Wpis z mikrobloga

Kanapeczka (użytkownik Forum Polskich Wieżowców) ponownie zdaje obszerną relacją z frontów, na których prowadzone są intensywne walki. Korekta: moja.

Porównanie do kotła w Duma jest nietrafione. Tam rządowi całkowicie olali samo miasto skupiając się na wschodnich obrzeżach, gdzie nie ma zwartej zabudowy. Tam sytuacja wygląda jak żywcem przeniesiona spod Sommy. Kupa zabudowań, farm porozrzucanych to tu to tam, połączona gęstą i głęboką siecią okopów, tuneli i bunkrów. Bitwa w lewobrzeżnym Mosulu będzie bardziej przypominać walki w Zachodnim Aleppo - Sheikh Saeed, Al Ramouseh, Sheikh Mosaq, Old Town i Cytadela. Straszliwa kotłowanina, ale jeśli pierwsza linia obrony padnie, to sypie się cała dzielnica. Przypominam, że SAA nie zdobywała w walkach tak gęstej zabudowy. Główne natarcie szło zawsze z kierunku blokowisk, obiektów przemysłowych, gdzie można było użyć przewagi pancerki i artylerii. Spodziewam się, że tak też będzie tutaj.


-------------------------------

Aleppo Północ

ISIS wypiera tureckich brodaczy z wschodniej cześć dzielnicy Zamzam. Oficjalnie FSA informuje, że jest to nowa taktyka polegająca na oddawaniu trudnych do utrzymania obszarów o rzadkiej zabudowie…

ISIS melduje że niszczy ATGM-em koparkę budującą okopy.

Khalid Yahya Razuk dowódca pro tureckiego ugrupowania dywizja Al Hamza zostaje zabity w walkach o Al Bab.

Nie wiedziałem, że VBIEDy transportuje się jak czołgi, choć patrząc na grubość opancerzenia to zawieszenie odczuwa każdy kilometr… ISIS wciąż ma możliwość w ograniczonym stopniu dostarczać ludzi i broń dla obrony al Bab.

Trzy dni odpoczynku i Tygrysy wracają do swojego tempa dwóch wiosek na dobę. Wczoraj zdobyto Rasm al-Harmel al-Imam.

Pomiędzy Turkami a YPG w dalszym ciągu wymiana uprzejmości. Turcy ostrzeliwują Sheih al Izza i Maranaz, na co odpowiadają Kurdowie strzelając z rakiet i moździerzy w Kilibrjin i Sandaf.

Aleppo

Rebelsi wrzucają do sieci zdjęcia trzech zabitych żołnierzy rządowych, którzy zginęli w walkach o centrum naukowe na zachodzie aglomeracji.

Północna Hama

Po uporaniu się problemów z Jund al. Aqsą, rebelianci próbują otworzyć nowy front przeciwko rządowym atakując miejscowości Buraydij i Al-Mughayr na zachodnim krańcu występu. Prawdopodobnie chcą zająć tereny elektrowni. Według mediów prorządowych w ataku biorą udział ugrupowania od Sasa do lasa: al-Sham Ahrar, Tahrir al-Sham, Jaish al-Nasr i Jaish al-Izza. Ze względu na to, że atak został odparty przez znajdujące się w okolicy jednostki NDFu i 555 dywizji, to sądzę że jednak za operacją stoją lokalne ugrupowania, które poniosły klęskę w atakach jakieś dwa miesiące temu tworząc tymczasową ,,małą koalicję” której nazwy zapomniałem.

Idlib

Niestety wojenka domowa się skończyła za to mam inne ciekawe wiadomości.

Urzędnicy i oficerowie rebelsów informują, że rząd USA zatrzymał wysyłanie pomocy finansowej i sprzętowej do Idlib jakoby na skutek wojny domowej i niepewnej sytuacji, przez co nie wiadomo komu finalnie dostarczają broń. Taaa… dla amerykanów Jund al Aqsa to byli moderaci. Z drugiej strony Rosjanie za moderatów uznają twardogłowych z Jaish al Islam.

Wschodnia Ghouta

SAA wbija się 400 metrowym klinem pomiędzy wsie Hawsh Al-Dawahra i Al-Shifouniyah zajmując budynki trzech farm, dwie linie okopów i dwa tunele zaopatrzeniowe, które zostają wykorzystane do utrzymania wysuniętych pozycji. Walka w tym terenie przypomina pierwszowojenne zmagania. Teren pokryty jest naprawdę bardzo gęstą linią okopów, bunkrów i umocnień.

Oczywiście brnąc dalej w pierwszowojenne klimaty Jaish al Islam oskarża SAA o ostrzelanie ich rakietami wypełnionymi chlorem.

Homs

Konwój pomocy humanitarnej prowadzony przez Czerwony Półksiężyc jadący do kotła w Al Wear zostaje ostrzelany przez snajperów. Obie strony oskarżają się o atak. Rządowi rebelsów, rebelsi Hezbollah. W efekcie przepychanek konwój zostaje zatrzymany, a zamiast paczek do kotła trafiają Elephant Missile.

Dayr az-Zawr

Rządowi zdobywają najwyższe i najbardziej wysunięte na zachód wzgórze górujące nad cmentarzem - Tall Alloush. W ten sposób uzyskują kontrolę ogniową nad całym występem. ISIS może teraz dostarczać zaopatrzenie swoim oddziałom tylko od strony rzeki.

Wspierany przez Kurdów i amerykanów SDF po raz pierwszy oficjalnie wkracza do prowincji Dayr az-Zawr. Na razie priorytetem jest odcięcie północnej linii zaopatrzeniowej idącej z Ar-Rakki.

Nie śledzę na bieżąco postępów Kurdów na pustyni, ale niedługo skręcą kolejny kociołek pełen ISIS na przedpolach Ar-Rakki.

W Al-Hasaka formowana jest kolejna kompania SDFu. Do armii quasi państwa Kurdów dołącza kolejnych 850 ludzi.

Palmyra

SAA napiera na wschód. Do strategicznie ważnego skrzyżowania ,,trójkąt Palmyra” zostaje 5 km. ISIS melduje o zniszczeniu technicala, czołgu i BMP-1. W odróżnieniu od ISIS, SAA ma namacalne dowody na straty brodaczy.

Zniszczenia rafinerii Hayyat – odbudowa na lata

Ponoć rządowi otwierają kolejny front chcąc wejść do Palmyry szeroką ławą szykując się do natarcia na Qasr al Hallabat.

Zachodnia Ghouta

Lotnictwo Izraela atakuje pozycje Hezbollahu w Jard Nalhleh w górach Qalamoun. Zapewne ma to związek z ofensywą ISIS w Dara. Swoiste upomnienie rządowych, by pozostawili sprawę do załatwienia pomiędzy ISIS a HTS. Wszelkie próby zaatakowania osłabionych rebelsów spotkają się z szeregiem bombardowań odwetowych.

SAA melduje o braku ofiar i jedynie stratach materialnych. Od pół roku izraelskie lotnictwo działa w ten sposób unikając w atakach ofiar po stronie żołnierzy, co łatwiej przełknąć społeczeństwu zarówno po jednej jak i drugiej stronie.

Dara

Zdobycze ISIS okazały się bardzo nietrwałe. Rebelsi idą z kontratakiem szybko odbijając swoje terytoria. Wczoraj odbito tamę Adwan, gdzie zdobyto technicala. Twórcy kamo nie mogli się widocznie zdecydować czy robić ,,robaczki”, czy piksele

Na chwilę obecną trwają walki o same miasto Adwan. Rebelsi zdobywają wieś Tell Ashtara

ISISmani z Khalid Bin Walid Army wydają oświadczenie, w którym mówią że w czasie walk i egzekucji zabili 110 rebelsów.

IRAK

Z niepewnych źródeł wiadomo, że ISIS przenosi centrum dowodzenia z przyfrontowej Ar-Rakki do kopalni w Al Qaim leżącej na granicy iracko-syryjskiej.

Pod Tall Afar na zachód od Mosulu na niebie pojawił się niezidentyfikowany samolot który zrzucił pojemnik i sześciu spadochroniarzy na stronę ISIS.

Ogólnie dziwaczna sytuacja. To nie mogły być bomby z opóźniającym spadochronem (7 niewybuchów), USA nie bawiłoby się w spadochroniarzy skoro ma bezproblemową możliwość użycia śmigłowców. Możliwe że Saudowie zrzucili ludzi, którzy mają poprowadzić obroną lub co bardziej prawdopodobne przerzuceniem ViPów przez kordon do Syrii.


źródło

#syria
Pobierz
źródło: comment_ACIMQ3WdkJH5ncSq1dctKeRZtMmWh7q9.jpg
  • 8