Wpis z mikrobloga

#!$%@? MAĆ!

Robię w podatkach, dzisiaj szukałem info o opodatkowaniu elektrowni wiatrowych podatkiem od nieruchomości.

tl;dr - Elektrownie wiatrowe zostaną dojechane podatkami na amen, a smog leci aż miło.

Wersja dłuższa:

Ustawa z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wprowadziła drobną zmianę w definicji budowli w ustawie prawo budowlane.
Z definicji budowli w prawie budowlanym "korzysta" podatek od nieruchomości. Dzięki tej definicji określa się co jest objęte podatkiem od nieruchomości.
Prosto mówiąc, podstawą opodatkowania jest wartość budowli.
Do tej pory przez budowlę przy elektrowni wiatrowej rozumieliśmy fundament i maszt. Łopaty (śmigła), turbina, generator i reszta gratów - te elementy były rozumiane jako urządzenia techniczne - ich wartość nie była wliczana w podstawę opodatkowania.
Tycia zmiana definicji budowli powoduje, że elektrownia wiatrowa jako CAŁOŚĆ stanowi budowlę - tak, łącznie z elementami do tej pory nie uwzględnianymi.
Zatem podstawa opodatkowania to wartość całej elektrowni.
Powoduje to, że podatek od nieruchomości dla elektrowni wiatrowych rośnie 5-krotnie.

Sama zmiana była tak niejasna, że logika, zasady wykładni itd. wskazywały na to, że nie powinno się nic zmienić w opodatkowaniu, jednak też sama intencja prawodawcy wskazywała na zmianę sposobu opodatkowania elektrowni wiatrowych. Z samej definicji budowli w zasadzie wykreślone zostały dwa słowa.

Gminy nie wiedziały jak podejść do sprawy, bo kilka lat temu była podobna akcja z urządzeniami technicznymi w kopalniach, czy coś w ten deseń i się bały wydawać interpretacje bo:
a) uznałyby, że nic się nie zmienia i byłyby w plecy, a wiadomo, że dla gmin każdy grosz się liczy
b) uznałyby, że opodatkowanie wzrasta, ale potem by się okazało, że ta wykładnia byłaby błędna i gminy byłyby ostro w plecy, bo musiałyby zwracać nadpłaty podatku - co się wtedy właśnie stało

Nasze zajebiste ministerstwo złodziejstwa i przepieprzania hajsu, w osobie Wiesława Janczyka - sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów w odpowiedzi na interpelacje poselską nr 7740 (http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/interpelacja.xsp?typ=INT&nr=7740) z prośbą o wyjaśnienie sprawy potwierdziło, że opodatkowanie wzrasta.

Gminy zatem zaczęły wydawać interpretacje podatkowe dowalające elektrownie wiatrowe.
Dzisiejszy bilans interpretacji na 2 godziny szukania - 4 pozytywne 8 negatywnych. Pozytywy wydane przed wydaniem odpowiedzi na interpelację. Można się spodziewać, że pozytywne zostaną niedługo zmienione.

Oprócz tego ustawa o inwestycjach bardzo mocno ograniczyła możliwości budowania elektrowni wiatrowych.

Ustawa została zaskarżona do TK w grudniu (Sprawa połączona z K 54/16 (sprawa rozpoznawana pod wspólną sygnaturą K 51/14)). Przepisom wpływającym na zmianę opodatkowania zarzuca się złamanie zasad przyzwoitej legislacji.

W kontekście tego ile ostatnio się mówi o smogu, myślę, że zasadne jest również zwrócić uwagę na to, że zielona energia (ja wiem, że jej wydajność jest jaka jest, ale jest) jest po przez państwo po prostu niszczona.

#smog #energetyka #elektrowniewiatrowe #godpodarka #bekazpisu #podatki #prawo #gorzkiezale #polityka
steelhead - #!$%@? MAĆ!

Robię w podatkach, dzisiaj szukałem info o opodatkowaniu e...

źródło: comment_VjrMaTOT69mlIqqtDuiY2W9DSeVUd4fp.jpg

Pobierz
  • 18
poczytaj o energetyce rozproszonej i mikro źródłach energii odnawialnej, ktore to są alternatywą dla pieców węglowych


@micza: Ale to mam rozumieć, że opodatkowanie wiatraków jak nieruchomości zatrzyma proces masowego stawiania przez Polaków przydomowych wiatraków, które byłyby dla nich alternatywnym w stosunku do pieców węglowych źródłem energii elektrycznej do ocieplania mieszkań tym samym znacząco przyczyniając się do spadku stężeń pyłów zawieszonych? Poważnie pytam.
@latarnikpolityczny: Chciałem w ten sposób zwrócić uwagę na to, że uwalając podatkami jedno z oze władza przyczynia się do zwiększenia nacisku na źródło energii, które jest w "naszym" posiadaniu (i którym się lekkomyślnie zarządza). Energia nie generowana ze źródła odnawialnego będzie musiała w jakiś sposób zostać zrównoważona, podejrzewam, że większą konsumpcją węgla właśnie celem też utrzymywania górnictwa. Wiem, że to tylko ułamek zapotrzebowania, ale wciąż, można by chociaż nie rozwalać tego
tl;dr - Elektrownie wiatrowe zostaną dojechane podatkami na amen, a smog leci aż miło.


@micza: zauważyłeś związek miedzy mrozami (wtedy trzeba grzać) a siłą wiatru a występowaniem smogu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@latarnikpolityczny: Dzięki, do śniadania przeczytam.

Still, może lekkomyślnie użyłem tagu smog, ale chodzi mi o zwrócenie uwagi na problem, że nie dość, że nie ułatwia a nie dąży się do pozyskiwania energii z oze (którą cywilizacyjnie prędzej czy później trzeba zacząć pozyskiwać), nie dość, że nie pozostawia się jej we w miarę neutralnym otoczeniu prawnym, to wyraźną intencją obecnego prawodawcy jest utrudnienie działalności sektorowi odnawialnych źródeł, tutaj na przykładzie wiatraków.
Still, może lekkomyślnie użyłem tagu smog...


@steelhead: Dobry człowieku. Jeśli miałoby to zależeć ode mnie to całe zapotrzebowanie na energię elektryczną pokryte byłoby z wiatraków, różnicy poziomów wody i farm chomików zapieprzających w dynamo, a węgiel który wydobywamy byłyby w całości przeznaczony na eksport do afryki. Wskazuję jedynie, że #smog w tym wpisie jest kompletnie bez związku z wiatrakami, podatkami i #polityka
@steelhead: no i #!$%@? prawidłowo.
Elektrownia węglowa w dzisiejszych czasach posiada układ odsyłania spalin (skuteczność grubo ponad 90%), układ odsiarczania spalin (skuteczność także grubo ponad 90%) itd
Suma sumarum jej negatywny wpływ na środowisko ogranicza sie do transportu węgla i utylizacji żużlu i popiołu.
Powinnismy budować tego typu elektrownie. Dodatkowo regulować rzeki i budować spiętrzenia na elektrownie wodne (bedzie to drogie ale przynajmniej opanujemy trochę powodzie)

Polska powinna inwestować w badawcza
@markedone: gdyby nam sie #!$%@?ło to by chinole nie inwestowały w to grubych miliardów.

Poza tym gdyby udało nam sie opracować taka technologie to za wybudowanie takiej elektrowni za granica byśmy mogli druga postawić u nas za friko.