Wpis z mikrobloga

Absurd państwa totalitarnego. W UK nie mogę chodzić z nożem w którym ostrze jest blokowane a jego długość przekracza bodajże 7cm. Czyli w momencie gdy zostanę zaatakowany mam tylko ręce do obrony. Ewentualnie to co leży na ulicy - prawdopodobnie śmieci. Nie mogę sam się obronić, nie mogę również obronić kogokolwiek.
Przechodząc przez park i widząc wisielca nie mam możliwości odcięcia liny.
Widząc płonący samochód z człowiekiem w środku nie mam możliwości odcięcia pasa.
Tak to totalitarny system dba by niewolnicy byli niezdolni do samoobrony lub pomocy innym. Do tego mają skorumpowaną policję wykonującą dyrektywy spasionych mafiozów
#realshit #uk #noze #samoobrona #nwo
  • 37
@MinisterstwoPropagandy: foldery spokojnie wchodzą w grę. Poza tym w UK morduje się nożami kuchennymi zazwyczaj. Poza tym możesz zawsze mieć miecz (o ile nie jest zakrzywiony, bo jak jest, ostrze musi mieć mniej niż 50cm), rapier, sztylet...
@benzdriver: To, że nikogo takiego nie spotkałeś nie oznacza, że np jutro nie będziesz miał takiej sytuacji. Podobnież z jazdą samochodem. To, że przez 30 lat kierowca nie miał wypadku nie oznacza, że coś takiego go nie spotka. To nie działa na takiej zasadzie.
Ja mieszkam tutaj 10 lat. Nie widziałem wisielca ani nie musiałem nikogo bronić ale uciekać to już musiałem.
To, że Ty nie potrzebujesz tego noża nie znaczy
@Waspin: Nie - jeśli mają blokowane ostrza. Proszę zapoznać się z przepisami.
https://www.gov.uk/buying-carrying-knives
Nie wiem skąd te Twoje informacje bo sztyletu to nie możesz nawet w domu posiadać. Sikhowie mogą ze sobą nosić te miecze ale tak długo jak nie jesteś w stanie udowodnić że jesteś Sikhiem łamiesz prawo. Poza tym chodzenie z czymś wielkości maczety jest lekko mówiąc problematyczne.
Przeczytaj przepisy
@MinisterstwoPropagandy: akurat znam przepisy. Wiem też, że sztylet "w szpic" nie posiada ostrza w ogóle, nie jest też nożem (knife). To, czy chodzenie z np rapierem jest problematyczne zależy od użytkownika. Dobre rapcie załatwiają sprawę a wierz mi, że jak chodziłem po zmierzchu z rapierem (z treningów) to absolutnie nikt nic ode mnie nie chciał. Swoją drogą mój nóż ma 3cm ostrza, ale gdybym miał go użyć, to na pewno nie
@Jofiel: swoją drogą jedyny problem jaki miałem z bronią białą to policjanci w Warszawie, co się do mnie dosrali w przejściu pod Centralnym jak niosłem półtoraka na ramieniu a jakiś mecz wtedy był :P
@benzdriver: tylko jeżdzę. Był tu wpis kolesia co chyba z multitoolem (z nożem) w plecaku wszedł do muzeum i go sprawdzili - dostał zawiasy, a multitoola używał do pracy. Nie jestem do końca przekonany czy by mi odpuścili - chodzić z nim nie chodziłem ale jeździłem, no i wyglądał jak maczeta :)