Wpis z mikrobloga

@Instynkt: Ja tam odpuszczam. Ograniczam się od jakiegoś czasu do kwiatka czy trzech oraz wyjścia do knajpki.
Ewentualnie jeszcze można dorzucić jakąś ramkę ze wspólnym zdjęciem.

Z doświadczenia wiem, że Ty wpakujesz w walentynki, urodziny, święta, dzień kobiet, dzień dziewczyny i inne gówno święta po 150-250 PLN od każdej okazji, a w odpowiedzi otrzymasz skarpetki, koszulkę ,loda.
@b4rnab4: przyzwoitość, bo mi różowa zawsze coś kupi za 100-500 pln a ja co kwiatuszka dam? za każdym razem jest tak że wcześniej mówi żebym nie wymyślał cudów bo ona nic nie zamierza kupować a później leży za zasłonką albo pod łóżkiem pudło z prezentami
@Instynkt: Bu ha ha, w życiu żadnej lasce niczego nie kupiłem xD Nigdy od nikogo nic nie dostałem w prezencie, nawet od rodziny i sam nie zamierzam niczego dawać. Pamiętam jak laska z tinder zapłaciła za browarki w barze i korgociąg do wina bo nikt z nas nie miał xD