Wpis z mikrobloga

Koniec roku, więc i moje, skromne podsumowanie roku top10 seriali i filmów. Zaczynamy.

SERIALE

1. This Is Us
Może i nie byłoby pierwszego miejsca, gdyby nie to, że o tym serialu dowiedziałem się po emisji pilota, kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać, nawet opis niewiele mówił. Familijny? Dramat? Komedia? Dostajemy wszystko, a co najlepsze - w odpowiednich dawkach. Serial przyziemny, każdy odnajdzie fragment samego siebie w którejś z postaci. Strasznie porusza, zwłaszcza finał sezonu był genialny. Co najlepsze, ten serial nie miał ani jednego słabego odcinka. Aktorsko stoi na bardzo dobrym poziomie, scenariusz genialny. To ten serial, który można oglądać samemu, w dwójkę, rodzinnie, wieczorem przy herbatce, z paczką chusteczek w pogotowiu, a i będą łzy szczęścia i smutku. Jedyna produkcja stacji ogólnodostępnej, która jest w top5, ale za to jaka. NBC - robisz to dobrze.
2. The Young Pope
Kolejny serial o którym nic nie wiedziałem przed emisją, ba, nadal jest niepopularny. Ale jak to możliwe? Przecież za niego odpowiad HBO, Canal+ i Sky, do tego Jude Law jako Papież, który gra, oj i to jak. Ścieżka dźwiękowa jest obłędna, dosłownie. Wszystko toczy się w swoim tempie, ale każda scena jest wyjątkowa, a to świetna praca kamery, a to gra aktorska, sama sceneria, wszystko jest wyjątkowe. Niby dramat, ale humor jest tak świetny, tak wyrachowany, że naprawdę można się solidnie uśmiać.
3. Stranger Things
Produkcja znikąd. Przyszła i zawładnęła nami. Trzeci serial o którym dowiedziałem po emisji. Historia może nie jakaś porywająca, ale za to serial nadrabia klimatem i muzyką. Co, to co jest w tym serialu magicznego to wiele nawiązań popkultury lat 80. Każda scena jest ważna, uczta zwłaszcza dla tych co urodzili się w latach 70,80.
4. Westworld
Serial z problemami przy produkcji, była opcja, że serial nie dojdzie do skutku, a wyszedł jeden z lepszych seriali tego roku. Western z sci-fi, dobry scenariusz, świetna obsada. Aktorzy musieli naprawdę, naprawdę się natrudzić, aby wyszło tak jak wyszło. Świat tak bogaty, że po ostatnim odcinku dostajemy masę odpowiedzi, ale też tyle samo pytań i to jest świetne w tym serialu, niby dużo wiem, ale tak naprawdę nic.
5. Dirk Gently’s Holistic Detective Agency
Z góry uprzedzam, że nie czytałem książki, kompletnie nie wiedziałem kim jest Dirk i z czym to się je. Nie miałem co oglądać to zapuściłem sobie pilot i miałem taki mindfuck, że musiałem obejrzeć resztę odcinków, aby zobaczyć rozwiązanie. Wciąga strasznie, historia jest poplątana, świetny humor, do tego Elijah Wood.

Poza 5:
6. Person of Interest - ostatni, bardzo dobry sezon.
7. House of Cards - trzyma poziom, stałe napięcie, więc cały sezon dość szybko się ogląda ;)
8. Daredevil - najlepszy z wielkiej trójcy JJ, LK. Punisher także zrobił swoje.
9. Belfer - jedyna polska produkcja w 10, dobry scenariusz, gra aktorska. Trzyma w napięciu. Warto go docenić, bo prócz Artystów, Paktu to niestety polska telewizja nie daje nam wiele, bo nadal górują produkcje typu "Szkoła" czy "Rolnik szuka żony".
10. The Walking Dead - premiera rozwaliła system i głównie dlatego w pierwszej dziesiątce.

Wyróżniające się seriale:
The Crown, Game of Thrones, Banshee, Vinyl, The Expanse, Flash, Dark Matter, Luke Cage, Ray Donovan, Lethal Weapon, Black Mirror, Narcos, Mozart in the Jungle, Humans, Artyści, Agents of SHIELD, Gomorra, Peaky Blinders.

FILMY

1.Deadpool
Uwielbiam komiksy z Deadpoolem, więc w sumie innego wyboru nie mogło być, tyle lat czekania i wyszło świetnie. Kategoria wiekowa R, sprośny humor, naśmiewanie się ze wszystkiego, wszystko zagrało tak jak powinno. Reynolds idealnie pasuje do tej roli.
2.Arrival
Inteligentne sci-fi. Ogólnie mało wartościowych filmów sci-fi w tym roku, a z tych lepszych ten jest tym najlepszym. Wizualnie świetny, genialna rola Amy.
3.Zootopia
Jedyna animacja na liście, problem w tym, że było ich masa, a tych dobrych do policzenia na palcach jednej dłoni. Zwierzogród to świetna animacja z dobrym humorem, a co najważniejsze - ze świetnym przekazem. Może nie jest to bajka dla najstarszych (tym starszym polecam Kubo and the Two Strings), ale ci najmłodsi będą się świetnie bawić.
4.Wołyń
Mało polskich akcentów, ale już tak bywa, że albo cotygodniowe głupie komedie, albo 2-3 dobre filmy na rok. Smarzowski nie zawodzi po raz kolejny. Świetny obraz o rzezi wołyńskiej. Dobrze, że powstał, bo przecież wielu ludzi nawet nie wie co się wtedy działo, a warto edukować, film potrzebny, a że wyszedł z tego kawał dobrego filmiska - brawo.
5.Room
Strasznie poruszający obraz. Oparty na faktach, aż nie chce się wierzyć, że takie coś miało miejsce.

Poza 5:
6. Midnight Special - świetne sci-fi z małym budżetem, wciąga historia i trzyma w napięciu do końca.
7.The Accountant - wciągnął niesłychanie, dobra rola Bena. Dość przewidywalny, ale bardzo dobry film.
8. Hacksaw Ridge - powrót Mela na reżyserkę. Świetna historia i to oparta na faktach.
9.Ostatnia rodzina - film o rodzinie Beksińskich, świetnie się ogląda, polecam, jak ktoś nie widział.
10.Nice Guys - dobra obsada, film w starym stylu z ciekawym humorem. Jest po prostu "inny", to lubię.

Wyróżniające się filmy:
Pitbull. Nowe porządki i Niebezpieczne kobiety, The Hateful Eight, The Revenant, Captain America: Civil War, The Conjuring 2, Sausage Party, Bridget Jones's Baby, Doctor Strange, Kubo and the Two Strings.

#seriale #filmy #podsumowanie2016
Pobierz TomdeX - Koniec roku, więc i moje, skromne podsumowanie roku top10 seriali i filmów. ...
źródło: comment_JO5cgQ3i4ALrZXkA6z2aXiLVqSXgufK3.jpg
  • 12
Wyróżniające się filmy:

Pitbull. Nowe porządki i Niebezpieczne kobiety


@TomdeX: serio? Film tandetny, połowy dialogów nie słychać i trzeba zastanawiać się o co chodzi
@TomdeX: zastanawiałbym się czy mam problemy ze słuchem gdybym nie pytał znajomych i odnosili podobne wrażenie. Albo to zbiorowe problemy słuchowe albo dialogi były zrobione do dupy
@TomdeX: zastanawiałbym się czy mam problemy ze słuchem gdybym nie pytał znajomych i odnosili podobne wrażenie. Albo to zbiorowe problemy słuchowe albo dialogi były zrobione do dupy
@TomdeX: Wołyn to gówno imo. Stwierdzenie, że film ma czegoś uczyć jest zupełnie bezsensowne, przecież to nie jest film edukacyjny. A film i tak nie uczy niczego, pokazuje jedynie brutalną i bezsensowną przemoc (co oczywiście nie jest minusem, zważywszy na naturę tych wydarzeń, ale plusem też nie) , jego fabuła jest nieciekawa. Ot, film o kobiecie biegającej po lesie, uciekającej przed Ukraińcami plus ewentualne wątki poboczne, na początku o jakichś żołnierzach,