Wpis z mikrobloga

@czachson: Moje rejony :) Ja w Beskidzie Sądeckim się wychowywałem.
Pare dni temu wróciłem z Krynicy Zdrój, tam masz 10 cm śniegu zaspy na 40/60 cm obok drogi i nikt nie marudzi, a tutaj :D jebło 2 dni śniegiem (czarne drogi ) i koniec / paraliż ( ͡º ͜ʖ͡º)
ze świąt jak wracałem z Ustrzyk to jechałem śnieżycą i po 20km koła samochodu dotknęły czarnego asfaltu niepokrytego śniegiem, dojechałem do Rzeszowa... tu śniegu nikt tego dnia nie widział :(