Wpis z mikrobloga

Trzy stopnie w rozwoju cywilizacyjnym człowieka. A Ty jesteś bardziej jak Murzyn z Afryki czy jak Szwed?
Stosunek do przyrody określa rozwój cywilizacyjny.

1. Człowiek prymitywny- głównymi przedstawicielami są plemiona w Afryce, człowiek ten żyje często w środowisku naturalnym, ale nie dlatego, że szanuje przyrodę, ale dlatego, że nie ma zdolności umysłowych/technologicznych dla większego rozwoju. Gdy tylko jednak taki człowiek stworzy pewien rozwój cywilizacyjny wiąże się to z totalnym zniszczeniem środowiska naturalnego i prawie zerowym poszanowaniem do niego. Nie ma tu żadnego myślenia o zanieczyszczeniu środowiska i konsekwencjach jakie to niesie. Dobrym przykładem są np. rzeki śmieci płynące w stolicach afrykańskich krajów (np. w Lagos w Nigerii).

2. Człowiek prymitywny, który posiadł umiejętność rozwoju technologicznego- typowi przedstawiciele to mieszkańcy takich krajów jak np. Chiny, Wietnam, Rumunia, Polska, Ukraina, Rosja i inne zacofane kraje. Człowiek taki jest podobny do typu pierwszego, ale posiadł pewne umiejętności technologiczne rozwoju cywilizacyjnego, ale posiada wciąż wąskie i prymitywne myślenie. Jego bożkiem jest pieniądz i "świecidełka" jakie może za nie kupić- samochody, ubrania, domy itd. Nie ma w ogóle lub ma bardzo mało poszanowania dla środowiska naturalnego. Uważa, że rozwój techniczno-budowlany i szybkie pieniądze jakie niesie jest ważniejszy niż środowisko naturalne. A tych co dbają o środowisko nazywa "ekooszołomami" itd. Jego jedynym celem jest szybkie "spieniężenie" przyrody, gdyż tylko w pieniądzu widzi realną korzyść. Najchętniej zalałby wszystko betonem. Pieniądz u niego zawsze jest ważniejszy niż przyroda. Jego prymitywny umysł w rozwoju cywilizacyjnym widzi głównie wieżowce, dobre auta itd. Nie rozumie on, że brak poszanowania dla środowiska naturalnego, zanieczyszczanie powietrza itd. wiąże się z ogromnymi stratami w dłuższym okresie, nie tylko w kwestii materialnej, ale i w bezcennych kwestiach- jak zdrowie, szczęście itd. Dobrym przykładem jest np. ogromne zanieczyszczenie powietrza w Polsce (największe w Europie) czy Chinach i od lat brak rozwiązania tego problemu, przynosi to w Polsce dziesiątki tysięcy śmierci co roku i olbrzymie straty finansowe, ale prymitywne "oszczędzanie" na jakości powietrza wygrywa mimo, że w przeciągu kilku lat przynosi znacznie wyższe straty finansowe i niewyobrażalne straty na życiu i zdrowiu niż gdyby zainwestować w rozwiązanie tego. Żaden rząd nic z tym nie robi.
Inne przykłady to np. wycinanie lasów w wielu krajach czy np. niewielka lesistość w Polsce (Niemcy mają większą lesistość niż Polska przy prawie 2 razy wyższej gęstości zaludnienia).

3. Człowiek rozwinięty cywilizacyjnie- typowi przedstawiciele to mieszkańcy Szwecji i całej Skandynawii, ale i Niemiec i wielu krajów Europy Zachodniej. Człowiek taki szanuje przyrodę. Posiada on największą świadomość spośród trzech typów. Zmienia tą przyrodę tylko na tyle na ile to potrzebuje i za wszelką cenę stara się ograniczyć straty przyrodnicze podczas swojego życia i rozwoju. Dla niego przyroda ważniejsza jest najczęściej niż rozwój techniczny/ technologiczny i to ona wygrywa. Szanuje i kocha przyrodę, rozumie, że człowiek musi widzieć granicę rozwoju technicznego bo gdy niszczy on przyrodę to ten rozwój człowiekowi szkodzi zamiast pomagać. Jego wysokie zaawansowanie techniczne pozwala mu na taki rozwój techniczny czy budowlany, który prowadzi do osiągnięcia zamierzonych celów bez strat dla przyrody. Myśli szeroko i dalekosiężnie odnośnie swojego działania.
Przykład to np. brak posypywania solą dróg w zimę w Skandynawii żeby nie niszczyć roślin. Prymitywny typ 2 (np. Polak) sypie solą bo przecież sól rozpuszcza śnieg i ma gdzieś, że niszczy to rośliny. Rozwinięty cywilizacyjnie Szwed myśli o przyrodzie, myśli tak długo, aż znajdzie dobre rozwiązanie nie szkodzące przyrodzie, dlatego w Szwecji na drogi sypie się piasek lub żwir w zimę, bez soli, by nie niszczyć roślin, za to można używać opon z kolcami, przez co przyczepność jest bardzo dobra i Szwed ma czystą przyrodę i lepszą przyczepność niż Polak, który do tego ma zniszczoną przyrodę i słabszą przyczepność.

Poniżej domy w Szwecji w szwedzkim tradycyjnym stylu i szwedzki piękny krajobraz Tak mieszkają ludzie zarabiający średnio 5 razy więcej niż Polacy. Zawsze dużo przyrody w okół, przyroda zmieniona tylko w taki sposób by postawić dom. Szwedzi kochają przyrodę i bardzo ją szanują. Gdyby Polak zarabiał tyle co Szwed to by zaraz wykarczował większość roślin i sprzedał na opał, położył kostkę brukową wszędzie, dziwaczny metalowy płot, betonowe lwy i kolumny przy domu.

Oczywiście wszystko powyżej to generalizacja, w każdym kraju są różni ludzie, ale tendencja jest właśnie taka. Polacy muszą zrobić wszystko by awansować jak najszybciej z typu 2 do typu 3 i rząd musi o to zadbać.

#przyroda #polityka #prawo #szwecja #technologia #technika #gospodarka #biznes #islandia #ekologia #filozofia #socjologia #architektura #niemcy #nauka #ciekawostki #podroze #warszawa #swiat #las #skandynawia #pis #po #norwegia
źródło: comment_1bfWm0jY8bUlVmxPVyAhCo8hwKKqzdMx.jpg
  • 8
@johanlaidoner: Bardzo ciekawa teoria tylko mam 3 pytania:
1) sam to wymyśliłeś?
2) w jaki sposób odbywa się transfer pomiędzy tymi trzema typami i czy jest on dwu czy jednokierunkowy?
3) dlaczego piszesz, że w Polsce jest niewielka lesistość? Bo z tego co wiem to Polska jest przeciętna w skali świata ( https://www.bdl.lasy.gov.pl/portal/lasy-na-swiecie-cd ) i nie najgorsza w Europie, gdzie pod względem lesistości przewyższa takie kraje jak Wielka Brytania, Irlandia, Belgia
@Aerin: 1. tak
2. może być w każdym kierunku
3. Polska ma bardzo niewielką lesistość w porównaniu do gęstości zaludnienia. Niemcy, przy gęstości zaludnienia o 2/3 wyższej mają taką lesistość jak Polska to znaczy, że dbają dużo bardziej o zachowanie lasów niż Polacy.
Mała lesistość w Belgii i Holandii spowodowana jest bardzo dużą gęstością zaludnienia, a w Wielkiej Brytanii i Irlandii głównie budową łodzi setki lat temu.
@johanlaidoner: Jeżeli chodzi o Niemcy i Polskę, to tutaj raczej chodzi o rozstrzał ludności, niż gęstość zaludnienia. Zarówno w Polsce jak i Niemczech ludność jest rozstrzelona po całym kraju, w przypadku Rosji, Szwecji czy Norwegii, ludność jest skupiona, na zachodzie swoich krajów, stąd ich wysokie poziomy zalesienia.
@johanlaidoner: a w jaki sposób odbywa się ten transfer? W sensie co dokładnie musiałoby się stać żeby Polacy awansowali?

No to masz bardzo dziwna metodologię w takim rację;) chyba tylko po to żeby Polska wypadła słabo bo przecież jeśli chodzi o gęstość zaludnienia to Polska ma dużo więcej ludzi a porównywalna powierzchnie do krajów skandynawskich
@Aerin: Po prostu zacząć dbać o przyrodę:
1. Rozwiązać problem skażonego powietrza- to największy priorytet, wziąć się za piece, podłączać domy do sieci miejskiej, zabrać się za samochody itd.- strefy ekologiczne, badania spalin, wzorem wielu krajów w Europie. Skuteczne rozwiązania prawne, wysokie kary i ich egzekwowanie.
2. Zadbać o tereny zielone, rozwijać las
3. Wprowadzić skuteczny recycling
4. Więcej odnawialnych źródeł energii
5. Każdą inwestycję projektować tak by chronić przyrodę.
6.