Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki

Jak często bierzecie prysznic? Może pytanie jest głupie, ale w sumie interesuje mnie to. Moi współlokatorzy wstają idą spać o 24:00 - wstają o 7:00 wziąć prysznic, suszą włosy i znowu idą spać dalej z 3 godziny. Co to wgl za logika jest? Nie ogarniam ale nie o to chodzi.

Prysznic biorą 3-4 razy dziennie. Nie potępiam, bo to nie moja sprawa, ale dafaq, czy podczas siedzienia w domu na dupie człowiek staje się aż tak brudny?
Możecie nazwać mnie brudasem, ale z racji mieszkania na polskiej wsi przez 19 lat zostałem nauczony oszczędzania wody ( kopane studnie, brak publicznych wodociągów ) w wyniku czego prysznic 3x w tygodniu to dla mnie wystarczająco. Do tego oczywiście poranna toaleta i wieczorna czyli mycie zębów, twarzy, jajek, ewentualnie jakieś golenie itd.

Więc pytam, ile razy w ciągu tygodnia bierzecie prysznic? Bardziej chodzi mi tutaj o taką niezbędną ilość, którą uważacie za niezbędną do utrzymania higieny na odpowiednim poziomie - czasem bywa tak, że idziemy do wanny, pod prysznic by się zrelaksować, ale nie o to mi chodzi. Jak często bierzecie prysznic dla osiągnięcia "czystości" i jaka ilość w tygodniu to Waszym zdaniem minimum?

#higiena #prysznic #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 26
@AnonimoweMirkoWyznania: Najczęściej to rano i wieczorem. Albo jak mam dziwne goddziny pracy to w nocy po pracy i wieczorem przy wyjsciu do pracy. Jeśli nic się nie robi brudnego, ani nie chodzi na siłkę, to wg mnie w zupełności wystarczy.
Jakbym miał chodzić na 6 do pracy to prysznic wieczorem pewnie by zalatwil sprawe, bo nie bede wstawal o 4 zeby wziac prysznic. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
**Mi_zlazi**: Sami #!$%@? sterylnie czyści widzę xD zdarza mi sie brać prysznic w drugiej dobie po ostatnim. Nic nie #!$%@?, różowy nie narzeka (nie #!$%@? sie codziennie). Ale jak się ma geny #!$%@? i kondycje do dupy, to wystarczy wejść po schodach i się śmierdzi jak szambo. Albo jak naplet wam nie zlazi, to też nic dziwnego, że serem #!$%@?.

Zaakceptował: Asterling