Dzisiaj pewna urocza i bliska mi Mirabelka obchodzi swoje urodziny ( ͡º͜ʖ͡º) Mirabelko, chciałbym Ci z całego serca jeszcze raz życzyć wszystkiego najlepszego, zwłaszcza tytanowych uszu, ponieważ w ramach prezentu ode mnie nagrałem Ci covera ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Ten kawałek to, paradoksalnie, najbardziej wymagający utwór jakiego nagrywania się podjąłem. Pomimo tego, że sama linia jest prosta, to jendak niesamowicie wymagająca dla mnie pod względem kondycyjnym. Robiłem do niej podejścia od przedwczoraj i po każdym musiałem odpoczywać coraz dłużej, bo lewa ręka nie wyrabiała. ( ͡°ʖ̯͡°) Tak to jest jak człowiek wyznacza sobie deadline.
@dastarichoff: Spoko! Też to swego czasu grałem :) Pro tip - rób drabinki na basie. Lecisz od pierwszej struny 4 progi, później strunę w dół, znowu strunę w dół i 4 progi, jak dojdziesz do ostatniej struny to wracasz. Jak przejdziesz jedną pozycję to przesuwasz się próg dalej i znowu - 4 progi, stuna w dół. Ważne to jest, bo później przy palcowaniu nie latają Ci inne palce ;) No i
The Four Tops - Can't Help Myself
Dzisiaj pewna urocza i bliska mi Mirabelka obchodzi swoje urodziny ( ͡º ͜ʖ͡º) Mirabelko, chciałbym Ci z całego serca jeszcze raz życzyć wszystkiego najlepszego, zwłaszcza tytanowych uszu, ponieważ w ramach prezentu ode mnie nagrałem Ci covera ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ten kawałek to, paradoksalnie, najbardziej wymagający utwór jakiego nagrywania się podjąłem. Pomimo tego, że sama linia jest prosta, to jendak niesamowicie wymagająca dla mnie pod względem kondycyjnym. Robiłem do niej podejścia od przedwczoraj i po każdym musiałem odpoczywać coraz dłużej, bo lewa ręka nie wyrabiała. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak to jest jak człowiek wyznacza sobie deadline.