Wpis z mikrobloga

Z jednej strony szanuję Teodorczyka, że osiągnął taką liczbę goli w Anderlechcie, ale z drugiej ....czasami myślę, że nie jest zbyt rozgarnięty, w dodatku wyżej sra niż dupę ma xD Gość nie jest jakimś wybitnym piłkarzem, a wydaje mi się, jakby potrzebował wagonu snikersów by się ogarnąć. Najpierw gwiazdorzenie w kadrze, potem kompletne zlanie tej całej gali rozdania nagród (mógł wymyślić chociaż jakąś głupią wymówkę, ale przecież jest "gwiazdorem", nie musi się tłumaczyć), a teraz głupio zarobiona kartka i zawieszenie na ważny, ligowy mecz xD I jeszcze gdyby to była jakaś zajebiście ważna bramka, albo taka po dłuuugim okresie bez gola, na odblokowanie się, to jeszcze byłbym w stanie zrozumieć, ale to? Brama na 4:1 z jakimiś ogórasami xDD Fajnie, że na kadrę mamy takiego napastnika gdyby Milikowi czy Lewemu (tutaj nawet warto to porównać, bo Lewy w tym sezonie a nawet ostatnio strzelał mega ważne gole w ostatnich sekundach, ale nie pozwolił sobie na tak bezmyślne zarobienie kartki) coś się stało, albo gdyby mieli odpocząć, ale #!$%@?....pewnie gdyby był podstawowym napastnikiem w kadrze, to jego ego byłoby gdzieś w okolicach piłki Ramosa z meczu z Bayernem xD
#pilkanozna #gownowpis
  • 7
@kkpol: Mam nadzieję, że chłopak ogra się we Francji i za kilka lat z Milikiem zrekompensują brak Lewego. Ale to jest właśnie chłopak z tego "nowoczesnego" pokolenia piłkarzy. On, Zielu, Krycha, Lewy. To są piłkarze, którzy są skromni, ciężko pracują, nie robią zamieszania wokół siebie, nie gwiazdorzą. A taki Teodorczyk, to mimo że jest młodszy albo w wieku niektórych z nich, to jednak ma mentalność takiego typowego, polskiego kadrowicza sprzed kilku-kilkunastu
@IDDQDIDKFA: Teraz jeszcze może nie, ale jest 4 lata młodszy i ma łeb ma karku. nie zapomnij, że Ligue 1 > Jupiler League. Do tego gra praktycznie w najlepszych zespole tamtej ligi, gdzie dostaję dużo podań. Teo gra tam teraz życiówkę, ale uważam, że Stępiński poradziłby sobie tam również dobrze.
@sil3nt: wiem, że to może zabrzmieć dosyć górnolotnie, ale ci wszyscy piłkarze pokroju Zielińskiego i Lewego to pierwsze "dzieci" zrestrukturyzowanego procesu szkolenia jaki zaszedł w ostatnich latach. Po upadku komunizmu zmieniła się też mentalność ludzi i nowe pokolenia mają inny sposób postrzegania świata. Są bardziej profesjonalni i mają nieco inny stosunek do pracy ze względu na równą i całkiem dużą konkurencję.
Zielińskiego czy Lewego łączy to, że mieli spokojny i ułożony
@IDDQDIDKFA Stępiński zapowiada się na lepszego zawodnika. Teodorczyk nie spełnił oczekiwań w Dynamie Kijów. Teraz ma sezon życia w Anderlechcie ale pewnego poziomu już nie przeskoczy.