Aktywne Wpisy
dawig123 +6
Nie popieram działań Rosji ale słowa papieża o negocjacjach z Putinem dały mi do myślenia i mam do was pytanie, po cholerę my poszerzamy Nato, skoro Putin wprost powiedział, że ekspansja nato zakończy się wojną? My chcemy komuś na złość zrobić, czy cieszycie się z tego, że zgnijecie w okopach? Powinniśmy dążyć do utalenia rozejmu, który pozwoli na zostanie nato i Rosji tam gdzie te były od lat, tymczasem nasi politycy codzień
ignis84 +441
Odsuwam od siebie często myśli które sprawiają mi ból, są to myśli o sprawach na które nie mam wpływu.
Tylko one gdzieś tam siedzą i drążą mi dziurki w świadomości.
Czasem wraca do mnie ich echo i robi mi się wtedy strasznie przykro.
W 2019 roku zaczęłam wymarzone studia, studiowałam wcześniej administrację, chciałam jeszcze pociągnąć prawo, ponieważ część przedmiotów się powielała.
Wybór kierunków był czysto pragmatyczny.
Miałam świadomość, że z moją chorobą
Tylko one gdzieś tam siedzą i drążą mi dziurki w świadomości.
Czasem wraca do mnie ich echo i robi mi się wtedy strasznie przykro.
W 2019 roku zaczęłam wymarzone studia, studiowałam wcześniej administrację, chciałam jeszcze pociągnąć prawo, ponieważ część przedmiotów się powielała.
Wybór kierunków był czysto pragmatyczny.
Miałam świadomość, że z moją chorobą
Mam starego lapka z 2012 roku, #windows 8.1 trochę na nim już mulił, a używam go głównie do neta, to uznałem, że zainstaluję polecanego wszędzie Minta (Cinnamon) i sprzęt będzie miał drugie życie.
Zainstalowałem, odpala się trochę długo ale spoko. Doinstalowałem sterowniki do Wi-Fi. I to by było na tyle, bo do drukarki laserowej Brothera już sterowników oczywiście nie ma. Tzn. może i gdzieś są, ale system nie jest w stanie ich sam wyszukać, w googlach spędziłem parę minut i zrezygnowałem bo musiałem wyjść z domu. W tym czasie do Windowsa znalazłbym już sterowniki do wszystkiego. Dzisiaj będę próbował zainstalować stery do karty graficznej dedykowanej Ati (bo chciałbym może czasem zagrać w coś z tej obszernej biblioteki gier na linuxa) i już się boję.
FONTY są brzydkie jak cholera. Znalazłem rozwiązanie - trzeba zainstalować Infinality, żeby linux renderował czcionki tak jak windows. #!$%@?, strona programu nie działa, nigdzie nie mogę tego znaleźć.
Firefox ma oczywiście dodatkowy pasek na górze z nazwą programu, więc obszar "roboczy" jest mniejszy, co na laptopie z ekranem o rozdzielczości HD ma już spore znaczenie. Dodatkowo nie mogę ustawić google jako podstawowej wyszukiwarki (pewnie mogę, ale nie da się tego zrobić po ludzku w ustawieniach - do wyboru mam Yahoo, DuckDuckGo i kilka innych z dupy - WTF?).
Ekran wygasza się samoczynnie w trakcie oglądania filmów (owszem mogę ustawić czas wygaszacza na 2 godziny ale przecież nie o to chodzi). Pewnie znowu trzeba szukać rozwiązania na forach dla stulejarzy.
I nie dajcie sobie wmówić, że wszystko da się zainstalować ot tak klikając na plik jak exeki w windowsie. Otóż nie wszystko. Zależy w jakim formacie akurat dany plik instalacyjny jest dostępny. Szukaj sobie w google jak odpalić to, co ściągnałeś #!$%@?.
A to przecież tylko zupełnie podstawowe sprawy!
Podsumowując:
Windows - instalujesz i wszystko działa. W moim przypadku ściagnąłbym tylko Firefoxa, Thunderbirda, sterowniki Ati i Steama, co potrwałoby 15 minut.
Linux - instalujesz, nie działa nic. Dobrze, że masz przy sobie smarfona albo drugi komputer, bo "out of the box" nawet wi-fi nie bangla i musisz spędzić 3 godziny w google żeby uczynić komputer używalnym.
Dziękuję bardzo, trzeba być masochistą żeby tego używać.
1. Po pierwsze, Linux nie jest dla wszystkich i do wszystkiego, sam używam Windows 10 teraz, ale mam BBQLinux (pochodna archa), używałem Manjaro przez miesiąc
2. Po drugie, wybrałeś najbardziej #!$%@?ą dystrybucje z najbardziej #!$%@? rodziny systemów
Debian>Ubuntu>Mint, gdzie nasrali pakietów od #!$%@? i działa to jakbym miał 2x mniej ramu :)
Ogólnie Debiana nie obrażam, bo ma sens dla zaawansowanych, ale Ubuntu i Mint? Krzaczą się na większości urządzeń
Do Brothera są sterowniki, ale trzeba pobawić się w konsoli, żeby je zainstalować.
nie jestem fanatykiem, ale mówię Ci, byłem pozytywnie zaskoczony, czego nie mogę powiedzieć o Ubuntu. Zawsze coś nie tak było w tych systemach;/
w debianowych sudo apt-get install nazwa pakietu
w archowych starczy yaourt nazwa pakietu
przez to sobie instalujesz wszystko co chcesz, a usuwać możesz graficznym uninstallatorem ;)
przyda się jeszcze chmod, cd i w zasadzie tyle z terminala przeciętnemu userowi potrzeba :|
@asd1asd: xD no to proszę nie wmawiać ludziom, że nie trzeba korzystać z konsoli.
sudo apt-get install brother-model
yaourt brother-model :)
#!$%@? naprawdę dużo trudniejsze niż w Windowsie, gdzie musisz wejść na stronę Brothera i znaleźć sterownik (nie zawsze wykryje)
@RometAnd: I to ma być ta bezbolesna przesiadka z Windowsa i "brak konieczności używania konsoli"? Nazwa pakietu - to muszę oczywiście wyszukać w necie.
Nie możesz wymagać od Linuxa by działał jak Windows, przecież to są dwie odrębne filozofie i obie mają sens
Komentarz usunięty przez moderatora
@RometAnd: "nie udało się odnaleźć pakietu brother-dcp-l2520dw"