Wpis z mikrobloga

Wróciłem z #kino z Lego Batmana i #!$%@? guwniaki w kinie powinni kopać prądem, albo ich rodziców. Drą ryje, kopią w fotele, świnią jedzeniem. Sala po wyjściu wyglądała jakby przeszedł przez nią tajfun. Co sekundę któryś bachor o coś się dopytuje (bo #!$%@? nie rozumie połowy ukrytych znaczeń w tym filmie ale ze względu na to że lego to musi przyjść), a rodzic mu odpowiada z głośnością tłumika hondy civic v, jakby nie umiał szeptem. Połowy filmy nie słyszałem w ogóle, bo w moim rzędzie trafiła się wyjątkowo łatwo rozbawialna dziewczynka która piszczała pół filmu. Z tyłu jakiś dzieciak #!$%@?ł mi nogą w oparcie, ale to chyba taka moda bo widziałem że przede mną inny robił to samo. Rodzice oczywiście zero reakcji. Jak lubię dzieci, tak tych w kinie bym #!$%@?ł słomką od coli. #gorzkiezale #film #bekazpodludzi

  • 12
@kamdz: też właśnie z @Sihill_pl wyszliśmy z kina, mało ludzi i dzieci ogólnie było więc dało się oglądać w spokoju. Ogólnie poszliśmy na wersję z napisami aż do kinepolis bo tylko tam taka była xD i w sumie dobrze bo napisy popsute bardzo, połowa żartów nieprzetłumaczona. Ale że lepszy od lego przygody to się zgodzę.
@hacerking
@kamdz
Takie są fakty i to chyba raczej nie od dziś więc czemu się dziwić. Mnie też kopal jakiś gnojek i jakoś nie płacze w internecie :)
Moja córka nie kopala bo jest dobrze wychowana ale film beznadziejny i tak żałuję że poszliśmy :)