Wpis z mikrobloga

Francuski #orange wprowadzil usluge orange cash.
Na kompatybilnych telefonach i/lub kartach sim (dostalem sim z nfc...), w tym #iphone SE, na ktory sie ostatnio skusilem, po doladowaniu konta - mozna placic zblizeniowo telefonem, identyfikujac sie tylko odciskiem palca lub kodem telefonu lub - w przypadku androida calkiem bez kodu, do okreslonej kwoty (20 ojro).
Dodatkowo aplikacja umozliwia wygenerowanie jednorazowego numeru karty do platnosci w sieci. Yeeee!

Apka integruje sie z wallet, choc z tym ostatnim mam problem, bo nie uruchamia sie na podwojne nacisniecie home na ekranie blokady :(
Mimo wpisywania kodu (nie uzywam touch id) transakcja zblizeniowa byla subiektywnie szybsza, niz karta i pin w terminalu...

To juz 2. usluga francuskiej pomaranczy, z ktorej korzystam po zmianie telefonu - pierwsza jest wifi calling, czyli korzystanie z sieci bezprzewodowych do wykonywania i odbierania polaczen w razie braku zasiegu. Kurde, fajne czasy...

#niewiemjaktootagowac
  • 3
@prawdziwek: moze sie okazac to niewypalem i tutaj, ale chwilowo mozna pouzywac przynajmniej. Moze w koncu cos z ali zamowie, bo bujanie sie z kartami platniczymi we francji+bezpieczenstwo do tej pory mnie powstrzymywalo... :/
No i tu z marszu od jakiegos czasu daja sim z nfc. Jak zamawialem nowy sim do iphone se - juz dostalem z nfc wlasnie, za free, choc nie potrzebuje niby, bo se ma nfc.
@taju: SE ma nfc ale tylko do apple pay a z nim w polsce nie wspolpracuje zaden bank. We francji widze ze 5 bankow (orange cash tez jest). U nas raczej paypassem wszedzie sie placi, albo naklejką zblizeniową na telefon, co uniezaleznia cie od opratora komorkowego