Wpis z mikrobloga

#lwow #ukraina #turystyka #lwowfaq

Ponieważ wielokrotnie powtarza się pytanie o Lwów postanowiłem napisać krótki opis co i jak. Jeżeli chcecie proszę rozszerzać go we swoim zakresie:

Zanim wybierzesz się do Lwowa to warto zapoznać się z jego przeszłością chociaż trochę zanim wyjdziesz z domu. No chyba że interesuje ciebie jedynie tanie chlanie. Warto w tym wypadku sięgnąć do przewodników albo do wiki https://pl.wikipedia.org/wiki/Lw%C3%B3w lub http://www.lwow.home.pl/

Cenne informacje turystyczne także na

http://wikitravel.org/en/Lviv

Papierki

1. Paszport !!!!
2. Ubezpieczenie medyczne, możesz kupić przez neta (wymagane ale nikt tego nie sprawdza). Karta europejska tam nie obowiązuje
3. Jeżeli zamierzasz jechać samochodem MUSISZ mieć zieloną kartę

Kasa

Z kasa robimy tak.

Wersja 1 – W Polsce wymieniasz 100 PLN na rozruch
Wersja 2 – 100 PLN wymieniasz zaraz po przejściu kordonu, wymiana 24 – h

Potem jak jesteś na miejscu wymieniasz w bankach lub kantorach lepszy masz przelicznik jak na granicy. Oczywiście PLN na UAH, jeżeli mieszkasz poza Polska to wymieniasz swoje funty czy euro na UHA. Wymieniamy zazwyczaj tak po 200 – 250 PLN to wystarczy tobie żeby dobrze się bawić na jakieś, a nawet super dobrze przez 2 – 3 dni. Jak sobie wymieniasz 400 i więcej to potem nie będziesz miał co z kasa zrobić. Jak nie biedzisz wiedział co z nią począć to już lepiej wrzuć do skrzynki w katedrze łacińskiej.

Paliwo

No generalnie sprawa z zakupem paliwa trochę przypomina wróżenie z fusów ale od początku. Jak możesz to tankuj jedynie na stacjach sieciowych. Ponieważ chrzczenie paliwa jest dość powszechne więc na sieciówce będzie dużo pewniej. Więc jak już jesteśmy na miejscu to wróżymy ile nam paliwa potrzeba i z tą wieścią udajemy się do Pana na stacji. Tak więc podajemy Panu ile chcemy kupić, płacimy i idziemy do dystrybutora. Tankujemy i to by było na tyle.

Kart płatnicze

Nasze karty są akceptowane w bankomatach. Problematyczne pozostaje to jaki w nich jest przelicznik no ale to wersja że tak powiem bardzo rezerwowa. Przelicznik jest bardzo nie korzystny. Następnym problemem jest to że wszelakiej maści oszuści wstawiają skanery do bankomatów. Więc jak masz już skorzystać z tego typu usługi staraj się aby maszyna albo stała w miejscu bardziej jak publicznym albo w siedzibie banku. Wszelkie nieprawidłowości zgłaszaj do banku i Policję. Generalnie staraj się aby wystarczyło tobie gotówki jaką przytargałeś z Polski.

Kartami także można płacić bez problemu w sklepach i restauracjach. Tylko pozostaje problem przelicznika oraz opłaty transakcyjnej. Wniosek nie opłaca się wcale.

Telefon komórkowy

Po przekroczeniu granicy dostaje się sms-a z wiadomością co ile kosztuje. Mnie uprzejmie poinformowano, że 1,6 Euro za minutę rozmowy i jedyne 65 centów za sms-a. Jak chcesz to płać. Rachunek równa się zawal. Dlatego kupujesz sobie karetę w http://www.kyivstar.ua/en/kr-620/mm/ (moja ulubiona siec) i tankujesz sobie ze 80 UHA. Doładowanie jest w automatach albo w kioskach. Obsługa automatów bajecznie prosta. To wszystko nie zadziała jak masz simblocka na telefonie.
Poszukaj sobie starej Nokii w domu odblokuj i będziesz miał idealny telefon na wyprawę.

Medycyna

Masz wypadek nie czekaj bierz taksówkę leć do Polski. Byłem w Ukraińskim szpitalu, generalnie pomogli nie powiem. Ale jak Pani robiła mi zastrzyk (dostałem w pupcię) to naprawdę zastanawiałem się czy jednak jestem w sterylnym miejscu. Potem robiłem sobie testy na HCV, ufff jestem ujemny.
Zawsze myj ręce przed i po jedzeniu !!! jak wyjdziesz z klopa to dodatkowo przetrzyj sobie ręce żelem odkażających (do kupienia w polskiej aptece, dostępny w małych tubkach). Zabierz ze sobą probiotyk, przy pierwszych objawach gorączki, wymiotów lub biegunki jedz go. Może być czysto ale inna jest tam flora bakteryjna. Więc możesz mieć pobyt w kiblu a nie na starówce.


Internet

Jak masz kartę telefoniczną ukraińską to masz także i transfer danych. Więc możesz jechać z telefonu. Net generalnie jest wszędzie gdzie są turyści więc w restauracji, hotelu połączysz się bez problemu. Jakość spoko bardziej jak zadowalająca.

Czym jechać

Jeżeli wybrałeś samochód to spoko, nie kradną ich tam na polskich blachach, ale kradną same blachy. Jak Ci je ukradną to olej sprawę, zażądają od Ciebie okupu, tylko jedź jak niby nic na granice spokojnie cie przepuszczą. Możesz wziąć zaświadczenie z Policji o tym że Ci je zajumali.
Generalnie będziesz czekała na granicy ile sam nie wiem to zależy od wielu rzeczy. Tutaj masz sprawdzenie on-line co i jak.

https://granica.gov.pl/

Wiecej jezeli jedziesz samochodem znajdziesz tutaj:

http://roadtripbus.pl/samochodem-na-ukraine/

Jak nie samochód to autobus. UWAGA !!! Zawsze zamawiaj bilety do Lwowa wcześniej nawet miesiąc bo miejsc może nie być wiele. Korzystam zazwyczaj z tej stronki https://www.busradar.pl/.
Jadąc autobusem możesz się spodziewać że będziesz czekał. Cena około 10 – 15 euro.

Pociąg. Bardzo polecam super sprawa jak dla mnie miły konduktor, ciepło pospać można miodzio. Tylko że jest rzadko tutaj problem no i kosztuje chyba ze 120 PLN z Rzeszowa.

Na piechotę, też się da a czemu nie. Jedziesz do Przemyśla potem do Medyki autobusem, następnie idziesz na przejście piesze. Odstoisz swoje, wychodzisz z drugiej strony idziesz na marszrutkę a jak masz więcej kasy bierzesz taxi. Tu masz linka aby nie zbłądzić.

https://www.google.ie/maps/place/Dworzec+autobusowy+Szeginie/@49.800847,22.955367,16.5z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0xebcc28ee1cbd53a0!8m2!3d49.8005105!4d22.9561499

Marszruta

Warto powiedzieć parę slow o marszrutach. Uważam ze są one kwintesencja Ukrainy i jak nie przejedziesz się tym środkiem lokomocji to znaczy ze nigdy nie byleś za kordonem. Dla mnie kierowcy marszrutek są bohaterami pod każdym względem. Jeżeli będziesz chciał sprawdzić jak chodzą to masz pod adresem

http://ticket.bus.com.ua/?lang=en

Jeżeli będziesz chciał pojechać za Lwów to w większości przypadków marszrutki odchodzą ze Stryjskiego inne miejsce stacjonowania tych rumaków jest przed dworcem kolejowym. Stryjski jest oddalony od centrum, tak więc taksówka aby ominąć korki może wyjechać na chwile z miasta aby potem do niego wjechać od drugiej strony dworca. Bez marszrutek nie ruszysz na prowincje.

Przejechałem i co dalej

Jesteś we Lwowie a teraz musisz się gdzieś zaokrętować. Będąc jeszcze w Polsce warto pomyśleć o tym wcześniej. Tak więc od zasobności portfela sięgasz do neta

Opcja na bogato: http://www.trivago.pl/
Opcja dla średniaków: https://www.airbnb.pl/
Opcja na kawalerskie: http://www.hostelworld.com/
Opcja dla studentów: https://www.couchsurfing.com/
Opcja dla hardrocków z widokami: Kopiec Unii Lubelskiej

Co zobaczyć

Wiekszosc zabytow Ukrainy znajduje sie we Lwowie. Zabytki są remontowane za polską kasę potem jest przykręcenie oficjalnych tabliczek potem jest popijawa z konsulem a potem nieznane duszki kradną tabliczkę z godłem RP. Taki psikus… No ale, czas udać się na zwiedzanie. Można zrobić to taką ciuchcią turystyczną albo na własnych nogach. Tutaj niepełna lista, dziabnięta z Wiki ;)

Katedra Łacińska z kaplicami: Kampianów i Boimów
Sobór św. Jura
Katedra ormiańska i dzielnica ormiańska
zespół Cerkwi Wołoskiej i ulica Ruska
Kościół Dominikanów
Kościół i klasztor Bernardynów
Kościół Jezuitów
Kościół św. Antoniego
Rynek:
Kamienica Królewska
Czarna Kamienica
Dawny pałac arcybiskupów łacińskich
kamienica Bandinellich
Ratusz
Kopiec Unii Lubelskiej
Arsenał Królewski we Lwowie
Arsenał Miejski we Lwowie
Baszta Prochowa
Teatr Miejski (Opera Lwowska)
Teatr Skarbkowski
Ossolineum
Dworzec Główny
Uniwersytet Lwowski
Politechnika Lwowska
Cmentarz Łyczakowski

A jak się już napatrzysz to możesz sobie poleżeć

Najważniejsze parki Lwowa:

Park Iwana Franki (d. Ogród Jezuicki, Park Kościuszki) – najstarszy park miejski, założony w XVI w.. Przed wejściem do parku znajduje się pomnik Iwana Franki.
Park kultury i rekreacji Bohdana Chmielnickiego – na jego terenie znajduje się m.in. stadion, sala koncertowa i wesołe miasteczko. 26 hektarowy park powstał na początku lat 50. XX wieku[53]. Przy końcu głównej alei parku, w okolicy Akademii Wojskowej, znajduje się Monument Sławy Bojowej Armii Radzieckiej z 1970, będący jednym z ostatnich typowo sowieckich monumentów w tej części Ukrainy[54].
Park Stryjski (d. Jana Kilińskiego) – powstały według planu ogrodnika Arnolda Röhringa po 1879, ma opinię najpiękniejszego parku w mieście. Na jego terenie znajdują się trzy dawne pawilony wystawowe – były Pałac Sztuki (obecnie pływalnia), rotunda Panoramy Racławickiej, gdzie do 1945 eksponowano malowidło Wojciecha Kossaka i Jana Styki (obecnie hala sportowa), oraz wodna wieża ciśnień. W parku znajduje się też pomnik Jana Kilińskiego[54].
Park „Żelazna Woda” – nazwa parku pochodzi od źródeł zawierających związki żelaza.
Park Snopkowski – na jego terenie znajduje się kompleks sportowy (w tym stadion klubu Ukraina-Lwów)
Park „Wysoki Zamek” – znajduje się na największym wzniesieniu Lwowa – Wysokim Zamku. Powstał on w latach 1835–1839, gdy zasypano obniżenie między dwoma wzgórzami – Łysą Górą i Polanką, tworząc jedną przestrzeń parkową. Na terenie parku znajduje się Kopiec Unii Lubelskiej (mający 413 m n.p.m.) z tarasem widokowym oraz wieża telewizyjna[55]. Miejsce to opisywał w swojej autobiografii Wysoki Zamek polski pisarz Stanisław Lem.
Park Pohulanka – park leśny z uporządkowaną aleją centralną i przyległymi do niej jeziorami. Został założony w 1821 przez Jana Distla. Park przelega częściowo do ogrodu botanicznego im. I. Franki[56].
Park Łyczakowski – położony w sąsiedztwie Cmentarza Łyczakowskiego
Park Zniesienie – regionalny park krajobrazowy. Częścią parku jest Kajzerwald, a na jego terenie 50-hektarowy skansen Szewczenkowski gaj z zabytkami budownictwa ludowego.
Park Zamarstynowski – położony w północnej części miasta, na jego terenie znajduje się dawny Cmentarz Zamarstynowski
Park Cytadela – publicznie dostępna część terenu otaczającego Cytadelę
Park Studencki (Wzgórza Wuleckie) – miejsce, w którym dokonano mordu profesorów lwowskich
Park Skniłowski – najmłodszy z parków, ufundowany przez studentów w 1980, położony jest przy lotnisku i nowo wybudowanym stadionie[57].

Cmentarz Łyczakowski – Orlęta Lwowskie

Z Starego miasta, ulica Łyczakowska lub tramwajem jedziemy na Lyczakow. Tramwaj gwałtownie skręci w prawo, i zbieramy się do wysadki. Tak przy okazji, w tramwaju pani chodzi i zbiera kasę, bilet możesz kupić tez u Pani tramwajarki z przodu. Papierowy bilet jaki dostaniesz służy do tego aby go przedziurkować w kasowniku. Nie biegać po wagonach i nie szukać, cudownych czytników kart.
Wysiadka, kupujesz kwiatki. Po drugiej stronie ulicy jest cmentarz. Przy bramie kupujesz bilet. Idziesz alejka w gore nigdzie nie skręcasz cały czas pod górkę !!!. Najpierw zobaczysz po prawej stronie pomnik ku chwale Strzelców Siczowych a tuz obok leża sobie nasze Orlęta.

https://youtu.be/dMvHugrMsPg

Na Łyczakowie leża także :

Stefan Banach
Franciszek Ksawery Godebski
Artur Grottger
Maria Konopnicka
Henryk Mosing

https://pl.wikipedia.org/wiki/Orl%C4%99ta_Lwowskie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cmentarz_%C5%81yczakowski_we_Lwowie

Czy mogę mieć przewodnika po Lwowie

Nie ma problemu w necie masa ofert. Ale jak będziesz na miejscu i cię przyciśnie aby poszukać takiego to idź na rynek naprzeciw apteki jest sklep z pamiątkami. To jedna miejscówka druga to polska restauracja na końcu ulicy. Tam też możesz zagadać na pewno pomogą.

W jakim języku

Boże generalna zasada mówi. Na Kresach mówimy po polsku i się jej trzymamy. Polskiego nie znają jedynie ci co zostali przerzuceni z Dombasu jako uchodźcy. Nawet z Prawym Sektorem pogadasz po polsku. Jak nie znasz cyrylicy bo nie chodziło się do komunistycznej szkoły to ściąga z literek jest tutaj https://pl.wikipedia.org/wiki/Alfabet_ukrai%C5%84ski#Alfabet

Co jeść co pić

Nie mam wielkich wymagań kulinarnych dlatego stołuje się zazwyczaj tam gdzie lokalna ludność. Zawsze jest okazja do pogawędek ale jeżeli szukasz czegoś specjalnego to (podziekowania dla @MG78):

http://roadtripbus.pl/najlepsze-kawiarnie-we-lwowie/

http://roadtripbus.pl/najlepsze-bary-i-restauracje-we-lwowie/

Generalnie w kolo rynku i w uliczkach odchodzących od tego miejsca każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam znajdująca się w rynku kawiarnie oraz zwiedzanie jej piwnic. W „żydowskiej” knajpie należy się targować. Kelner przyniesie rachunek z sufitu bez problemu zbijesz go o polowe.
Polecam także mini browar Kumpel. Jak poleziesz do „Kryjówki” to się nawet na wykopie nie pokazuj.

Jak się nawalić w szpadel

Wódeczka ukraińska jest tania, Żubrówka z Polski tańsza jak w Polsce. Wiec możliwości są piwo to chyba polecam Lwowskie. Moze więc parę miejsc do zabawy i nie zabieraj tam swojego różowego paska:

Fashion club - Halytskyi District
Club Metro, Zelena St
Millennium Club (Міленіум), 2 Chornovola Av
Picasso (Пікассо), 88 Zelena St.
Zanzibar Shevchenkivs'kyi district

Generalnie wszystkie miejscówki są w centrum miasta. Generalnie zawsze jak by co w ogumieniu ...

Jak już się bawić to na całość

Szukaj w necie haseł White Rabbit lub Kakadu … i życie staje się piękniejsze. Zabierz ze sobą drobne w dużej ilości 10 – 20 UHA. Wejście między 100 – 200 UHA, a potem już tańce na stole.
Zabawa zaczyna się po 22

Można też inaczej

Ostatnio zwiedziłem Victoria Gardens, centrum handlowe, ceny ogólnie są wyższe jak w Polsce więc nie opłaca się kupować (Ukraińcy jeżdżą na zakupi przecież do nas). Znajduję się tam na I piętrze bardzo milutka kręgielnia, bilard oraz miejsce do zabaw dzieciaków (wiecie piłeczki, wspinanie się rurach itd.). Taksówką z centrum jakieś 80 UHA.
Można i pójść do sauny – bani, polecam bardzo tutaj więcej informacji http://pl.sakura.lviv.ua
W parku wodnym jeszcze nie byłem, ale jak znajdę to dam znać.

Jak poznać laskę ze Lwowa

Nie mam doświadczenia. Ale znajomy ze Lwowa twierdził ze jak przejdę się w stronę opery i pokarze ze mam polski paszport wszystkie moje. Nie wiem jeszcze nie spróbowałem. Ale chyba laski ze Lwowa działają podobnie do naszych.

Co mogę zabrać do Polski

Co i ile alkoholu i wyrobów tytoniowych można wwieźć (wnieść :D) do Polski, czyli 40 papierosów i litr wysokoprocentowego zamiennie z 2 litrami alkoholu do 22% i aż 16 litrów piwa. Jak zapomnisz to nie martw sie zawsze w Medyce sobie potem dokupisz ile trzeba. Trzeba sobie pomagac co nie.

Nie beż więcej bo ci tylko celnik na granicy wstydu narobi. Tak samo nie bierz żadnych ikon zabytkowych bo Ukraińcy Tobie wstydu narobią. Błagam także nie kupuj sobie pieska ani kotka, ten numer nie przejdzie.

Gdzie jest pomnik Bandery

Łatwo na niego trafić. Tak najszybciej wyjaśniając między dworcem a starym miastem. A wygląda tak

http://roadtripbus.pl/najlepsze-bary-i-restauracje-we-lwowie/

a mieści się tu

https://goo.gl/maps/qg53ZF4kjAt

Ostatnio zauważyłem podczas swojego pobytu, pewne niepokojące rzeczy na Łyczakowskim Cmentarzu. Mianowice w kasie zbierają kolesie kaskę na UPA – tą współczesną. No i tuż koło toalet leżą pod państwową flagą chyba dawni bojowcy.
  • 15
@szczebrzeszyn09: z tym językiem polskim to czasem ciężko, sporo osób nie rozumie, angielskiego tym bardziej; co do telefonu i neta - starter MTS czy jakoś tak to koszt ok 7zł, zawiera coś koło 2gb netu, zresztą cały czas coś przeglądałem i przez tydzień nic się nie wyczerpało; hajs wymieniamy na miejscu - lepszy kurs; laski dosyć pruderyjne; co do banderowców to trochę ich tam więcej niż u nas narodowców, ale raczej