Wpis z mikrobloga

@losiu20: no i dobrze, fajerwerki kosztują a przy okazji istotnie zanieczyszczają powietrze


@szpila68i: Mogli zapowiedzieć że nie będzie "światełka". Skutek taki, że w Krakowie już na światełko nie pójdę, bo i po co... Dzieciak zawiedziony, bardzo chciał zobaczyć fajerwerki - niestety jak widać w Krakowie nic się nie da zrobić sensownie. Ludzie szli z Rynku wkurzeni jak cholera...
@chodzmywdeszcz: @enron: a nie było czasem jakiegoś niewypału? Swoją drogą ja tam przychodzę żeby pokazać jak możemy solidaryzować się w pomocy i wspólnie wspierać takie akcje, a w dupie mam show które przy okazji jest pokazywane. No ale polaczki.... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@bred_one Była cisza i chęć odpalenia, po nieudanej puścili melodię wospu i patrzyli czy się coś dzieje.

@chodzmywdeszcz: zgoda, to śmierdziało niewypałem. Ale wtedy zamiast "eee przechodzimy do licytacji" wypadałoby powiedzieć "Kochani, coś pech nad prześladuje i światełko nie wypaliło" - a tak to wyglądało jakby wszystko poszło zgodnie z planem.
A co do bzdurzenia "po co fajerwerki, lepiej dać potrzebującym" - czemu się ograniczać? Po co koncerty, transmisje? Przecież to
@bred_one Była cisza i chęć odpalenia, po nieudanej puścili melodię wospu i patrzyli czy się coś dzieje.

@chodzmywdeszcz: zgoda, to śmierdziało niewypałem.


@enron: obejrzałem nagranie z gazety krakowskiej... i wygląda na to że to miało tak wyglądać :-/ Mam poważne obawy o najbliższe wianki - zapowiada się szalona impreza, może nawet ktoś zimne ognie odpali? :)
@enron: Jak tak miało wyglądać to jeszcze lepiej. To akcja w 90% charytatywna. Organizatorzy liczą na ciepłe serca które was tam zaciągną aby wrzucić coś do puszki i pokazać jak pomagamy. Ale nie, tacy jak Ty oczekują czegoś w zamian, super show za friko, koncerty fajerwerki. Nie było? Eeee to za rok nie przychodzę, nie pomagam ( ͡° ʖ̯ ͡°) Śmieszne.
@bred_one: no a po co te wszystkie koncerty? Prąd kosztuje, scena kosztuje, sprzątanie kosztuje. Zamiast tego powinien być tylko numer konta do przelewu, nie?
Jakoś mi się wydawało że WOŚP dlatego jest z takim rozmachem organizowane żeby zachęcić ludzi do odwiedzenia i wrzucenia czegoś do puszki. Ja jak wczoraj WOŚP najbardziej wsparłem, nawet kilka razy - a na to żałosne światełko przyszedłem zachęcony zapowiedziami że będą w końcu fajerwerki w tym
@enron: Jeśli jest show zachęcające do przyjścia to super, fajnie że takie coś robią. Ale jeśli pieprzone światełko jednak nie poleci to nie powód do roszczeń i "obrażania" się na organizatorów. Powinieneś tam przychodzić tylko dla samej akcji, bez nastawiania się na atrakcje. A jeśli takie będą - to super, fajnie że coś zrobili. Cokolwiek. A tu ból dupy o pieprzone światełko. To tak jakby był protest w bardzo ważnej dla
@bred_one: przyszedłem bo mnie skusili światełkiem. Jestem wkurzony nie dlatego że nie było, tylko dlatego że obiecywali że będzie fajnie a po prostu nie było. Równie dobrze mogłem pod osiedlowym kościołem wrzucić tych parę monet do puszki. A co do "atmosfery WOŚP" - może to przemawia do młodszego pokolenia, które lubi słuchać faceta ryczącego "a ja mam #!$%@? na wszystko" (czy jak to szło), mnie to niespecjalnie przekonuje. Rok temu było