Wpis z mikrobloga

@mfind: wlasciwie KNF i podatki sie do tego przyczynily...

co do podatkow to mam takie samo zdanie jakie przed - sa one zakala, ale co do KNF to nie mam pewnosci - dobrze, czy zle, ze ustanawiaja kolejne regulacje? wplyna one pozytywnie, sa one robione dla NAS ludzi, czy dla urzedasow, ktorzy znow chca sie nachapac wiecej hajsu?
@marciin88: dzieki za linki. mysle ze gdyby nie regulacje i potencjalne kolejne opodatkowania to rok 2017 bylby kolejnym rokiem strat dla ubezpieczycieli i mimo wszystko mysle ze nadal bedzie. zobaczymy w 2018 jak wyjdzie zarobek tych firm :)

dziwne dla mnie sie wydaje, ze 10(!) lat strat nie spowodowalo podwyzek, ale juz jakies regulacje knf tak (i to drastyczne podwyzki!)

czuje przekret albo nie rozumiem dzialania ubezpieczalni. no bo... kto normalny
@instinCtoriginal: przez ostatnie 10 lat składki malały a nie rosły - było to spowodowane wojną cenową pomiędzy ubezpieczycielami. W sumie naturalne zjawisko na wolnym rynku. :) I tak rynek się powoli wykrwawiał, aż KNF powiedział dosyć.
Towarzystwa nigdy nie wyjdą na plus do momentu uregulowania kwestii wypłat z tytułu zadośćuczynienia. To co się dzieje obecnie w sądach to jest dzicz i wolna amerykanka. Przykładowo masz wypadek i jeden sąd zasądzi Ci
@marciin88: i knf zachcialo sie to uregulowac? Te wysokosci zadoscuczynien?

Nadal problem lezy w regulacjach a nie u ubezpieczycieli. Najpierw nie potrafia uregulowac czegos co sie da okreslic a pozniej bohatersko rozwiazuja problem ktory sami stworzyli.

Dodatkowo - naturalnym zjawiskiem w wolnym rynku jest to ze jesli tracisz to robisz wszystko zeby nie tracic - a nie tracisz wiecej i potem dalej zmniejszach ceny. Armageddon.
@instinCtoriginal: jest pomysł by to uregulować,ale do tego jeszcze daleka droga. Wydaje mi się że powinna być stworzona odgórna regulacja w formie ustawy która ubrała by w jakieś ramy kwoty należnego zadośćuczynienia. Wiadomo by było wtedy od razu ile dokładnie pieniędzy należy się poszkodowanemu, nie było by niejasności, a tym samym było by mniej spraw sądowych, składka by była dobrze policzona, rynek był by zdrowszy itd.
@instinCtoriginal: Przede wszystkim przyczyniła się sytuacja finansowa, następnie pospieszył to KNF, aby nie doszło do większej patologii, a podatki grają sobie gdzieś delikatnie w tle. Regulacje KNF są tworzone dla obu stron. Przypominajka dla ubezpieczycieli, że jeśli dalej tak będą grać to jeśli przydarzy im się zły rok (np. kilka ogromnych szkód, które muszą pokryć) wtedy staną się niewypłacalne i zje ich większa konkurencja. Ubezpieczyciele muszą otrzymywać odpowiednie rezerwy na wypłatę