Wpis z mikrobloga

@MajkiGee: Siemanko :) Właściciel się martwi, że coś nawywijasz ( ͡° ͜ʖ ͡°) i chce żebyś kupił to ubezpieczenie. Z tej klauzuli, która tam jest pokrywane są wszystkie szkody wynikające z winy najemcy ( status najemcy w oparciu o umowę najmu, dzierżawy, użytkowania, użyczenia, leasingu lub innej podobnej formy korzystania z cudzej rzeczy), takie jak np. zalanie sąsiada. Przydatna rzecz, bo Ty nie bulisz z własnej kieszeni