Wpis z mikrobloga

Kioto planuje usunięcie wiszących kabli linii energetycznych
#japonia #podroze #energetyka #ciekawostki #dziwniesatysfakcjonujace

Chodzi o przywrócenie starodawnego wyglądu głównej ulicy w Pontocho - tradycyjnym dystrykcie rozrywkowym. Po usunięciu znaków i neonów, pozostało morze kabli i słupów energetycznych.
Prace rozpoczęły się w tym miesiącu i mają zakończyć się w 2020. Drugie zdjęcie to render.
http://www.japantimes.co.jp/news/2017/02/08/national/kyoto-removing-utility-eyesores-revive-old-time-ambiance/#.WJ0-em996Uk
źródło: comment_nKGtPcMiL0eBjvVPNYmPsn2JIpC85LS2.jpg
  • 4
@Mesk: masakra. te kable to niezły bałagan. jak byłem w Tokio to strasznie mi to przeszkadzało - nie pasowało do tak "nowoczesnego" miasta.


@agent_resistance: A mi wręcz przeciwnie. Wiszące kable od zawsze mi się z Japonią kojarzyły i dla mnie tworzą ten specyficzny klimat. Ale wiadomo - różne są gusta.

Natomiast zastanawia mnie jak z kwestią trzęsień ziemi. Bo słyszałem, że głównym powodem takiej ilości kabli na słupach są trzęsienia