Wpis z mikrobloga

Skoro już opadły emocje, można już chyba podjąć dyskusję rzetelną.

Skocznia normalna:

Kamil Stoch - wyrównuje swoje największe osiągnięcie z mś na skoczni normalnej, czyli 4 miejsce
Dawid Kubacki - startował raz i zajął 31 miejsce, więc jest spora różnica i najlepszy wynik w karierze
maciej Kot - startował 2 razy, zajmował 11 i 45 miejsce. Dziś najlepszy wynik w karierze.
Piotr Żyła - startował 4 razy i dziś wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie, czyli 19 miejsce i to mimo całego rozczarowania

Dotychczasowe miejsca Polaków na mś na skoczni normalnej:

2017 - 4, 5, 8, 19
2015 - 8, 17, 17, 33
2013 - 8, 11, 23, 31
2011 - 3, 6, 19, 50 - to sezon gdy Adam zdobywał brąz, Stoch 6.

Trzech w 10 nie było nigdy (nie wrzucam starszych wyników, bo to byłoby pokazywanie tylko wyników Adama), ostatnie podium na normalnej skoczni zdobył Adaś 6 lat temu. Kwestia ocenienia skoku Eisenbichlera to niestety nie wina sędziów a wytycznych dla nich. Odejmowane są punkty za sam odjazd narty, nie za jego szerokość. Rozpiska szczegółowa przyznanych not tutaj - http://static.berkutschi.com/berkutschi/files/000/005/555/original/zl_analysis_COR_fisskijumping.pdf?1488046216 czyli za co odjęto, za co dodano. Wyjątkiem jest sędzia japoński, który dał Stochowi 17,5, a Eisenbichlerowi 18,5 co jest pogwałceniem wszystkiego, jednak jego nota i tak odpadła.

Gdyby dziś była drużynówka:

1. Niemcy 1027,6 pkt
2. Polska 1009,3 pkt
3. Austria 998,5 pkt

Reszta tak daleko od podium, że nie warto się pochylać. A my z najlepszym miejscem w historii. Podsumowując - świetne zawody Polaków, a fakt, że zarówno zawodnicy jak i my czujemy niedosyt świadczy tylko o nieprawdopodobnie wysokim poziomie. Brak medalu? No szkoda, ale są tam tylko 3 miejsca i trzeba być realistą - Kraftowi i Wellingerowi medale się należały. Eisenbichler powinien jednak być czwarty za Stochem, ale oceny za styl przyznane mimo wszystko w miarę zgodnie z przepisami i tym niepisanym o odległości.

Jeśli pisać o tym kto zawiódł to na pewno nie Polacy. Zawiedli Słoweńcy - tylko Peter w drugiej serii i to dopiero 11. Zawiódł Tande, dopiero 15. Zdecydowanymi zwycięzcami dnia są Niemcy. Złota nie ma, ale są dwa medale, 9 miejsce Freitaga, 13 Leyhe. Drużynowo spisali się wyśmienicie i to nasz główny rywal w drużynówce zaraz po Austriakach.

Z ciekawostek - Killian Peier to odkrycie tych mistrzostw. 21 latek, skacze regularnie od pierwszych treningów bardzo dobrze. W całej karierze zdobył ledwie 17 punktów Pucharu Świata, a dziś 18 miejsce. Zdecydowanie największe pozytywne zaskoczenie. A i to 18 miejsce nie oddaje do końca poziomu który prezentował na treningach czy seriach próbnych. Warto też zanotować Forfanga, bo na dużej skoczni może powalczyć o medal.

Podsumowując - świetne wyniki naszych. Kamil jest nieregularny, swoje zrobił już podczas TCS, którego zdobycie osobiście cenię wyżej niż medal mś (Rok Benković ma złoto...). Dawid zrobił genialny wynik jak na swój poziom sportowy. Nie wiem czego oczekujecie od 19 zawodnika PŚ. A Kot jak to Kot, piąty ;) A poważnie mówiąc, był dla mnie większym faworytem do medalu niż Stoch, bo normalne skocznie mu leżą jak mało komu. Jednak do medalu zabrakło tak dużo, że nie ma o czym gadać. Niemniej i tak genialny wynik, winszować.

Rozbestwili się nasi "kibice" tym nadzwyczajnym sezonem. Był Adam, tryumfował Kamil, a nie było nikogo obok nich. Dziś całą ławą "nasi" skaczą świetnie i zapominamy jak rzadko się to zdarza. Zastanawiamy się nad tematem, który nigdy nie istniał - czyli czy nie warto było dać zamiast Piotrka Janka Ziobry? Problemy dobrobytu, które są pierwszy raz. Do tej pory jak już było "bogato" to najwyżej szukaliśmy czwartego do drużynówki co buli nie zaliczy. Sezon się jeszcze nie skończył, a już dziś najlepszy sezon w karierze pod względem punktów PŚ zaliczył Kubacki, Żyła i Kot, a Stochowi niewiele brakuje by pobić punktowo ten w którym zdobywał Kryształową Kulę.

#skoki #skokinarciarskie #sport
  • 16
@oiio: całkiem zgrabnie napisane, ale nie ma sensu porównywać wyników z różnych etapów i różnych reprezentacji. Jesteśmy w tej konkretnej rzeczywistości i mamy takie a nie inne możliwości. Oceniać można tylko pod tym kątem. A Kamil niestety zepsuł pierwszy skok, Maciej z kolei skoczył dwa razy poniżej możliwości (chociaż miał w pierwszym skoku dodane 4,1 pkt, najwięcej w całej stawce, więc niby najtrudniejsze warunki. Kraft odpalił niesamowicie i już po pierwszej
@oiio: O takie wpisy nic nie robiłem. Merytorycznie i bez napinki. Pamiętajmy, że to była normalna skocznia, czekają nas jeszcze zawody na #!$%@?( ͡° ͜ʖ ͡°) więc mamy jeszcze duże szanse medalowe indywidualnie i drużynowo. Też cenię wyżej TCS, a najwyżej PŚ i to właśnie w pucharze Kamil musi dać z siebie wszystko żeby Stefan nie odebrał mu Kryształowej Kuli.

@retto: Bądź poważny gdy bierzesz się za komentowanie sportu o którym nie masz zielonego pojęcia. Kamil od początku skakał tu średnio we wszystkich sesjach treningowych i próbnych. Średnio ja na lidera PŚ. Tamten skok na rekord oddał przy perfekcyjnych warunkach, bo przy takich nie powinien jechać z tej belki. Patrząc zupełnie realnie i szczerze to Kamil obecnie jest w gorszej formie niż Wellinger i Kraft, co widać od dłuższego czasu. Kamil
@nitas: Stefan wygra w tym sezonie niestety. Gdyby nie 3 indywidualne na mamutach to jeszcze bym się spierał, a tak nie widzę żadnych szans. Kraft skacze coraz lepiej, a Kamil coraz mocniej się rozchwiewa. Realnie to Stoch ma nadal wyższą formę, ale stracił regularność. Stefcio skacze jak w zegarku i będę mocno zaskoczony jeśli nie zdobędzie KK. No a drugie dla Kamila to już pewne, Daniel sprzeciętniał, Domen się nie liczy,
Stefan wygra w tym sezonie niestety.


@oiio: Tego bym nie stawiał jako pewniaka, zostało sześć konkursów indywidualnych do końca, ale Kamil mimo wszystko jest w wysokiej formie. W każdym razie czeka nas ciekawa końcówka sezonu, która rozegra się między tymi skoczkami. Tak to widzę: 1.Stoch 2. Kraft 3. Pande 4. Wellinger 5. Kot( ͡° ͜ʖ ͡°)

@nitas: W sumie to możemy się skonfrontować ;) Pogadamy po sezonie i będzie ciekawie.

Czyli ty obstawiasz - 1.Stoch 2. Kraft 3. Pande 4. Wellinger 5. Kot

Ja niewiele inaczej, ale - 1. Kraft 2 Stoch 3 Pande, 4 Wellinger 5 Kot

ale skoro różnilibyśmy się tylko miejscami Krafta i Stocha i nie ma zabawy, to polecę va banque. 4 Kot, 5 Wellinger.
@oiio: Jak sie patrzy na dokonania naszych skoczków tym bardziej trzeba docenić osiągnięcia Małysza. Wygrać 3 razy MŚ na normalnej skoczni gdzie o wyniku często decydują detale (wiatr, noty) to trzeba być przekozakiem.
@fan391: I nie zdobyć złota igrzysk, a Kamil ma 2. Adam to Adam, ale jak sam stwierdził, oddałby wszystkie medale mś za złoto IO i z tym cię zostawię.
@oiio: Niemcy jak to Niemcy - nawet jak nie są faworytem, to i tak są faworytem wszystkiego czego się dotkną( ͡° ͜ʖ ͡°) niemniej jednak wierzę w naszych drużynowo na dużej skoczni. Pełna zgoda co do Krafta (będzie wymiatał do końca sezonu i zgarnie KK) i Wellingera (równie dobrze może utrzymać formę jak i ją stracić).
@oiio: PS. Podeślij ten tekst dziennikarzom i "ekspertom" na czele z Fortuną, bo to głównie przez nich wynik który rok temu był nie do pomyślenia dziś jest odbierany jako niedosyt, a właściwie klęska. Teksty że "Stoch nie ma z kim przegrać" to kompletny brak szacunku do rywali, na czele z Kraftem i Wellingerem. To się ociera o propagandę, a potem wielkie zdziwienie "kibiców" HURR DURR PSZECIESZ W TV MUWILI ŻE STOCH
@oiio: Pewnie żeby oddał. Trzeba mieć też trochę szczęścia żeby trafić z formą jak Stoch w Soczi. Tak czy siak obaj wpisali się do historii skoków wielkimi literami.