Wpis z mikrobloga

@miszczu_blady:
"MOLZA" to tajemniczy projekt od samego początku. Ekipa związana z Alkopoligamią, pojechała na mazury i zabrała sprzęt - to był jedyny pewny punkt programy. Mogło się nic nie udać, mogła nie zadziałać chemia albo mogło wygrać błogie, mazurskie lenistwo, ale udało się.
Efektem wyjazdu jest 15 pełnoprawnych tracków, w najróżniejszych konfiguracjach raperów, producentów, wokalistów i dj'i.

"Choćby stu" to solowy utwór Tego Typa Mesa, poparty teledyskiem zrealizowanym również na miejscu.
@kwmaster: Zaiste :) W ogóle jaram się alkopoligamią i ich lotem. Rap jest dla nich za ciasny, dużo kombinują i wychodzi im to zajebiście.
A tak w ogóle ten kawałek to będzie jeden z lepszych w tym roku. Krótko, zwięźle, a jednocześnie ciekawie opowiedziana sytuacja w Polsce i na świecie i sprzeciw Mesa wobec tego wszystkiego. Na pętli od ... dwóch godzin :)