Ostatnio rozładował mi się akumulator a że byłem w szczerym polu nie miałem jak go naładować więc trzeba było pchać. I tak pchaljac pomyślałem że czemu nikt nie wpadł na to aby zasilać prostownik z gniazda zapalniczki. To jest tak genialne że aż dziw bierze że nikt na to nie wpadł. Dziś po pracy zacznę przerabiać prostownik na gniazdo 12v i zobaczę jakie będą efekty. Wieczorem pochwalę się wynikami.
@Pan_kurczak: a to nie wiesz, że jak pokręcisz kołem to naładujesz akumulator?
Kiedyś były takie wielkie korby. Trzeba było zakręcić parę razy, żeby podładować akumulator i auto odpalało. Podobnie było z telefonami. Kręciłeś korbką, ładowałeś baterię i dopiero mogłeś dzwonić. No ale wiadomo, postęp, spisek żarówkowy i konsumpcja. Wyeliminowano korby żeby częściej wymieniać akumulatory i baterie (teraz to i całe smartfony).
Mimo wszystko jest jeszcze sposób na padnięty akumulator. Kiedyś korba
@ahaw: tak. Wydaję mi się, że przerabianie prostownika na 12V będzie zbyt skomplikowane. To nie sztuka obciąć jedną wtyczkę i wstawić inną. Trzeba jeszcze gdzieś po drodze dodać przetwornicę.
#samochody #przemyslenia #elektryka #heheszki
@Prokurator_Bluewaffles: lobby elektryczne na to nie pozwoli, wtedy nikt nie kupowalby pradu.
Kiedyś były takie wielkie korby. Trzeba było zakręcić parę razy, żeby podładować akumulator i auto odpalało. Podobnie było z telefonami. Kręciłeś korbką, ładowałeś baterię i dopiero mogłeś dzwonić. No ale wiadomo, postęp, spisek żarówkowy i konsumpcja. Wyeliminowano korby żeby częściej wymieniać akumulatory i baterie (teraz to i całe smartfony).
Mimo wszystko jest jeszcze sposób na padnięty akumulator. Kiedyś korba
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Ty tak serio?
Wydaję mi się, że przerabianie prostownika na 12V będzie zbyt skomplikowane. To nie sztuka obciąć jedną wtyczkę i wstawić inną. Trzeba jeszcze gdzieś po drodze dodać przetwornicę.
Hej @Pan_kurczak: jak efekty?
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: ty to na serio?