiedztwo fabryki broni oszczędziło by mi czekania na bolesną śmierć, nawet nie zdążył był usłyszeć wybuchu bo by mnie wcześniej bezboleśnie zmiotło z powierzchni ziemi

[medykydem]

@Soulmyr: ale on by miał samopomoc sąsiedzką i jakieś leki. Nie wybijaj go z jego spostrzegania tej sytuacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fireman2]

@medykydem kometa nie zniszczyła by ziemi, spowodowalaby zmianę klimatu poprzez unos pyłów do atmosfery, co odcieloby większość promieniowania słonecznego, więc nastalaby epoka lodowcowa.

[medykydem]

@fireman2: źle się wyraziłem. Meteoryt. Teraz lepiej? O tym cały czas piszemy. Ja ciągle pisałem kometa, ale "która uderzy w Ziemię i ją zniszczy". Czyli ciągle pisałem o uderzeniu w Ziemię wielkiego ciała niebieskiego. Rozumiem, że kometa to nie meteoryt. Ale powszechnie utarło się, że "kometa" może uderzyć w Ziemię i stąd ta pomyłka.

[fireman2]

@medykydem myślisz że uderzenie komety zmiotloby całą Ziemię? Poczytaj sobie jak to wyglądało, bo w historii Ziemi miało miejsce już takie zdarzenie. Jakkolwiek by nie było, lepiej czekać na śmierć będąc przygotowanym na przeżycie

[medykydem]

@fireman2: no ponoć miało i Dinozaury jakoś nie biegają u mnie za oknem ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jeśli byłoby to jeszcze większe ciało niebieskie? Nigdy nic nie wiadomo. I co wtedy? Wiadomo, że człowiek odruchowo chciałby się ukryć itd, ale nie oszukujmy się - gotowy jesteś na coś takiego obecnie? Że za kilka godzin uderzy coś w Ziemię i zmiecie z jej powierzchni wszystko! Masz bunkier

[fireman2]

@medykydem kometa, meteoryt jeden ch, myślisz że takie uderzenie rozpolowiloby Ziemię? musiałby być jebitny żeby wywołać taką fale uderZeniowa, aby móc zmienić atmosferę. Następnie trzęsienie ziemi, Wielka fala powodziowa, ochlodzenie klimatu. Ci, którzy by się przygotowali, przetrwaliby.

[fireman2]

@medykydem dinozaury nie chomikowaly zapasów na później. Nie wyginely odrazu tylko trwało to latami poprzez niska temperaturę i brak pożywienia poprzez nastanie epoki lodowcowej. Bunkra nie mam, ale mam enklawe na zadupiu totalnym, gdzie są zwierzęta hodowlane , opal, piwnica, podstawowe zapasy jedzenia, studnia z wodą i kilka godzin by wystarczyło aby tam być z najpotrzebniejszymi rzeczami. musiałbyś mieć pecha będąc w strefie fali uderzeniowej aby nie przeżyć wybuchu. Reszta to kwestia

[medykydem]

@fireman2: nie, ale zmiany, które by wywołało uderzenie sprawiłoby, że całe życie przestałoby istnieć. Nawet chyba były projekty NASA po uderzeniach meteorytów i przy pewnej wielkości cała Ziemia zamieniłaby się w lawę. Ja tu ciąglę piszę o sytuacji, że już jest pewne, że nasza cywilizacja nie przetrwa. Że to, że ten obiekt uderzy w Ziemię sprawi, że wszelkie życie z niego zniknie. Bo będzie zmiana temperatury, uderzenie, tsunami, trzęsienia ziemi i

[fireman2]

@medykydem nigdy nie możesz być pewien tego co nastąpi, a taki tekst uslyszany w radiu czy telewizji na pewno nie przekonalby mnie do czekania z założonymi rękoma. Jakbym nie przeżył, trudno ale lepiej być przygotowanym na możliwość przeżycie