Wpis z mikrobloga

Biblijna Księga Wyjścia w fascynujący sposób opisuje spotkanie Mojżesza z przywódcą istot pozaziemskich, Jahwe, który poruszał się w powietrzu 'w słupie obłoku' i został przez Izraelitów wzięty za 'Boga'. Znajdziemy tu opisy tego jak Mojżesz wprost rozmawiał z 'Bogiem', widział jego statek kosmiczny, a po spotkaniu twarz Mojżesza promieniowała niezwykłym jasnym światłem. Wystarczy po kolei prześledzić perypetie Mojżesza, aby zrozumieć co tak naprawdę zostało opisane jako 'słup obłoku', 'chwała Pana', 'dzieło z szafirowych kamieni', czy 'manna z nieba'. Wszystko zostało spisane tysiące lat temu przez starożytnych ludzi, którzy próbowali opisać zdarzenia za pomocą wówczas im dostępnych terminów, słów i pojęć. Konkretna analiza tekstów wykaże, że opisywali istotę pozaziemską w skafandrze, która przemieszczała się latającym spodkiem. Im dalej zagłębimy się w biblijne teksty, tym relacje będą coraz ciekawsze. Zacznijmy od tego jak 'Bóg' po raz pierwszy pokazuje się Mojżeszowi:

"Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego."(Księga Wyjścia III-2)

Przed Mojżeszem ląduje mały statek kosmiczny, a opis jest taki, jaki dałby dziś np. prymitywny Buszmen, który widziałby, że białe światło z latającego spodka oświetla drzewa, jednak ich nie pali. 'Bóg' przemawia do Mojżesza, twierdząc, że jest 'Bogiem Abrahama' po czym rozkazuje mu wyprowadzić Izraelitów z Egiptu. Mojżesz, nie potrafiąc zrozumieć zaawansowanej technologii, pada na kolana i potulnie robi wszystko to czego chce Jahwe. Wyprowadza Żydów z Egiptu, a wszystko z powietrza nadzoruje 'Bóg':

"A Pan szedł przed nimi podczas dnia, jako słup obłoku, by ich prowadzić drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli iść we dnie i w nocy. Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy."(Księga Wyjścia XIII-22)

Statek kosmiczny sunący w powietrzu jawił się Izraelitom za dnia jako 'słup obłoku', zaś w nocy, kiedy było ciemno, a statek generował światło jako 'słup ognia'. Izraelici docierają na pustynię Synaj, a Jahwe obiecuje Mojżeszowi wzmocnić jego autorytet poprzez publiczne pokazanie się na górze Synaj:

"Pan rzekł do Mojżesza: "Oto Ja przyjdę do ciebie w gęstym obłoku, aby lud słyszał, gdy będę rozmawiał z tobą, i uwierzył tobie na zawsze". A Mojżesz oznajmił Panu słowa ludu."(Księga Wyjścia XIX-9)

'Bóg' zapowiada zstąpienie na górę Synaj za trzy dni, co zostanie poprzedzone grzmotem trąby. Wówczas to Izraelici mają podejść pod górę aby na własne oczy zobaczyć chwałę Pana. Po trzech dniach rozlega się dźwięk trąby a Jahwe przybywa na górę Synaj:

"Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu. Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła. Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donośniejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów. Pan zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt." (Księga Wyjścia XIX-16-20)

Mamy tu fascynujący opis tego w jaki sposób 'Bóg' przybył na górę Synaj w obłoku, czemu towarzyszył wielki hałas, ogień i dym. Nietrudno pokusić się o stwierdzenie, że mowa tu o lądowaniu statku kosmicznego, do którego Jahwe, przywódca kosmitów, celowo dodał efekty dźwiękowe i wizualne, aby wywrzeć ogromne wrażenie na prymitywnych technologicznie Izraelitach. Mojżesz podchodzi do 'Boga', który przekazuje mu całą masę przykazań, zasad higienicznych czy reguł moralnych, które Mojżesz powtarza Izraelitom. Następnie 'Bóg'zawiera przymierze z Izraelitami, którzy obserwują statek kosmiczny oraz samego 'Boga':

"Wstąpił Mojżesz wraz z Aaronem, Nadabem, Abihu i siedemdziesięciu starszymi Izraela. Ujrzeli Boga Izraela, a pod Jego stopami jakby jakieś dzieło z szafirowych kamieni, świecących jak samo niebo. Na wybranych Izraelitów nie podniósł On swej ręki, mogli przeto patrzeć na Boga. Potem jedli i pili."(Księga Wyjścia XXIV-9-11)

Izraelici obserwują 'chwałę Pana' oraz samego 'Boga', który pojawia się przy statku kosmicznym na piedestale wykonanym ze świecącego stopu. Następnie Jahwe zaprasza Mojżesza, aby ten wstąpił na górę Synaj po odbiór kamiennych tablic z przykazaniami. Mojżesz spędzi tam aż 40 dni:

"Gdy zaś Mojżesz wstąpił na górę, obłok ją zakrył. Chwała Pana spoczęła na górze Synaj, i okrywał ją obłok przez sześć dni. W siódmym dniu Pan przywołał Mojżesza z pośrodka obłoku. A wygląd chwały Pana w oczach Izraelitów był jak ogień pożerający na szczycie góry. Mojżesz wszedł w środek obłoku i wstąpił na górę. I pozostał Mojżesz na górze przez czterdzieści dni i przez czterdzieści nocy." (Księga Wyjścia XXIV-15-18)

Mamy tu kolejny ciekawy opis 'chwały Pana' opisanej jako błyszczący obłok mieniący się światłem. Pojazd odlatuje aż na 40 dni podczas których 'Bóg' przekazuje Mojżeszowi instrukcje na wiele tematów. W końcu Mojżesz powraca na Ziemię, niosąc ze sobą kamienne tablice z przykazaniami. Ma za zadanie zbudować Przybytek zwany też Namiotem Spotkania, a więc przenośną świątynię, do której miał zstępować 'Bóg'. Po tym jak Namiot Spotkania zostaje zbudowany, po raz kolejny tłumy obserwują statek kosmiczny:

"Ile zaś razy Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał przy wejściu do swych namiotów i patrzał na Mojżesza, aż wszedł do namiotu. Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu, i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu. Cały lud stawał i każdy oddawał pokłon u wejścia do swego namiotu. A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem."(Księga Wyjścia XXXIII-8-11)

Słup obłoku czyli statek kosmiczny, widziany przez masy ludzi, nie potrafiących zrozumieć działania tego niezwykłego urządzenia. Dalej znajdziemy ciekawy opis spotkania Mojżesza z 'Bogiem' praktycznie twarzą w twarz:

"I rzekł Mojżesz: "Spraw, abym ujrzał Twoją chwałę". Pan odpowiedział: "Ja ukażę ci mój majestat. Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu. Stań obok mnie, przy skale. Gdy przechodzić będzie moja chwała, postawię cię w rozpadlinie skały i położę rękę moją na tobie, aż przejdę. A gdy cofnę rękę, ujrzysz Mnie z tyłu, lecz oblicza mojego tobie nie ukażę". (Księga Wyjścia XXXIII-20-23)

'Bóg' wyraźnie mówi, że Mojżesz nie może zobaczyć jego twarzy. Dlaczego? To proste - skład ziemskiej atmosfery różni się od tej z planety kosmitów, stąd też potrzeba chodzenia w skafandrach i zasłanianie twarzy hełmem. Istoty pozaziemskie dysponowały techniką pozwalającą na tworzenie hełmów, w których widać twarze astronautów, jednak aby podtrzymywać ideę 'Boga' nie chcieli aby ludzie zobaczyli, że w rzeczywistości są to istoty z krwi i kości o wyglądzie bardzo do nich podobnym. Następnie Jahwe ląduje statkiem kosmicznym tuż obok Mojżesza:

"A Pan zstąpił w obłoku, i Mojżesz zatrzymał się koło Niego, i wypowiedział imię Jahwe. Przeszedł Pan przed jego oczyma. I natychmiast skłonił się Mojżesz aż do ziemi i oddał pokłon" (Księga Wyjścia XXXIV-5-8)

Kiedy Mojżesz powraca ze spotkania jego twarz promienieje niezwykłym jasnym światłem, co budzi trwogę w obserwujących to Izraelitach:

"Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem. Gdy Aaron i Izraelici zobaczyli Mojżesza z dala i ujrzeli, że skóra na jego twarzy promienieje, bali się zbliżyć do niego. Ilekroć Mojżesz wchodził przed oblicze Pana na rozmowę z Nim, zdejmował zasłonę aż do wyjścia. Gdy zaś wyszedł, opowiadał Izraelitom to, co mu Pan rozkazał. I wtedy to Izraelici mogli widzieć twarz Mojżesza, że promienieje skóra na twarzy Mojżesza. A Mojżesz znów nakładał zasłonę na twarz, póki nie wszedł na rozmowę z Nim."(Księga Wyjścia XXXIV-29-35)

Bardzo ciekawa relacja o promieniejącej skórze po spędzeniu 40 dni na pokładzie 'obłoku' i spotkaniu z 'Bogiem'. Po raz kolejny o niezwykłym zdarzeniu zaświadczyło wiele osób. Opisy spotkań Mojżesza z 'Bogiem' oraz opisy 'słupu obłoku' są bogatym świadectwem kontaktów z istotami pozaziemskimi, jednak w Księdze Wyjścia znajdziemy też wzmianki o niezwykłych urządzeniach technologicznych. Opisywałem już raz ze szczegółami wygląd i działanie Arki Przymierza, otrzymanej przez Izraelitów od 'Boga', jednak opisano także inne technologie. Izraelici wychodząc z Egiptu, byli gonieni przez armię faraona. Kosmici interweniowali, aby umożliwić Żydom ucieczkę:

"Anioł Boży, który szedł na przedzie wojsk izraelskich, zmienił miejsce i szedł na ich tyłach. Słup obłoku również przeszedł z przodu i zajął ich tyły, stając między wojskiem egipskim a wojskiem izraelskim. I tam był obłok ciemnością, tu zaś oświecał noc. I nie zbliżyli się jedni do drugich przez całą noc. Mojżesz wyciągnął rękę nad morze, a Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim, który wiał przez całą noc, i uczynił morze suchą ziemią. Wody się rozstąpiły, a Izraelici szli przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie." (Księga Wyjścia XIV-19-22)

Mamy tu opis działania niezwykłej technologii, prawdopodobnie jakiegoś urządzenia generującego potężne promienie odpychające, co oczywiście w oczach Izraelitów wydawało się dziełem boskim. Gdy Izraelici przeszli przez Morze Czerwone i dotarli na pustynię, zaczął doskwierać im głód. Wówczas 'Bóg' zesłał im niezwykły pokarm, który Izraelici nazwali 'manną':

"Na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi. Na widok tego Izraelici pytali się wzajemnie: "Co to jest?" - gdyż nie wiedzieli, co to było. Wtedy powiedział do nich Mojżesz: "To jest chleb, który daje wam Pan na pokarm."(Księga Wyjścia XVI-14-15)

Dodatkowy opis manny znajduje się w Księdze Liczb:

"Manna zaś była podobna do nasion kolendra i miała wygląd bdelium, a smak miała taki jak ciasto na oleju." (Księga Liczb XI-7-8)

Opisywana przez Izraelitów niezwykła odżywcza manna była zapewne chemicznym pokarmem syntetycznym, który rozdrobniony pod wpływem porannej rosy pęczniał na ziemi. Izraelici dziwili się temu jak bardzo jest sycąca. Jeszcze jeden ciekawy opis dotyczy magicznej laski Mojżesza:

"Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś Nil, i idź. Oto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie". (Księga Wyjścia XVII-5-6)

Magiczna laska Mojżesza powoduje wypłynięcie wody ze skały. Było to prawdopodobnie urządzenie przypominające współczesne detektory wód gruntowych.

Reasumując, relacje o Mojżeszu są pełne opisów statków kosmicznych, istot pozaziemskich oraz niezwykłych urządzeń technologicznych. Wszystko to zostało opisane w biblijnej Księdze Wyjścia dokładnie w taki sposób, w jaki prymitywni technologicznie ludzie opisaliby kontakt z zaawansowaną cywilizacją. Wystarczy sięgnąć po Biblię i poczytać o tych niezwykłych zdarzeniach. Dzięki konkretnym zapisom istoty pozaziemskie zachowały trwały ślad swego działania w dalekiej przeszłości, kiedy to kontaktowały się z wybranymi ludźmi, przekazując im nowe przykazania moralne.

Jeśli kogoś ciekawią takie historie to zapraszam do obserwowania tagu #kosmiczneopowiesci

#ciekawostki #ufo #religia #zydzi #swiat #kosmiczneopowiesci #kultura #zainteresowania #ciekawostkihistoryczne
Gorti - Biblijna Księga Wyjścia w fascynujący sposób opisuje spotkanie Mojżesza z prz...

źródło: comment_RNz7MpCl6LhAV2cHSSq39iyu1JA3uuZG.jpg

Pobierz
  • 55
@Gorti: Dodawaj więcej takich ciekawostek. Bardzo mnie interesuje temat i dużo szukałem w internecie właśnie interpretacji biblijnych, bo samemu szczerze mówiąc nie chciało mi się dopatrywać i opisywać takich zbieżności. Ciekawi mnie też ten element z narodzinami Jezusa i trzema mędrcami, których prowadziła kometa, jest gdzieś opisane w Biblii szerzej kim byli ci mędrcy i skąd wiedzieli, żę ma się narodzić prorok?
spotkanie Mojżesza z przywódcą istot pozaziemskich, Jahwe,


@Gorti: Jahwe nie mógł być przywódcą kosmitów, skoro "naopowiadał" Izraelitom, że jest jedynym bogiem i zakazał im jakichkolwiek "kontaktów" z innymi.
Poza tym co to za przywódca, który ograniczył swoje kontakty z Ziemianami wyłącznie do jakiegoś pośledniego pasterskiego ludku, podczas gdy ówczesne centra cywilizacji jak Egipt i Mezopotamia w życiu o jakimś tam Jahwe nie słyszeli ;)
Jak już to do twojej hipotezy bardziej
@Gorti: ciekawe. a jak tłumaczysz to że Jezus realizuje ponad 150 proroctw ze starego testamentu, niektóre bardzo szczegółowe jak to że urodził się w Betlejem, wjechał na oślicy do Jezrozolimy, został zabity na krzyżu, rzucali losy o jego szaty, zdradzony przez przyjaciela i sprzedany za dokładnie 30 srebrników itd. Pytam tak normalnie, nie żeby negować twoją teorię, która mi się zresztą podoba.
@JahMuffin: Masz na myśli ogólnie inne księgi biblijne czy inne księgi biblijne w których występuje Mojżesz? Opisywałem już wcześniej przygody Ezechiela, Daniela, czy Izajasza, przez wszystkie księgi biblijne przewijają się podobne opisy kontaktów z 'Bogiem' poruszającym się w powietrzu w 'słupie obłoku'. Będę to jeszcze skrupulatnie opisywał w odniesieniu do innych biblijnych proroków.
@zcaalock: Jezus był jednym z kolejnych proroków, z którymi się kontaktowali. Aby wszystko dokładniej wytłumaczyć musiałbym stworzyć nowy wpis stricte na jego temat. To o czym wspominasz było zapowiadaną od wieków realizacją wysłania posłańca, który rozprzestrzeni po calym świecie nowiny dostępne wówczas jedynie Izraelitom.
@kubako: Motyw kontaktu Jahwe akurat z grupą Izraelitów jest skomplikowany, ale wyjaśnię to niegdyś w osobnym wpisie. Generalnie chciał odseparować tę grupę ludzi od innych z powodu jednego zdarzenia opisanego w Księdze Rodzaju. Sumerowie słyszeli o Jahwe, który był tam bogiem znanym pod innym imieniem. Postać ta przewija się w wielu religiach i często występuje pod różnymi imionami, np. w Koranie zwany jest Allachem.
Sumerowie słyszeli o Jahwe, który był tam bogiem znanym pod innym imieniem.


@Gorti: A jakie to cechy ma Jahwe vel X (inne imie u Sumerów), że można go odróżnić od innych bogów i wiadomo, że ten to ten. Poza tym Sumerowie chyba nie traktowali go jak szefa, czy się mylę?
@kubako: W wierzeniach Sumerów Jahwe był znany pod imieniem 'Enlil', który stał na czele panteonu bogów. Śledząc opowieści o starożytnych bogach można łatwo wytropić dwie główne postacie, które występują obok siebie pod różnymi imionami. Jahwe/Enlil/Allach oraz drugi, znany jako Enki czy Ahura Mazda. Te dwie postacie czasami się ze sobą nie zgadzały co do metody działania z ludźmi, co zresztą zostało opisane w dawnych tekstach i kiedyś to wszystko opiszę.
@Gorti: raczej mi chodzi o to skąd w starym testamencie taki dokładny opis życia jezusa. Bo co innego zapowiedzieć że za 600 lat na ziemię przybędzie mesjasz a co innego z taką dokładnością opisać jego życie na kilkaset lat wstecz.
@zcaalock: Celowo zamieszczono takie informacje aby przygotować Izraelitów na przyjście tego proroka, aby mogli go rozpoznać. Mimo, że Jezus spełnił wszystkie zapowiadane znaki, to został przez nich odrzucony.