Wpis z mikrobloga

@Turqi: ano, wydajniej jest np kręcić najpierw sceny w mieszkaniu potem w pracy
Mnie zastanawia jak oni to robią przy tych operach mydlanych. Wiadomo że w mieszkaniu kręci się sceny na dziesięć odcinków do przodu, ale jak oni to robią że przy tylu godzinach materiału nie pomyla się i nie zmontuja np sceny która powinna być potem
@NieBezKrytyczny: Po to są klapsy - każda scena i dubel są opisywane klapsem (dodatkowy problem tutaj to synchronizacja dźwięku z obrazem ). Oprócz tego jest sekretarka planu, która opisuje, który dubel wchodzi do ostatecznego materiału, a który nie, a ostatecznie montuje się według scenariusza. Materiały, które schodzą z planu na dyskach opisuje z reguły asystent montażysty.Każdy odcinek jest wielokrotnie oceniany (kolaudowany) przed oddaniem do emisji, żeby była pewność, że wszystko się