[krabsik]

Podpowiedzcie mi proszę bo nie wiem jak to najlepiej ugryźć: 20 stycznia stłuczka z oc sprawcy, zwlekanie rzeczoznawcy PZU 9 lutego wyrok: szkoda całkowita (wartość samochodu 9600 zanizona o conajmniej 2000, wrak 4700 do wypłaty 4900), ale wysłane tylko na ich platformę, mi na maila wysłali propozycje wypłaty 2800 co mnie nie interesowalo.
Teraz dwa dni temu ostatni SMS o przedłużeniu sam. zastępczego do dzisiaj z możliwością przedłużenia, brak kontaktu z prowadzącą sprawę, a według PZU muszę samochód oddać dzisiaj bo i nich są takie procedury, 7 dni od wysłania info o szkodzie całkowitej muszę oddać auto. A Ja na chwilę obecną nie mam odszkodowania ani nawet informacji kiedy mi wyplacą.

Czy teraz mam sobie wynająć samochód zastępczy na własną rękę do końca naprawy i wysłać im potem rachunek czy jak?
#ubezpieczenia @mfind #motoryzacja

[mfind]

@krabsik: Elo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę, więc jeszcze możesz chwilę poczekać na kwotę bezsporną, czyli 2800 zł. Co do pojazdu zastępczego, jak najbardziej możesz to tak zrobić z tym, że przy żądaniu refundacji tych kosztów wjeżdżasz z odpowiednią argumentacją m.in. "poniosłeś wydatki celowe i ekonomicznie uzasadnione" tzn. jeździłeś autem do pracy, po zakupy, na trening, odwoziłeś dzieci do szkoły itd itp.

[s.....i]

@krabsik: https://rf.gov.pl/publikacje/artykuly-pracownikow-i-wspolpracownikow/Pawel_Wawszczak___Czas_refundowanego_najmu_pojazdu_zastepczego___Monitor_Ubezpieczeniowy_nr_55___grudzien_2013__21806

[krabsik]

@mfind to dodatkowo spytam, jako ze jestem Złotówą to im się chyba nie bardzo opłaca zwlekać bo za każdy dzień bez samochodu muszą mi płacić przecież prawie 200 zł przestojowego, to po co tak zwlekają? Z przyzwyczajenia?

[mfind]

@krabsik: To jak masz Mireczku działalność, to tym bardziej Ci się należy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tu dochodzi utracony dochód tzn. jeśli nie jeździsz, to nie zarabiasz. Jeśli wykażesz, że Twoja "dniówka" wynosiła np. 500 zł, to zwracają 500 zł bez gadania. Kto bogatemu zabroni ( ͡º ͜ʖ͡º)

[krabsik]

@mfind no popatrz a jak wysłałem im dokumenty potwierdzające zarobki i ściśle okreslilem kwotę dzienną jaką mnie interesuje to wysłali mi właśnie dokument ze dadzą mi 55% z tego zlodzieje. Ale mam rozumieć że to tylko z ich strony taka propozycja i mam się na to nie zgadzać tak?
200 dniówki taki wyrok a co mnie 115 chcą dać chamy i to jeszcze z góry wiedzą kiedy naprawie samochód lub kupię nowy.

[mfind]

@krabsik: To od razu do nich pytanie Mireczku - na jakiej podstawie dokonali takich obliczeń ? Po drugie, udowodnij im, że Twoja strata finansowa jest wyższa, to będę zwracać więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[h.....a]

@krabsik: Tak przeczytałem ten wątek i mam pytanie: masz do ugrania sporo pieniędzy, do tego całkiem uczciwie i bez żadnego ściemniania, że "a gdyby tu było przedszkole przyszłości". Jak rozumiem nie możesz pracować bez auta i to Twoje źródło utrzymania. Każdy dzień zwłoki ze strony ubezpieczyciela to wymierna kwota, którą Ci wyciągają z kieszeni. Każdy pomysł w stylu "damy Ci 55% kwoty" - patrz wyżej. Nie jest to sytuacja, w której