Wpis z mikrobloga

Przemysł szykuje się na zakaz GMO. Zapłacimy my. <--- kopnij
Polityka, biznes i nauka. Mogą być przyjaciółmi, albo choćby sojusznikami. Dzisiaj opisujemy niestety cykl, rozpoczęty przez polityków PiS – jeszcze w 2006, kontynuowany przez PO przez ich lata u władzy i teraz znowu przejęty przez PiS. Cykl, który chyba się kończy – wygląda na to, że PiS nie przejmując się branżą drobiarską wprowadzi zakaz stosowania pasz GMO co musi doprowadzić do wzrostu kosztów produkcji (o 15-40%). Kto zapłaci? Albo my przez wzrost cen albo rolnicy przyciśnięci przez większe firmy do muru i zmuszeni sprzedawać produkty taniej.
Oprócz opróżniania naszych kieszeni produkty znakowane jako “bez GMO” powodują szkody w ogólnej wiedzy naukowej społeczeństwa. Wiem, może to nie jest priorytet i może przesadzam ale tego typu stopniowe ogłupianie to coś co będzie się na nas mścić. Sugerowanie – kompletnie bezpodstawne, a wręcz kłamliwe – że mleko czy jaja bez GMO są zdrowsze*, powoduje, że budujemy niechęć do tej technologii. A to technologia, która wraz z rozpowszechnieniem się technologii Cas9/CRISPR [2] będzie pełniła coraz to większą rolę w tym jak funkcjonuje rolnictwo i nasze archaiczne zakazy (zresztą tu trzeba podziękować również UE) spowodują, że zostaniemy w tyle w porównaniu z resztą świata pod względem biotechnologii rolniczej.
#polska #polityka #nauka #neuropa #gruparatowaniapoziomu #rolnictwo #gospodarka #mikroreklama
Pobierz BarekMelka - Przemysł szykuje się na zakaz GMO. Zapłacimy my. <--- kopnij
Polityka, ...
źródło: comment_Ic5PY6yed53PB0w3k6G9O4lIeCWAgdu2.jpg
  • 15
@Sierkovitz: Podtrzymuje swoje słowa że jak w 2020 roku skończą się środki unijne i pokażą się wszystkie negatywne efekty postępowania wbrew rozumu z rozdawnictwem i niższym wiekiem emerytalnym włącznie to #pis zostanie przepędzony.

Ba podejrzewam że #pis nawet sam odda władze byleby nie ubrudzić sobie rączek.

Widocznie Polacy chcą stracić kolejne 15 lat na próbę pokonania postępu, który historycznie miażdżył podmioty chcące się przed nim uchować.
@Sierkovitz: paszę GMO nie są akurat ściągane z Ameryki Płd?

edit:

mówi że "Polska jest jedynym krajem, które w Europie nie ma wyboru pasz. Ma tylko jedne pasze z komponentami GMO z Argentyny i Brazylii.


Czyli ten zakaz ma plusy (kwestie środowiskowe) i minusy, chociaż i tak skądś te pasze trzeba będzie pozyskać, a mięso będzie importowane z krajów, w których takie zakazy nie obowiązują.
@Clefairy: Jakie pasze? Na to, żeby produkować milion ton kurczaków za drogich, żeby ktokolwiek je kupił? Poza tym pasze z Polski mają za mało białka. W innych krajach też kupują śrutę z Argentyny i Brazylii. Kupujesz śrutę za milion i robisz z tego kurczaki warte 2 mln - biznes się kręci. Co do kwestii środowiskowych - GMO z Argentyny i Brazylii jest szemrany ale nie dlatego, że to GMO a dlatego,
@Sierkovitz: to i to złe. Tańsza śruta, tańsze mięso, większy popyt, większe zapotrzebowanie na pasze, większa wycinka.
Rozumiem pseudonaukowe podstawy tych ustaw, ale broniąc śruty GMO tak naprawdę szkodzi się środowisku w rejonach równikowych. Oczywiście jeśli nie będzie regulacji to i tak mięso na tych śrutach do polski będzie trafiało, ale własnie dlatego przydałby się w Europie uregulować kwestie importu pasz z Ameryki Płd.

Mięso obecnie i tak jest za tanie
To już argument etyczny, ale tekst:

PiS nie przejmując się branżą drobiarską


jest śmieszny. Tak jakbyśmy ktoś miałby przejmować chyba najmniej humanitarną gałęzią gospodarki istniejącą tylko dzięki wyzysku i torturowaniu zwierząt.

Jajka podrożeją - okej. Ale i tak są obecnie za tanie to po pierwsze. Nie tylko na jajkach człowiek żyję i może wreszcie Polacy włączyliby do diety coś innego oprócz mleka, jajek, mięsa, białej mąki, cukru i oleju co wyszłoby im
Pobierz Clefairy - To już argument etyczny, ale tekst:
PiS nie przejmując się branżą drobiars...
źródło: comment_OIj1pxU3H8WRYjwGQE8z9XxSmtZZ4E6A.jpg