Wpis z mikrobloga

@zgodny: o nie, są w ogóle jeszcze jakieś dobre seriale w miarę aktualne? Wszystko chyba obejrzałem Westworld, Rick & Morty, Tabu ostatni odcinek obejrzę jutro, seriale z poprzednich lat te większe też, Grę o Tron oczywiście też.
@janushek: @szemi: ale nie mówię o jakichś nołnejmowych serialach tylko faktycznie perełkach. Za dużo na netflixie syfu się naoglądałem w postaci The OA który mnie zawiódł, Serii niefortunnych zdarzeń która w ogóle nie spełniła oczekiwań, czy Narcoss który zrobił się nieco tasiemcem, na tyle że ledwo przebrnąłem przez 1 sezon.

Wolałbym coś własnie w klimacie, sci fi czy jakiegoś future cyberpunk post apo coś. Dla takiego gatunku byłem w stanie
jakichś nołnejmowych serialach tylko faktycznie perełkach.


@dzeksondzekson: hehe, serial ma trzy dni, a do tego wyszedł na platformie amazonu - zobacz komentarze tam albo na rotten

absolutnie jest to perełka ocierająca się o poziom genialnego Fargo(podobnie specyficzny czarno-komediowy "coenowski" klimat) - nie dla każdego, ale niewątpliwie perełka!

/edit
jeśli sci0fi, to jak wyżej - koniecznie zobacz The Expanse
@janushek: Próbowałem po 2 odcinkach kiepskie aktorstwo mnie średnio trzymało przy tym serialu, aż zdałem sobie sprawę że w sumie nie ciekawi mnie co dalej się wydarzy więc przestałem oglądać. Jakby może jakoś lepiej przedstawili te 3 frakcje, ale wyszło średnio.

@szemi: Problem jest taki że ja nie przepadam w ogóle za filmami Coenów, ich perełka w postaci Big Lebowskiego w ogóle mi się nie podobała, tak samo No Country