Wpis z mikrobloga

@CzerstwaBulka: Akurat w tej myśli pojawia się watek przyczyny, a niekoniecznie kreatora. Teoria wielkiego wybuchu też zakłada zmianę, przyczynę, jak zwał, tak zwał. W obecnej formie kk dokłada tylko osobę stwórcy, jako źródło przyczyny.

Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby czytać kaznodziejskie rozważania, nawet wtedy, gdy się w Boga nie wierzy. Taki sw. Tomasz filozofem był wielkim, mimo, że wierzącym.