Wpis z mikrobloga

Ten moment kiedy popylasz sobie po biurze w garniturku i się cieszysz, że panowie smieciarze przyjechali, bo już trochę makulatura się wysypywała z kubłow na korytarzu. Grzecznie puszczasz panów w windzie z tymi śmieciami, a ci się na Ciebie lampią jakbyś im conajmniej matkę zabił. Na koniec, jak odpalasz sobie papierosa, jeden pluje Ci pod nogi. Matka mnie wychowała tak, żeby szanować wszystkie zawody ale tych podludzi to kopałbym jak kurczaki.
#bekazpodludzi #korposwiat
  • 9
@Krachu: po pierwsze to robole po drugie jak to było w wwa to oni myślą ze są warszawiakami a ty słoikiem XD reasumując ty w ciepłym biurze oni w zimnym śmietniku los już ich pokarał bęc