Wpis z mikrobloga

Starożytni Egipcjanie opowiadali niezwykłe historie o bogach, którzy dawno temu przybyli na Ziemię w ‘żelaznych dyskach’ i ‘latających łodziach’ oraz przynieśli cywilizację. Bogowie ci odznaczali się niezwykłym wyglądem, wchodzili w interakcje z ludźmi i sprawowali władzę na Ziemi przez tysiące lat. Historia starożytnego Egiptu roi się od opowieści o bogach, ich zachowaniach i dokonaniach, a także od intrygujących relacji na temat faraonów, ich doradców oraz niezwykłych rytuałów. Egipcjanie przez tysiąclecia byli przekonani o istnieniu bogów, jednak dziś uznaje się, że przedstawiciele cywilizacji egipskiej zmyślili wszystkie historie, mieli halucynacje i poświęcali życie urojonym postaciom. Warto jednak zastanowić się nad tym, czy może w opowieściach Egipcjan nie znajduje się ziarnko prawdy, z tym, że istoty które czcili jako bogów, były tak naprawdę istotami pozaziemskimi. Badając historię Egiptu znajdziemy wskazówki, które mogą o tym świadczyć.

Egipcjanie opowiadali, że dawno temu w trakcie ‘Pierwszego Czasu’, ery ‘Zep Tepi’, bogowie pojawili się na Ziemi i przynieśli światło oraz dobrodziejstwa cywilizacji. Miał to być złoty wiek, w którym bogowie przekazywali ludziom wiedzę na poszczególne tematy i sami sprawowali władzę przez długi okres czasu, nawet kilkanaście tysięcy lat. Pierwsi bogowie nazywani byli Enneadą z Heliopolis, dziewiątką istot, wśród których znajdowali się m.in. Atum-Re, Ozyrys, Izyda czy Set. Co ciekawe, także w innych kulturach na całym świecie znajdziemy doniesienia o dziewiątce pierwszych bogów. W Egipcie rozwijały się także kulty takich bogów jak Amon-Re, Chnum, Ptah, Aton, Horus czy Thot. Wszystkie te istoty wg Egipcjan dysponowały niezwykłą wiedzą, potrafiły dokonywać cudów, opiekowały się ludźmi i przekazywały im wiedzę. ‘Bogowie’ ci sprawowali władzę przez kilkanaście tysięcy lat zanim Menes zjednoczył Egipt w 3100 r.p.n.e.

Starożytne dokumenty, które o tym świadczą to m.in. Kamień z Palermo, Kanon Turyński, Aegyptiaca autorstwa Manethona, a także relacje Herodota i Diodora Sycylijczyka. Wszędzie tam znajdziemy informacje o tym, że przed pierwszą dynastią władzę sprawowali bogowie oraz półbogowie, a niektórzy z nich rządzili nawet po 3000 lat. Na pierwszy rzut oka wydaje się to absurdalne, jednak to właśnie te dokumenty stanowią podstawę współczesnych badań historii Egiptu. Egiptolodzy uznają te dokumenty za źródło wiedzy o okresie dynastycznym, a jednocześnie potępiają w czambuł wszystko co zostało zapisane o wspaniałym złotym wieku Pierwszego Czasu. 30 historycznych dynastii zostało uwzględnionych, zaś władcy sprawujący władzę przed nimi zostali wymazani z dziejów historii, ponieważ ‘bogowie nie istnieją’. Naturalnie, że nie istnieją - po prostu były to istoty pozaziemskie, które dawno temu przybyły na naszą planetę. Teksty Piramid, zbiór tekstów religijnych z XXIV w.p.n.e. opisuje działania bogów na Ziemi.

W Tekstach Piramid znajdziemy m.in. informacje o tym jak Ozyrys wznosił się do niebios za pomocą drabiny, która opadała na ziemię i była przyczepiona do żelaznego talerza zawieszonego nieruchomo na niebie. Poniżej kilka innych, ciekawych fragmentów:

„Król jest płomieniem biegnącym przed wiatrem do krańca nieba i ziemi. Król płynie w powietrzu i przemierza ziemię. Dla niego jest droga, po której wspina się na niebiosa” (Teksty Piramid, fragment 261)

„- O ty, którego obraz jest na jego twarzy i w jego głowie, przynieś mi ją!
- Jaką łódź mamy ci przynieść?
- Przynieś mi tę, która lata i wznosi się do góry.” (Teksty Piramid, fragment 310)

„A Unis dostawał się do nieba, tak samo jak bogowie – jego mieszkańcy. Unis leciał po niebie w barce jak Thot. A lot boga i “idącego w jego ślady” zmarłego faraona był wydarzeniem bardzo widowiskowym i jednocześnie budzącym grozę.”

„Ojcze mój, wielki Królu, okno nieba otwarło się dla ciebie. Bogowie radują się, że cię zobaczą. Obyś wzniósł się wysoko i zasiadł na swym żelaznym tronie tak jak Wielki, który mieszka w Heliopolis.”
„- Jak będzie leciał król?
- Otrzymasz barkę-hnw i ptaka-hn. Tak polecisz, wznosząc się wysoko.” (Teksty Piramid, fragment 669)

Wallis Budge, kustosz działu starożytności egipskich w British Museum wspominał, że w Tekstach roi się od dziwnych sformułowań, których konstrukcja słowna wskazuje jakby opisywały jakieś urządzenia. Z kolei w Księdze Umarłych z XVI w.p.n.e. możemy przeczytać że Ozyrys, opisywany jako wysoki mężczyzna z brodą, posiadał kwaterę, która unosiła się na wodzie, a jej ściany zbudowane były z ‘żywych węży’. Ozyrys miał rzekomo nauczyć Egipcjan rolnictwa, uprawy pszenicy, wytwarzania narzędzi, zakazać ludożerstwa oraz przynieść ludziom prawa. Oprócz tego budował kanały, wały przeciwpowodziowe, zakładał miasta i zawsze przemawiał z perswazją i w łagodny sposób. Opisy te w niezwykły sposób przypominają relacje na temat przytaczanego wcześniej Wirakoczy, boga Inków.

Oprócz niezwykłych doniesień o bogach w starożytnym Egipcie, istnieją także ciekawe relacje na temat faraonów oraz ich doradców. W XV w.p.n.e. władzę w Egipcie sprawował faraon Totmes III za panowania którego doszło do intrygującego zdarzenia:

„W roku 22 trzeciego miesiąca zimy, o szóstej godzina dnia (...) skrybowie z Domu Życia, widzieli krąg ognia poruszający się po niebie. To nie miało głowy a z jego ust wydostał się odór. Jego ciało było długie i szerokie na 1 rod (około 50 metrów) i nie wydawało żadnych dźwięków. Serca skrybów zmieszały się w strachu a potem legli na ziemię. Oni poszli do faraona, który nakazał udać się do Domu Życia i wypytać skrybów.

Po kilku dniach na niebie pojawiły się następne ogniste kule. Było ich więcej niż kiedykolwiek. Świeciły bardziej niż Słońce na granicach czterech podpór nieba. Potężne było stanowisko ognistych dysków. Armia Króla z Jego Wysokością w środku patrzyła na to. Było już po wieczornym posiłku gdy dyski wstąpiły nawet wyżej na niebie na południe. Ryby i inne rzeczy spadały z nieba, to cud nigdy wcześniej nieznany od powstania kraju. Jego Królewska Mość nakazał palić kadzidło, aby uspokoić serce Amona-Re, Boga Dwóch Krajów. I to nakazał, aby pamiętać o tym na wieki i zapisać w annałach Domu Życia.”

Dokument, na którym zapisano te zdarzenie nosi nazwę Papirus Tulli, od nazwiska dyrektora egipskiej sekcji watykańskiego muzeum. Tulli znalazł ten papirus w 1933 roku i wykonał jego kopię, którą następnie przetłumaczono. Istnieją pewne kontrowersje związane z wiarygodnością tłumaczy, jednak generalnie ten tekst uznaje się za najstarsze znane świadectwo obserwacji UFO, nie licząc oczywiście opisów z Biblii sprzed czasów Mojżesza.

Innym ciekawym faraonem był Echnaton, który żył w XIV w.p.n.e., odznaczał się dziwnym wyglądem (co jest przypisywane prawdopodobnej chorobie genetycznej) i całkowicie zmienił panteon bóstw egipskich. W pewnym momencie życia objawił mu się bóg Aton, przedstawiany jako postać w świecącym dysku, a na bazie tego spotkania Echnaton wprowadził w Egipcie religię monoteistyczną. Kazał zamknąć świątynie innych bogów, a kamieniarzom nakazał zeskrobywać z obelisków wszystkie ślady po istnieniu boga Amona. Niektórzy badacze twierdzą nawet, że Echnaton sam był istotą pozaziemską, co nie jest prawdą, jednak historia jego kontaktów z Atonem budzi skojarzenia podobne do tych jakie przeżywał Mojżesz z Jahwe.

Inną ciekawą postacią jest Imhotep, żyjący w XXVII w.p.n.e. doradca i wezyr na dworze faraona Dżosera. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z hipotezą wiążącą Imhotepa bezpośrednio z istotami pozaziemskimi, jednak sam po przeanalizowaniu niektórych faktów uważam, że mógł być wysłannikiem istot pozaziemskich. Analizując historie innych kultur można znaleźć wiele doniesień o boskich wysłannikach, którzy rządzili dworami królewskimi odznaczając się niezwykłą wiedzą i zdolnościami. Historie takie znajdziemy nawet w Biblii. Imhotep jest uznawany za pierwszego znanego światu geniusza – był niezwykle zdolnym architektem, lekarzem, inżynierem, astronomem oraz fizykiem. Wyprzedził swoją epokę o kilka tysięcy lat. Imhotep był odpowiedzialny za budowę piramidy schodkowej w Sakkarze, pierwszą reformę kalendarza i wiele innych budowli. Sam uważał się za syna boga Ptaha a wg opowieści porażał swą mądrością.

Na koniec wzmianka na temat procesu mumifikacji ciał, jakiego dokonywali starożytni Egipcjanie. Był to proces konserwacji zwłok zapobiegający ich rozkładowi. Wg opowieści Ozyrys, zamordowany przez brata Seta, powrócił do życia i po spełnieniu misji cywilizacyjnej udał się do niebios, do konstelacji Oriona. Często zwolennicy hipotezy o starożytnych astronautach przypisywali genezę mumifikacji temu, że Egipcjanie obserwowali kosmitów kładących się na statku do pomieszczenia hibernującego ich ciała na czas podróży, po czym próbowali to skopiować, łudząc się, że w ten sposób będą żyć wiecznie. Moim zdaniem było inaczej. Po raz kolejny, tak jak w Biblii, mamy tu relację na temat klonowania. Ozyrys został sklonowany co zostało uznane za ‘boskie zmartwychwstanie’, a kosmici bez wdawania się w techniczne szczegóły nakazali Egipcjanom dobrze konserwować zwłoki, obiecując kiedyś życie wieczne. Jak wiemy, dobrze zachowane komórki organizmu zawierają informacje niezbędne do odtworzenia żywej istoty. Oto tajemnica mumifikacji.

Reasumując, w starożytnym Egipcie znajdziemy niezwykłe opowieści o długowiecznych bogach przynoszących wiedzę i poruszających się po niebie w dziwnych pojazdach. Relacje na temat niektórych faraonów, doradców czy rytuałów również przynoszą nam ciekawe informacje a w Egipcie znajdują się jeszcze niezwykłe budowle takie jak piramidy, Sfinks czy niektóre świątynie, które opiszę kiedyś w innym wpisie. Zasadne zatem wydaje się pytanie czy te wszystkie opowieści to efekt niezwykłej wyobraźni Egipcjan czy też ślady działalności istot pozaziemskich? Warto rozważyć tę drugą odpowiedź.

Jeśli kogoś ciekawią takie historie to zapraszam do obserwowania tagu #kosmiczneopowiesci

#ciekawostki #ufo #kosmiczneopowiesci #kultura #swiat #zainteresowania #ciekawostkihistoryczne #kosmici
Gorti - Starożytni Egipcjanie opowiadali niezwykłe historie o bogach, którzy dawno te...

źródło: comment_zMgthUpA1sX2AFIjPT5u1LAixkjGTzj6.jpg

Pobierz
  • 63
@bacanahali: Prawdziwy, ale bez przesady, że przedstawiony został tam helikopter - cywilizacja zdolna do opuszczenia własnego systemu gwiezdnego raczej nie porusza się za pomocą takich maszyn, choć oczywiście rysunek ciekawy.
@Powstaniec: Niekoniecznie, bo on często podaje nieprawdziwe informacje, podciąga dowody pod tezę i manipuluje relacjami. Poczytać można, ale warto wszystko weryfikować.