Wpis z mikrobloga

@Zakarin: chyba się wysilę i policzę ile to kosztuje :
4 chlebowe pajdy - 25 groszy, masło 20 groszy, pół gruchy 30 groszy, plama czerwonego 10 groszy , szineczka 60 groszy. Razem 145 groszy.
@PAXE szineczce dalbym ciut wiecej chyba bo dosyc dobra, no i 4 plasterki tam byly jak cos - powierzchniowo akurat na dwie kromki

Ale nie wiem czy chcialem to wiedziec xD
@PAXE: nie wliczyłeś kosztów obsługi [przygotowania na talerzu, dostarczenia do łóżka etc]+ kosztów transportu tychże dóbr do szpitala - kierowcy, paliwo, czas (przecież szpitale nie mają piekarni ani ubojni ani fabryki keczapu na zapleczu) i kosztów dezynfekcji talerzy i sztućców przed i po użyciu - wszakże to szpital. - wyceniam to na 20 złoty - na oko
@Zakarin: doceń to że jesz ze sterylnie czyszczonego talerza i został ci on przyniesiony przez wykwalifikowaną obsługę catteringu szpitala, a składniki były oczyszczone ze wszystkiego co mogło ci zaszkodzić - nawet smaku i transportowane w sterylnym transporterze, nie mówiąc o tym że ktoś komuś pewnie kiedyś dał w łapę i dzięki tobie syn dyrektora co gwazdkę dostaje nowy skuter
@Vanwartith: @Vanwartith: Duzo ludzi nie wie, ze szpital to nie kurort wczasowy tylko miejsce gdzie z reguly przez wiekszosc dnia sie lezy i nic nie robi, a co za tym idzie nie potrzeba #!$%@? kalorii dziennie, ani tez nikt nie bedzie dawal randomowemu kowalskiemu podwojnego obiadu z 50kg miesa bo lubi sobie #!$%@?.