Wpis z mikrobloga

Narwa (est. Narva, niem. Narwa, ros. Нарва) – miasto w północno-wschodniej Estonii, na granicy z Rosją, nad rzeką Narwą.

W Narwie jest 93,85% mieszkańców rosyjskojęzycznych i 86,41% Rosjan. Estończycy stanowią jedynie 4% mieszkańców Narwy.

When asked by the New York Times late Wednesday if he would come to the aid of the Baltic States – Estonia, Latvia and Lithuania – if they were attacked by Russia, Trump said he would only do so if the countries “have fulfilled their obligations to us,”


Trump nie powiedział jednego złego słowa o Putinie - wręcz przeciwnie - mówi o zniesieniu sankcji i pojednaniu się mimo toczącej się wojny na wschodzie Ukrainy i aneksji Krymu.

Ciekawy jestem kto pomoże Estonii kiedy u nich pojawią się zielone ludziki gdy USA nie zareaguje. Niemcy? A może Polska...? Zorganizują sobie referendum na obszarach gdzie jest większośc rosyjska i pokroją Estonię i Łotwę jak szwajcarski ser. Putin usadzi kolejną swoją marionetkę - Le Pen i Europa jest bezbronna. Jeżeli swiat znów na to pozwoli to Litwa i Polska jest następna w kolejce.

Pierwszy precedens zagraniania terytorium innych krajów w XXI już przełamany. Teraz czas na kolejny - precedens najechania kraju NATO - który być może obnaży to, że NATO to tak na prawdę bezużyteczny straszak. Wyjadacz starej szkoły - Putin, były oficer KGB rozegra półgówka i narcyza Trumpa jak partię szachów i w przeciągu dekady przejdzie do historii jako prezydent, który odnowił stare rosyjskie strefy wpływów.

P. S. poziom Amerykanów, którzy oceniają Putina pozytywnie wzrósł z 10% w 2014 do 37% w grudniu 2016 - http://www.politico.com/story/2016/12/gop-russia-putin-support-232714

#neuropa #putin #rosja #4konserwy #ukraina #trump #usa
Holiday - Narwa (est. Narva, niem. Narwa, ros. Нарва) – miasto w północno-wschodniej ...

źródło: comment_A8VuZVf4CAp977RJDnFyFaaZ29HxdTm4.jpg

Pobierz
  • 25
@Meeeedea: Wszystko na to wskazuje, że tak będzie. Putin ma mandat na przygraniczne terytoria bałtyckich krajów gdzie większość stanowią Rosjanie. Trump już wcześniej usprawiedliwiał Krym. Oczywiście nie stanie się to jutro albo pojutrze. Putin korzystając z niepewności i zamieszania w NATO i Europie wykorzysta najdogodniejszy moment.
Holiday - @Meeeedea: Wszystko na to wskazuje, że tak będzie. Putin ma mandat na przyg...

źródło: comment_K2CQu6oiSbJL3cIifo3TNvXhzfmDA5Be.jpg

Pobierz
@Holiday: Na temat marionetek to trochę #!$%@?. Rosja, w której jest kryzys, która sama ze sobą nie radzi, która jest obwarowana sankcjami wszędzie, w najpotężniejszych krajach świata trzyma własne marionetki u władzy? Francja, USA? Przecież Rosja to nic nie znaczące gównopaństwo przy tych dwóch. Rozumiem obawy, że mogą zaatakować kraje bałtyckie, które zresztą są nie do obrony ale #!$%@? na temat marionetek jest wyjątkowo głupie.
@Hardporecorn: To oczywiste, że USA jest bogatsze i ma większą armię niż Rosja tylko co z tego jeżeli Polityka Trumpa to izolacjonizm? Cały mój post traktuje o tym, że Trump podważa NATO na kazdym kroku i jak przyjdzie co do czego może po prostu je zignorować, bo Narwa albo inne terytorium NATO jest "w większości Rosyjskie". Ustanowienie takiego precedensu de facto podwazyło by wiarygodność całego paktu.

Jeżeli chodzi o inne duże
@Holiday: Trump nie podważa NATO, ale to, jak poszczególne kraje wywiązują się z obowiązków wobec NATO, czytaj mało który kraj inwestuje wystarczająco w armię, w porównaniu do tego, ile powinien. Jak ktoś nie zamierza samemu nawet próbować się bronić, to po co na niego tracić czas i środki?
Co do armii, to ja tylko przypomnę, że Rosja cały czas nie potrafi sobie poradzić z tym sztucznym tworem, jakim jest Ukraina. Ci,
@Hardporecorn: Łotwa: 2 miliony mieszkańców, Litwa: 2,8 miliona mieszkańców, Estonia: 1,3 miliona mieszkańców. Najwygodniej byłoby, żeby wszystkie te kraje miały floty xwingów do swojej obrony, ale jak sobie to wyobrażasz? Po co tracić czas na ich obronę, skoro same nie mogą się obronić? Przecież nie jest tak, że w ten sposób działają sojusze, gdzie silniejsi bronią słabszych, a słabsi wspomagają silniejszych.
Jeśli Polska nie ma szans się sama obronić przed Rosją,
@pabel Właśnie w tym problem, że te kraje oczekują pomocy, a same de facto nic nie robią, żeby się zabezpieczyć. NATO ma w statucie wymagane bodaj 2%budżetu na zbrojenia, a niemal żaden kraj tego podstawowego wymagania nie spełnia.
@Hardporecorn: każdy kraj NATO powinien przeznaczać te 2% budżetu na wojsko, jak w umowie, ale nawet gdyby kraje bałtyckie chciały jak najsilniej obronić się same, przeznaczył 50% na swoją obronność, to nadal nie mogłyby się obronić przed Rosją (przed nikim w regionie tak naprawdę). Wtedy też Trump powiedziałby, że skoro same nie chcą się bronić, to sojusz ich nie obroni? To nie jest podważanie fundamentalnej zasady NATO? Zresztą z tego co
@pabel: Sprawy Czeczeni zbyt dobrze nie znam dlatego w tym temacie się nie wypowiem. Tylko pytałem w kwestii zagrożenia względem Polski. Tylko w dalszym ciągu nie widzę z ekonomicznego punktu widzenia zysku najazdu na kraje bałtyckie bo potrzebuje to ogromnego nakładu finansowego, zniszczy totalnie kontakty handlowe z pozostałymi krajami, obciąży dodatkowo Rosję koniecznością finansowania przejętych terenów.
@Hmjelu:

>Sprawy krajów bałtyckich dobrze nie znam, ale wskazuję na sprawę Czeczeni, bo nadal nie widzę sensu utrzymywania tego terytorium.

Mały kraj na Kaukazie, max 14,5% Rosjan (Czeczenia ma ogółem ~1milion mieszkańców, co oznacza że Rosjan było tam w liczbach bezwzględnych około 150 000, tyle co w niedużym, polskim mieście), silny separatyzm, krwawa wojna, duże rosyjskie straty, doszło do tego nawet małe poparcie dla tej sprawy w rosyjskim społeczeństwie (co nieczęsto
@Holiday:

W Narwie jest 93,85% mieszkańców rosyjskojęzycznych i 86,41% Rosjan. Estończycy stanowią jedynie 4% mieszkańców Narwy.


@Holiday: Czemu chcesz te 86,41% Rosjan trzymać po butem Estońskim jak oni chcą przyłączenia obszaru do Rosji? Zajeżdza to zamordyzmem. Gdzie wolność dla tych ludzi i ich decyzji?
Oczywiście przesadzam tutaj i jestem przeciwnikiem agresjii Rosji ale tak na logikę- jeśli jest tam tylu Rosjan i większość chce przyłączenia do Rosji to czy nie
@pabel: Tylko po co bronić kogoś, kto nawet sam nie próbuje działać w kierunku swojej obronności, nie próbuje chociaż pokazać, że chce się bronić, nie wykazuje żadnej inicjatywy? Po co bronić kogoś, kto po prostu sam się na ten atak wystawia? Właśnie o to chodzi, że Trump zarzuca krajom NATO to, że mają totalnie #!$%@? na swoje bezpieczeństwo, nie mówiąc o innych. W tym momencie NATO jedzie praktycznie tylko na siłach
@Hardporecorn: po to, aby dotrzymać umowy traktatowej, aby być wiarygodnym, aby Rosja mogła przypuszczać, że gdyby zaatakowała każdy inny kraj NATO, to będzie walczyć przeciwko silniejszemu przeciwnikowi, a nie przeciwko każdemu, słabemu z osobna. Po to, aby USA i świat zachodni w ogólności utrzymał wpływy w Europie, bo przyniósł nam on spokój i dobrobyt (w przeciwieństwie do Rosji), nie wiem...

>podstawowa-zasada-sojuszu.zip

USA zyskuje na NATO sojuszników i wpływy w Europie, chociaż
@Hardporecorn: poza tym, jeżeli nie chciałby dawać sygnałów, że sojusz jest słaby, to nie mówiłby o tym w ten sposób

>albo płacicie, albo USA was nie obronią, have fun

a tak właśnie robił, próbując przypodobać się wyborcom w USA, sugerując że przestanie płacić i uczestniczyć w NATO, aby dać pracę amerykańskiemu robotnikowi.
podstawowa-zasada-sojuszu.zip


@pabel: Jeśli dany kraj chcący być chroniony przez NATO sam nie wywiązuje się z innej podstawowej zasady sojuszu, to po co druga strona ma się tych podstawowych zasad trzymać? Amerykanie spokojnie w takim wypadku mogą zastosować zasadę, że jeśli samemu nie wypełniasz swoich obowiązków, to po co my mamy to robić?

"wystawiają się na atak" jak napisałeś


@pabel: Gdzie to napisałem? Jedynie pisałem, że na taki atak się nie