Wpis z mikrobloga

LECIMY NA KSIĘŻYC

http://florydziak.com/blogger/2017/02/lecimy-na-ksiezyc-2.html

Dziś ciekawe dywagacje z okolic Florida Today na temat planów administracji Trumpa. Wiadomo już że misja na asteroid się nie odbędzie. Nie tylko nie ma ona poparcia nowej administracji, ale także wielu naukowców wskazuje na to że taka misja jest nieproporcjonalnie kosztowna w stosunku do tego co może przynieść naukowo. Celem NASA będzie nadal Mars, ale szanse powrotu na Księżyc i permanentnej bazy na naszym satelicie są znacznie większe niż dawniej. Wszystko zależy od kosztów – jeżeli NASA uda się znaleźć „niedrogi” sposób na wysłanie ludzi na Księżyc, to misja się odbędzie. Trump najprawdopodobniej będzie cisnął NASA do większego wykorzystania firm prywatnych w celu zmniejszenia kosztów.

Rakieta SLS raczej nie zostanie od razu skasowana, jednak mogą się zmienić priorytety. Jak pamiętacie pierwotny plan był taki że pierwszy lot będzie bezzałogowym testem wokół Księżyca. To że lot będzie bezzałogowy wynika przede wszystkim z braku czasu na zbudowanie ostatniego stopnia rakiety SLS – z tymczasowym ostatnim stopniem (ICPS) rakieta nie ma wystarczającego udźwigu by wysłać na wycieczkę dookoła Księżyca kapsuły z załogą + koszt certyfikacji ICPS do lotów załogowych dla jedynego lotu nie ma sensu. Dlatego dopiero druga misja (EM-2) będzie załogowa. Jednak znając Trumpa zacznie on zadawać pytania – czy naprawdę potrzebna jest misja rakiety której potem nie będziemy używać (wersja z ICPS)? Czy nie dało by się oszczędzić pieniędzy i od razu użyć EUS? A jeżeli tak to czy potrzebna jest misja bezzałogowa? Wysłanie ludzi w okolice Księżyca w czasie pierwszej kadencji Trumpa by było świetną propagandą pomagającą w wyborach.

Pozytywną wiadomością dla Muska i Bezosa i Bigleowa jest to że Trump prawie na pewno dokona komercjalizacji większej części działań NASA na niskiej orbicie okołoziemskiej. Myślę że nie tylko loty towarowe i załogowe na ISS, ale także budowa nowych modułów a może nawet jakieś aspekty eksploatacji ISS zostaną „sprywatyzowane”. Podejrzewa się także że Trump sprywatyzuje transport towarów i być może załóg a także budowę księżycowej stacji orbitalnej (zakładając że takowa powstanie).

Jedynym poważnym negatywem obecnej administracji jest brak wiary w globalne ocieplenie i wynikające z tego zmiany dla NASA. Trump uważa że globalne ocieplenie to spisek Chin mający na celu uzyskanie nieuczciwej przewagi ekonomicznej. Największym pytanie jest jednak to czy Trump tylko zmniejszy fundusze NASA nad badaniami zmiany klimatu na Ziemi, czy na zasadzie „jak nie ma trupa to nie ma morderstwa” nakaże NASA zaprzestanie takowych badań tak by przypadkiem nie okazało się że rzeczywiście klimat się ociepla a winę za to ponoszą ludzie. (...)

#spacex #nasa #florydziak #kosmos #mirkokosmos #eksploracjakomosu #nauka #ciekawostki
Pobierz nawon - LECIMY NA KSIĘŻYC

http://florydziak.com/blogger/2017/02/lecimy-na-ksiezyc-...
źródło: comment_tGw92fX1AcL1trDQoMGbUiaMxea4r5wD.jpg
  • 4
Hej tutaj jest lista skrótów, które pojawiły się do tej pory w tym wpisie i jego komentarzach.

SLS - Space Launch System heavy-lift
EUS - Exploration Upper Stage
ISS - International Space Station – Międzynarodowa Stacja Kosmiczna – międzynarodowy, zamieszkały satelita, umieszczony na niskiej orbicie okołoziemskiej.
ICPS - Interim Cryogenic Propulsion Stage
NA - New Armstrong, super-heavy lifter proposed by Blue Origin

Jestem botem

@dzangyl: NASA to ma pecha do prezydentów, każdy to mniejszy lub większy #januszkoastronautyki i co 8 lat (no chyba że nie ma reelekcji) zmienia się priorytet NASA - raz Mars, potem Księżyc potem znowu Mars, a potem powrót do wahadłowców i znowu Księżyc. Przez co 50% czasu spędzają na przestawianiu się na nową "wizję" zamiast nad jakąś twórczą robotą. Był Ares, zaraz SLS skasują ( ͡° ͜ʖ ͡°